Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2013 18:43 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

U mnie to była niewielka kwota.
Chciałam oddać środki kupującej i wziąć koszty na siebie, ale Kupująca nie chciała. Bardzo miły gest z jej strony. Ona zupełnie nic nie zawiniła.

U Ciebie to spora kwota :( Z odszkodowaniem nie jestem niestety optymistką :( Przynajmniej w PP jak nie puścisz paczki na warunkach szczególnych z racji delikatnej zawartości to o odszkodowaniu można zapomnieć. Nie wiem jak u kurierów, ale obawiam się :(
po_prostu_kaska
 

Post » Sob lut 23, 2013 8:12 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Przebiegło po mnie stado........... Dzieci się goniły i trasa przebiegła przez moje łóżko.
Poszłam do kuchni i widzę, że Młoda zrobiła śniadanie - na blacie stoi prawie zjedzony danonek z łyżeczką, pod blatem zupełnie wylizany (malinowy! 8O ) bez łyżeczki. A kawy dla matki nie ma :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 9:41 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze:Przebiegło po mnie stado........... Dzieci się goniły i trasa przebiegła przez moje łóżko.
Poszłam do kuchni i widzę, że Młoda zrobiła śniadanie - na blacie stoi prawie zjedzony danonek z łyżeczką, pod blatem zupełnie wylizany (malinowy! 8O ) bez łyżeczki. A kawy dla matki nie ma :(


alez sie usmiechnelam szeroko od rana :)
po_prostu_kaska
 

Post » Sob lut 23, 2013 9:57 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Danonki są GMO :(
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob lut 23, 2013 10:03 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

vivien pisze:Danonki są GMO :(


Wiem, dlatego nie kupuję. Ja daję Młodej naturalny jogurt zmiksowany z owocami, zwłaszcza, że Moki uwielbia jogurty naturalne. Danonki od czasu do czasu kupuje moja babcia, raz w miesiącu nie zaszkodzą a mając wybór danonki czy słodycze (których Młoda jeszcze nie zna) wolę, żeby zjadła czasem to pierwsze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 10:11 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze: A kawy dla matki nie ma :(


No jednak niewychowane masz to swoje towarzystwo :mrgreen:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob lut 23, 2013 14:24 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Nowa_Sztno pisze:
magdar77 pisze: A kawy dla matki nie ma :(


No jednak niewychowane masz to swoje towarzystwo :mrgreen:


Kawę podaje się gorącą, więc nie mogła być zrobiona za wcześnie :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 15:16 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

No ja też się obśmiałam :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob lut 23, 2013 20:10 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Cieszę się, że humory Wam dopisują, mnie tam nie było do śmiechu :)

Kawa, której rano nie musiałabym sobie zrobić póki co pozostaje w sferze marzeń. Za to po południu można pójść do kawiarni, co też dzisiaj zrobiłam. Ja kawa, Młoda sorbet owocowy :) Po powrocie do domu awantura - na lodówce rozmrażała się wołowinka zmieszana z żołądkami indyka i sercami kurczaka. Mokate przywitał mnie wylewnie, usiadł pod lodówką i zaczął się drzeć. Kotek śmiertelnie zagłodzony, pyszności stoją poza zasięgiem, miseczka pusta a ta sobie poszła nie wiadomo gdzie, zostawiając tylko suche -toż to zbrodnia! W dodatku sadystka tak dziecko zmęczyła, że już śpi. Darł się jak opętany. Nakarmiony porcją mięska i podstępem nakłoniony do zabawy, po 30 minutach wściekłej gonitwy za myszką Mokate też poległ.
No cóż, przyznaję się do wszystkich zarzucanych mi czynów :) Powiem więcej - działałam z pełną premedytacją ;) Zaliczyłam dziś lodowisko, salę zabaw z piłkami, dwugodzinny spacer z lepieniem bałwana, biegi z myszką i jedyne co mi było potrzebne do szczęścia dziś wieczorem to święty spokój :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 13:43 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

luzik :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 15:34 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

To nie luzik, to pełna koncentracja.......na czym, czy na kim ten wzrok skoncentrowany?
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 15:38 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

chodziło o wyluzowaną pozycję - ulubioną Mokate - ludzki siad i zwisające kończyny.
A patrzył na gołębia na parapecie :D Niecałe pół metra od niego siedział, ale Mokate nie goni ptaszków - musiałby wstać :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 16:39 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Fakt, poza kapitalna :), ale ten wzrok utkwiony i jakby hipnotyzujący.....
Mokate chciał, żeby gołąbki same wpadały do gąbki :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 21:12 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Dziś przeżyliśmy inwazję krasnoludków. A właściwie jednego :) Czytałam Młodej bajkę, Mokate spał na parapecie. Nagle usłyszałam jakby skrobanie do drzwi. Otworzyłam i tornado wpadło do środka. Maleńka puchata kulka minęła mnie i rozpędzona wparowała do pokoju. Moki zerwał się na równe nogi i dopadł przybysza. Był tak zaintrygowany, że aż się trząsł. Młodziak zaczął na niego skakać, więc Mokate syknął (ale bez agresji), pacnął go łapą i nieco się odsunął. Krasnal znów "zaatakował" i sytuacja się powtórzyła. Wtedy w progu stanęła pani z córką i transporterem - źle zamknęły drzwiczki i kociak się wydostał, dobrze że na klatce schodowej, nie na dworze. W tym czasie Mokate zaczął biegać po mieszkaniu a to małe za nim, po chwili to Moki gonił 8O. Złapałam kuleczkę w momencie, kiedy mój dostojny kocurro rozbawił się na dobre i właśnie szykował się do skoku. Był bardzo rozczarowany, że zabrałam mu zabawkę i długo siedział pod drzwiami wejściowymi. Wszystko to trwało chwilę dosłownie. I mimo, że "moje dzieci", kiedy się rozbawią, potrafią nieprzerwanie biegać przez godzinę, to jednak dzisiaj, widząc to małe ADHD stwierdziłam, że są bardzo spokojni :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2013 20:21 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Cudny, jak zawsze :1luvu:
Coś mi się zdaje, że wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią, że powinnaś się dokocić :wink: :mrgreen:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości