
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:No i właśnie dziś Milusia miała cudowny wieczór. Przybył tajemniczy pan i powiesił karnisze. Dźwięk wiertarki wprawił Milę w świetny nastrój, musiała przeszkadzać i dokuczać i trzeba było na nią uważać. No więc jutro zawisną firanki. Nie wiem co to będzie, bo w życiu nie miałam firanek.
Mało tego, koleżanka zrobiła mi na oknie tą folię zasłaniającą, i teraz mogę chodzić po domu w majtkach. O.
A koty jak chcą mieć widoki, to muszą patrzeć z okien od strony łąki, tam mają do obserwowania ptaki, sarny, zające... Ulicę mogą obserwować z pokoju Agatki i Mimi.
Coraz bardziej czuję, że się tu urządzam, że mamy tu taki swój kąt z kotami, że tu będzie nam dobrze...
Znajomemu bardzo spodobał się Maciek, ale uświadomiłam, że TO ON siknął w kontakt.
jej siostra pisze:Anito, na co dajesz kotom biostyminę?
Joako pisze:Gapcio widzę poradził sobie, wezwał pomoc i nie musi jednak kończyć kursu na majsterkowicza
Balbinka
A jak Czapsi się czuje?
anita5 pisze:No i właśnie dziś Milusia miała cudowny wieczór. Przybył tajemniczy pan i powiesił karnisze. Dźwięk wiertarki wprawił Milę w świetny nastrój, musiała przeszkadzać i dokuczać i trzeba było na nią uważać. No więc jutro zawisną firanki. Nie wiem co to będzie, bo w życiu nie miałam firanek.
Mało tego, koleżanka zrobiła mi na oknie tą folię zasłaniającą, i teraz mogę chodzić po domu w majtkach. O.
A koty jak chcą mieć widoki, to muszą patrzeć z okien od strony łąki, tam mają do obserwowania ptaki, sarny, zające... Ulicę mogą obserwować z pokoju Agatki i Mimi.
Coraz bardziej czuję, że się tu urządzam, że mamy tu taki swój kąt z kotami, że tu będzie nam dobrze...
Znajomemu bardzo spodobał się Maciek, ale uświadomiłam, że TO ON siknął w kontakt.
jej siostra pisze:dzięki
ile biostyminy na trzy kilo kota?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości