Ja jej zaraz powybieram

Dwie doby bez jedzenia, to dla kota .... no nie dobrze. Zwłaszcza dla malucha. Na takie fanaberie to może sobie pozwolić Kitłaś, bo on przed odkłaczaniem potrafi i trzy dni nie jeść przyprawiając mnie o zawał.
Nie jestem jakoś histerycznie przewrażliwiona, ale kot ma jeść do cholery

A kurdupel zwłaszcza.
Zaopatrzę się jutro w różne saszetki na wszelki wypadek.
A tak w ogóle to cfane panienki są już miziate i nakolankowe. Mają bardzo odmienne charaktery, więc chyba je zacznę "reklamować" oddzielnie. Co myślisz Ewuniu?
I uwaga - Cfaniara tłucze wszystkich

moja dziewczynka
