Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

widocznie bez wazeliniarstwa i podkładania głupiego łba pod topór ten kraj nie może funkcjonować :/
ale swoją szosą, jak z tego wyniknie wreszcie jakiś społeczny bunt, to się serdecznie ucieszę :twisted:

nie rozpędzajcie sie tak z tym oburzeniem....złodziejstwu w necie stanowcze nie :evil:

Serniczku,ale wisz,że taki ładny cytacik (Pratchett?),jak masz w podpisie może Cię w/g ACTA kosztować jakieś parę złotych.Bo zakładam ,że boski Terry nie dał Ciłosobistego pozwoleństwa na te dobre wróżki z siekerą.W razie wątpliwośći jak sie Pl egzekwuje prawo-patrz ustawa o refundacji leków.
NFZ JUŻ podobno ustała JAKIE kary będą płacić lekarze i farmaceuci za brak ubezpieczenia u pacjenta:)
(chyba nie dotarło do NFZ-tu,żę jest nowelizacja...)

Ciekawe ,czy Neigh mnie też postawi w stan oskarżenia za cytacik!? :mrgreen:

Serniczek pisze:nie rozpędzajcie sie tak z tym oburzeniem....złodziejstwu w necie stanowcze nie

może jednak pozwolisz, że - jako osoba, która niczego z netu nie "ukradła" - będę się oburzać na chamskie i butne hucpiarstwo USA i tchórzliwy serwilizm polskich nieudaczników z Wiejskiej :/

KotkaWodna pisze:
Serniczek pisze:nie rozpędzajcie sie tak z tym oburzeniem....złodziejstwu w necie stanowcze nie

może jednak pozwolisz, że - jako osoba, która niczego z netu nie "ukradła" - będę się oburzać na chamskie i butne hucpiarstwo USA i tchórzliwy serwilizm polskich nieudaczników z Wiejskiej :/

pozwalam- ja tez nie kradnę i jakoś sie kar za cytaty nie bardzo się boję.Wszak wydano to drukiem, a ja nie zarabiam na cytowaniu.Grunt to nie dać się zwariować i popaść w histerię.
Kotko ,a gdyby Tobie ktoś bezczelnie ukradł i czerpał z tego zyski????hę.... :kotek:

Serniczek a dobra wróżka to z Shreka czy z Pratchetta??Bo mi tu i tu pasuje!

ACTA nie zakłada tylko kary za czerpanie zysku.
Tam stoi ,że np.tekstu piosenki jako motta blogu nie wolno zacytować.Bo to jest udostępnianie.Zysk nie jest warunkiem sine qva non popełnienia przestępstwa.Ktoś zamieszcza w necie film bo ma go na dvd, ktoś inny ściąga, nikt nie czerpie zysku.A nie wolno, bo prawa autorskie.

Wiesz ja mam księgarnię.I nie uważam,że ściąganie książek na czytniki jest złe.Złe jest nie czytanie.
Może strzelam sobie w stopę...nie wiem...

podpisuję się pod krytyką ACTA. Ale ja tu koty przyszłam podpatrzeć. Ależ piękne są... mój dom też tonie w sierści :twisted:

pozdrawiam z moją ferajną

Serniczek pisze:Kotko ,a gdyby Tobie ktoś bezczelnie ukradł i czerpał z tego zyski????hę....

mnie okradziono całkiem jawnie, bez żenady i pieprząc donośnie o własnej uczciwości, więc przywykłam.
A wracając do sprawy ACTA na moment - nie kwiknęłabym nawet na pół tonu, jakby uznano, że np za ściągnięcie/wypożyczenie 1 filmu trza zapłacić, nie wiem - 20? 50 groszy, kilkanaście za utwór itp - i gdyby te pieniądze NAPRAWDĘ szły do kieszeni twórców.
Ale wiesz co? jak już ładnych kilka lat temu mówił Derek William Dick, zwany Fish'em, podczas piwkowania w bydgoskiej knajpie po koncercie: "ja na tę trasę jeżdżę luksusowym autokarem. Mamy tam prysznic, łóżka, dvd i telewizor, barek, pełen lux. A nasz roadie (menedżer trasy)..
...lata nad nami. Swoim prywatnym odrzutowcem."
I między innymi dlatego na hasło "ukrócić kradzież własności intelektualnej w necie" wydaję dźwięki, jakie emitują krasnoludy, gdy ktoś w ich mniemaniu pierniczy głupoty w dyskusji.

twórca to przecież dopiero początek tego całego łańcuszka, który musi zarobić.
kupowałam wczoraj kalendarz ceny od 17zł/taki tyci tyci/ wzwyż
i według mnie coś jest nie tak jeśli kalendarz kosztuje 40zł i książka też 40zł, to ile z tej ceny dostaje ten "chroniony twórca"?! /przy okazji to książki są za drogie jak w ogóle dostęp do kultury, ale pewnie się czepiam/.
nie uważam, żeby akurat pisarze, byli bardzo uciskani, ale to nie oni zyskają przy wprowadzeniu ACTA
albo taki Windows: większość prywatnych komputerów działa na nielegalnie instalowanym oprogramowaniu, ale generalnie dla Microsoftu jest to opłacalne.

KotkaWodna pisze:
Serniczek pisze:Kotko ,a gdyby Tobie ktoś bezczelnie ukradł i czerpał z tego zyski????hę....

mnie okradziono całkiem jawnie, bez żenady i pieprząc donośnie o własnej uczciwości, więc przywykłam.
A wracając do sprawy ACTA na moment - nie kwiknęłabym nawet na pół tonu, jakby uznano, że np za ściągnięcie/wypożyczenie 1 filmu trza zapłacić, nie wiem - 20? 50 groszy, kilkanaście za utwór itp - i gdyby te pieniądze NAPRAWDĘ szły do kieszeni twórców.
Ale wiesz co? jak już ładnych kilka lat temu mówił Derek William Dick, zwany Fish'em, podczas piwkowania w bydgoskiej knajpie po koncercie: "ja na tę trasę jeżdżę luksusowym autokarem. Mamy tam prysznic, łóżka, dvd i telewizor, barek, pełen lux. A nasz roadie (menedżer trasy)..
...lata nad nami. Swoim prywatnym odrzutowcem."
I między innymi dlatego na hasło "ukrócić kradzież własności intelektualnej w necie" wydaję dźwięki, jakie emitują krasnoludy, gdy ktoś w ich mniemaniu pierniczy głupoty w dyskusji.

wydając tego rodzaju dżwięki mozna przeoczyć własny, mówic eufemistycznie, watpliwej wartości wkład w tę dyskusję. :roll:

Aniada przepraszam Cię za ten wtręt psujący Twój wateczek-EOT

Właśnie znów podobno "beknął" jakiś chłopak - zrobił zdjęcie i ktoś dopatrzył się, że ujęcie jest PODOBNE do ujęcia wykonanego przez kogoś tam. Chłopak ma proces. Mimo, iż zdjęcie było jego.
Stanowcze, absolutnie, wielkie NIE dla ACTA, które nie ma nic wspólnego ze ściganiem prawdziwej kradzieży.
Wielu twórców jest przeciwko ACTA, wielu artystów.
Ja też jestem przeciwko, bo nie kradnę i nie zgadzam się, by traktowano mnie jak złodzieja.

Ale byłabym już wdzięczna, gdyby zaniechano tej dyskusji.

Z egzaminu wróciłam, teraz kąpiel i Charlotta!!!!! Juuuu-huuuuu!!!!!

Czesio, Jożo i Misio walnęli focha-giganta. Miś nie wylazł z wersalki, a Czesio i Jożo odwrócili się do mnie odwłokami. Tylko Pola rozumie, że te moje wyjazdy to "dla wspólnej korzyści i dla dobra wspólnego"*

* To Tuwim - "Wszyscy dla wszystkich" - żeby nie było...

Aniada pisze:Z egzaminu wróciłam, teraz kąpiel i Charlotta!!!!! Juuuu-huuuuu!!!!!

to miłego wieczoru

czy ciotki już głosowały?
tylko przypominam o konkursie miau viewtopic.php?f=20&t=137693
nie mówię na kogo głosować

Aniadu, tylko nie pokazuj tego filmiku swojemu Mirmiłu, bo naśladować zechce!! :strach:

http://kwejk.pl/obrazek/879870/kompresja,kota.html

KotkaWodna pisze:Aniadu, tylko nie pokazuj tego filmiku swojemu Mirmiłu, bo naśladować zechce!!
http://kwejk.pl/obrazek/879870/kompresja,kota.html

Matko jedyno!!!!!!!! Jak zobaczyłam ten filmik, to aż się rozejrzałam, czy gdzie Miś nie podejrzał. Ja mam wrażenie, że on by się do naparstka zmieścił.

Ruda, będziem głosować. Tylko muszę się najpierw zastanowić i z Niebieskimi uzgodnić. W Mirmiłowie demokracja panuje.

Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

Kto przegląda forum