» Śro lut 15, 2012 10:27
Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II
Z zimowego spaceru najbardziej zadowolony był oczywiście Lesio , to luzak , tarzał sie, ślizgał , Miłek badał teren ostrożnie , Miron szedł za śladami i schował sie do domu .Były z pól godziny na balkonie a teraz gonitwy po całym domu , ganiaja jak szalone, Lesiu cały mokry !!!!http://imageshack.us/photo/my-images/440/1003141n.jpg/