zabersowe pokemony cz.5 - czekamy na co się da (sezonowo)

[pogwizd]

pozadam jak szalona tej zabawki,ktora u niej w domku widzialam-tej na podlodze( wiem ,ze moje koty dostana na jej punkcie swira)...............koniecznie moje koty musza ja miec........a jesli nie beda chcialy sie nia bawic,to ja nia bede sie bawic a co -na razie kombinuje -kogo z USA uprosic o zalatwienie tego cuda

tak to jest hit
tu dowody
http://www.youtube.com/watch?v=XP3g_5Pg ... re=related

A dlaczego ja tego nie widziałam niesamowite jest szkoda, że tylko w usa

Dalia ma dojscie i mi zalatwia przywiezienie,mzoe i Tobie pomoze jak sie ładnie usmiechniesz?

Hej, mamy 21 wiek, wynaleziono już dezodoranty a także karty depozytowe i/lub kredytowe którymi przez internet możemy zlecać i płacić za przesyłki. To nawet działa a ebay zapewnia ubezpieczenie na wypadek nieuczciwego kontrahenta. Linek podany powyżej przewiduje bezpłatną przesyłkę 'worldwide' z pobliskich chin.
edit: ch, h - who cares?

[zabers]

Cześć wszystkim.

Uprzejmie informuję, że wszystkie pokemony żyją, przykładnie sępią żarcie, bezczelnie się lenią, regularnie się gonią i biją oraz systematycznie i konsekwentnie mrożą nas, "przetwierając" się wiecznie na balkon i z powrotem.
Przyjdzie nam zainwestować w porządne kożuchy na zimę, bo już teraz trudno to wytrzymać ( a to dopiero początek listopada. Strach choćby łypnąć w przyszłość).


edit: literówka

[Avian]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

[dalia]

pozadam jak szalona tej zabawki,ktora u niej w domku widzialam-tej na podlodze( wiem ,ze moje koty dostana na jej punkcie swira)...............koniecznie moje koty musza ja miec........a jesli nie beda chcialy sie nia bawic,to ja nia bede sie bawic a co -na razie kombinuje -kogo z USA uprosic o zalatwienie tego cuda

tak to jest hit
tu dowody
http://www.youtube.com/watch?v=XP3g_5Pg ... re=related

A dlaczego ja tego nie widziałam niesamowite jest szkoda, że tylko w usa

Dalia ma dojscie i mi zalatwia przywiezienie,mzoe i Tobie pomoze jak sie ładnie usmiechniesz?

Hej, mamy 21 wiek, wynaleziono już dezodoranty a także karty depozytowe i/lub kredytowe którymi przez internet możemy zlecać i płacić za przesyłki. To nawet działa a ebay zapewnia ubezpieczenie na wypadek nieuczciwego kontrahenta. Linek podany powyżej przewiduje bezpłatną przesyłkę 'worldwide' z pobliskich chin.
edit: ch, h - who cares?

ja kupowałam na amazon.com - oni do Polski nie przesyłali
zresztą ja osobiście nie lubię płacić kartą w necie - ot takie skrzywienie

wogóle amazon ma dla kotów cuda na kiju

[zabers]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

[dalia]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

w saperkę zainwestuj jakby trzeba było Zmrola odkopać spod śniegu

[MariaD]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

w saperkę zainwestuj jakby trzeba było Zmrola odkopać spod śniegu

Widziałam zdjecie norwega śpiącego, przysypanego śniegiem.

[Malk]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

w saperkę zainwestuj jakby trzeba było Zmrola odkopać spod śniegu

albo dla siebie w kamizelkę lawinową z sygnalizacją dla ratowników, jakby napadało śniegu do mieszkania

[zabers]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

w saperkę zainwestuj jakby trzeba było Zmrola odkopać spod śniegu

albo dla siebie w kamizelkę lawinową z sygnalizacją dla ratowników, jakby napadało śniegu do mieszkania

Całkiem niegłupi pomysł! Jakby do tego dołożyć jeszcze czekanik, parę raków i solidną linę, jest szansa, że ... lato Muminków

[anulka111]

No tak, teraz to sobie przerąbałaś - norwegi z bieguna są

Tragedii nie będzie - my już nieco przywykliśmy do "ludzkiego werandowania", bo zarówno Kulka, jak i Glucur przez okrągły rok MUSZĄ codziennie przeprowadzić odbiór techniczny balkonu (nawet zaśnieżonego) - aczkolwiek trzeba będzie wzmocnić czujność i zainwestować w ognisko - Zmrol łatwo nie odpuszcza (zwłaszcza jak się zamyśli na balkonie).

Moje reaguja na klucz wlozony od zewn w drzwi z balkonu.....i wieja do domku-ja wlasnie wietrze i 2 moje koty juz tam sa

[moś]

Zabers, przysle Budynia- psa ratownika. Odkopie cie spod sniegu. Albo zalize nasmierc

[anulka111]

Wlasnie wgonilam moje koty do domu mowiac im ,ze ja zamar4zam,Gucio jest sopelkiem i ze starczy juz tego wietrzenia-rude mnie opyszczylo w protescie ,po czym depcze po mnie w ramach uzyskania masazu kociego

[Bolkowa]

Podać namiar na bernardyna
Usłużna

[anulka111]

Bernardyn bylby rownie dobry


Ja wlasnie pamietalam,ze nie wysylaja do Polski

[zabers]

Dziś Dzień Gospodarczy - wszystkie pokemony dostały "w prezencie" własną traumę. Glucurek - nhalacje, Zmrol - pudrowanie ogona*, Kulka - obcinanie pazurków. Gluc właściwie się nie liczy, bo już przywykł do inhalacji i tylko mamrocze pod nosem klątwy. Ze Zmrolem nie poszło tak łatwo. Zmrol stanowczo zaprotestował przeciwko stylizacji à la Ludwik XIV, okopał się, odwołał do związków zawodowych i prawie spalił oponę. Musiałam zawołać na pomoc TZ-a i uświadomić mu, że musi być stanowczy. Owszem, może przemawiać do Zmrola, może go pocieszać, jednakże owo pocieszenie musi ograniczyć się wyłącznie do słów - żadnej litości, żadnego wypuszczania - Zmrol musi dostać kilo pudru na ogon, bo inaczej (i tu puściłam wodze fantazji i zastosowałam skrót myślowy oparty na doświadczeniach Antoniego M.) ten ogon mu wyłysieje i zgnije. Cóż znaczy siła słowa! TŻ niczym Conan Barbarzyńca trzymał karnie Zmrola mimo pękającego z bólu serca, dzięki czemu cała operacja zakończyła się sukcesem - ogon zmrolowy jest napudrowany niczym peruka madame Pompadour

Z Kulką poszło nieco trudniej, bo Kierowniczka musiała być zawinięta "na mumijkę". Jęki niosły się na pół osiedla, TŻ dostał ochrzan, a właściwie dwa - jeden od Kulki, drugi - ode mnie za to, ze dwa razy ją prawie wypuścił. A było to tak: Kulka od dłuższego czasu o wszystko się haczyła,ale obciąć pazurów nie dawała - od razu milion łap - cudowne rozmnożenie. Ostatnio stwierdziłam, że pazury ma tak długie, że robi się dla niej niebezpiecznie. Ponieważ jednak nie byłam w stanie jej "ogarnąć", zarządziłam zbiórkę w jednostce i ogłosiłam "Akcję Kulka". I było - Kulka wije się jak piskorz, TŻ coś tak niby trzyma, ale nie za bardzo skutecznie. Kulka piskoli jakby jej wąsy przypalali, a TŻ zamiast być twardym - jęczy, że ona mu się wykręca. "Musisz, mówię, pokazać kotu kto tu rządzi. Chętnie bym sama pokazała, ale brakuje mi trzeciej ręki. Musisz być nieugięty stal hartowana w piecu martenowskim!". I był! Był! I Kuleczka ma zrobione piękne manicure.

A kto się najbardziej zdenerwował? No kto? Tak, Gluś. Patrząc na ... Zmrola.


* - Zmrol musi mieć napudrowany ogon, bo mu się ogon zatłuścił. I mamy instrukcję wylaszczenia Zmrola. Pierwszym etapem wylaszczania jest procedura roboczo zwana "kilo pudru na ogon".