wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 20, 2011 19:28 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

News dnia :!:
Tak trzymaj Niusia Obrazek

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto wrz 20, 2011 19:32 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Niusia jest moim małym słoneczkiem i nawet gdyby nigdy nie zaczęła chodzić to i tak bym ją kochała bardzo. Ale myślę, że jej życie będzie jeszcze lepsze, jeżeli jej tyłeczek będzie w górze :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 20, 2011 19:33 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Dzielna Niusia!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 20, 2011 19:45 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

kamari pisze: Niusia jest moim małym słoneczkiem i nawet gdyby nigdy nie zaczęła chodzić to i tak bym ją kochała bardzo.
Ale myślę, że jej życie będzie jeszcze lepsze, jeżeli jej tyłeczek będzie w górze :ok:


Czasem takie słoneczko pojawia się niespodziewanie... I okazuje się wielkim skarbem :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Wto wrz 20, 2011 19:47 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Brawa dla Niusi :piwa: i ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za Ominię
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 20, 2011 19:48 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

KasiaF pisze:
kamari pisze: Niusia jest moim małym słoneczkiem i nawet gdyby nigdy nie zaczęła chodzić to i tak bym ją kochała bardzo.
Ale myślę, że jej życie będzie jeszcze lepsze, jeżeli jej tyłeczek będzie w górze :ok:


Czasem takie słoneczko pojawia się niespodziewanie... I okazuje się wielkim skarbem :1luvu:


Moje słoneczko trafiło do mnie przez czystą pomyłkę. To była bardzo dobra pomyłka :D Niusia, to takie kochane stworzenie :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 20, 2011 19:49 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Brawo dla Niusi :piwa:

Przepraszam że tak rzadko zaglądam ale mamy urwanie łba z malcem, nie wiadomo do tej pory co mu jest :( leczymy na czuja... no i padam na pysk...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 20, 2011 19:51 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Gibutkowa pisze:Brawo dla Niusi :piwa:

Przepraszam że tak rzadko zaglądam ale mamy urwanie łba z malcem, nie wiadomo do tej pory co mu jest :( leczymy na czuja... no i padam na pysk...


Cały czas podczytuję, ciężka sprawa. Myślałam, że w antybiogramie coś wyjdzie, przynajmniej byłoby wiadomo z czym walczyć :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 20, 2011 19:55 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Takie słoneczka co trafiają przypadkiem najbardziej zapadają w serce ;-)
Brawo Niusia !
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 20, 2011 19:57 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

kamari pisze:
Gibutkowa pisze:Brawo dla Niusi :piwa:

Przepraszam że tak rzadko zaglądam ale mamy urwanie łba z malcem, nie wiadomo do tej pory co mu jest :( leczymy na czuja... no i padam na pysk...


Cały czas podczytuję, ciężka sprawa. Myślałam, że w antybiogramie coś wyjdzie, przynajmniej byłoby wiadomo z czym walczyć :roll:

Spróbujemy jeszcze z krwi zrobić rozmaz... Jak tam nic nie wyjdzie to albo calci jakieś mocno upierdliwe albo już nie wiem co :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 20, 2011 20:15 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Brawo Niusia :piwa: jeszcze troche i bedziesz ganiac za maluchami :ryk: :ryk: :ryk:


:flowerkitty: jeszcze jedno PW zeby ci sie przypadkiem nie nudzilo :ryk:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Wto wrz 20, 2011 20:38 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

:flowerkitty: :ok: :ryk:

:1luvu:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Wto wrz 20, 2011 20:45 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

Skończyłam pakowanie wysyłek, jeszcze tylko umyję Niusie i można do domu.
Niusi zakładam pampersa na noc. Wróciłam jednak do newborn'ów, bo najlepiej się trzymają na kociej pupie :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 20, 2011 20:46 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

kamari pisze:To trwa już drugi dzień, więc chyba nie zapeszę, jeżeli napiszę :roll: Niusia samodzielnie wstaje i sobie samodzielnie stoi. Zaczęło się nagle. Po prostu wstaje i utrzymuje się na trzech łapkach (lewa tylna nie wiadomo czemu jeszcze się nie podpiera, a nie ma do tego przeciwskazań).

No to chyba mamy przełom :roll:


Oj oczy mokre się robią... Trafiłam na ten wątek razem z Niuśką, choć raczej przez przypadek niż przez pomyłkę. Pierwsze zdjęcia - poranione, rachityczne nóżki wystające z pampersika... cały czas mam przed oczyma. Ten ogrom pracy jaką zrobiłyście...

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Wto wrz 20, 2011 21:02 Re: wspólne życie - operacja Omini 22 IX - Niusia stoi :-)

emkamara pisze:
kamari pisze:To trwa już drugi dzień, więc chyba nie zapeszę, jeżeli napiszę :roll: Niusia samodzielnie wstaje i sobie samodzielnie stoi. Zaczęło się nagle. Po prostu wstaje i utrzymuje się na trzech łapkach (lewa tylna nie wiadomo czemu jeszcze się nie podpiera, a nie ma do tego przeciwskazań).

No to chyba mamy przełom :roll:


Oj oczy mokre się robią... Trafiłam na ten wątek razem z Niuśką, choć raczej przez przypadek niż przez pomyłkę. Pierwsze zdjęcia - poranione, rachityczne nóżki wystające z pampersika... cały czas mam przed oczyma. Ten ogrom pracy jaką zrobiłyście...


emkamara pisze:
kamari pisze:To trwa już drugi dzień, więc chyba nie zapeszę, jeżeli napiszę :roll: Niusia samodzielnie wstaje i sobie samodzielnie stoi. Zaczęło się nagle. Po prostu wstaje i utrzymuje się na trzech łapkach (lewa tylna nie wiadomo czemu jeszcze się nie podpiera, a nie ma do tego przeciwskazań).

No to chyba mamy przełom :roll:


Oj oczy mokre się robią... Trafiłam na ten wątek razem z Niuśką, choć raczej przez przypadek niż przez pomyłkę. Pierwsze zdjęcia - poranione, rachityczne nóżki wystające z pampersika... cały czas mam przed oczyma. Ten ogrom pracy jaką zrobiłyście...


Niusia dużo przeszła w swoim krótkim życiu. Ona przecież nie ma jeszcze roku. Ale to dzielny zawodnik. Walczymy z odparzeniami, muchami... Jest bardzo cierpliwa i bez marudzenia poddaje się wszystkim torturom, które codziennie jej zadaję. Wytrzymuje wszystko i jeszcze przy tym mruczy :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 38 gości