Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2011 15:11 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:Obrazek

i witamy się :)
jak tam u Was? Bejbi bryka wesoła od ranka?

:( Wszystko było ok.i w nocy,atak 6-ciu os :!: Bejbi znowu ugryziona,w drugą łapkę.Jejku,ona nie kuma?% zabiłam,a jedna osa wleciała po ciemku już jak zasneliśmy.Patrzymy rano,a Bejbi znowu łapka w powietrzu i gruba.Osa na parapecie była martwa.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 04, 2011 15:14 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Marzenia11 pisze:vailet - mogę podlinkować u Ciebie bazarki na rzecz moich potrzebujących kotow? Może komus coś się spodoba i przyda i w ten sposób pomoże w spłacie długow..
Jak się nie zgadzasz to daj znać, to wykasuję.

bazarek dla Fotki z Żyrardowa, ktora jest w dt u Bianka 4

viewtopic.php?f=20&t=131141&start=0

bazarek na spłatę ogormnego długu za Kubusia i Strachulca, moje wolnozyjące koty

viewtopic.php?f=20&t=131120&start=0

zapraszam serdecznie!

Marzenia11,oczywiście że możesz podlinkować :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 04, 2011 15:17 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

kalair pisze:Vailetku, karmcie ja wyprobowanymi karmami,z dobra data.. Ale sobie pozwalaja.. :roll:

Witaj kalair :ok: Nigdy więcej kupowania w tym sklepie.Po osie znowu dziś znowu Bejbi nie chce jeść.Skąd taki wysyp na 10 piętrze?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 04, 2011 18:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Może macie gdzieś gniazdo os ...? np. pod parapetem? tak miałam w poprzednim mieszkaniu ...wisiało pod parapetem ...tylko że to było 5 a nie 10 piętro....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 04, 2011 18:25 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

skąd u Was te osy się biorą? mają gdzieś gniazdo w pobliżu?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 21:41 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

katarzyna1207 pisze:Może macie gdzieś gniazdo os ...? np. pod parapetem? tak miałam w poprzednim mieszkaniu ...wisiało pod parapetem ...tylko że to było 5 a nie 10 piętro....

Nie widać patrząc czy palcami sprawdzając.Siatka by Bejbi nie wypadła przeszkadza by dokładniej spojrzeć :?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 04, 2011 21:53 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:skąd u Was te osy się biorą? mają gdzieś gniazdo w pobliżu?

Edytka pewnie już śpisz?Wcześniej nie mogłam wejść do netu :( Teraz takie małe szare coś ją chyba ugryzło,nas też co roku te szaruchy twarde gryzą,ale nie wiem co to za małe owady :? Zawsze jak jest tak gorąco pełno u nas różnych latających owadów :x Moskitiery nie da się bo poprostu to jest takie mieszkanie że przy uchylonych wszystkich oknach udusić się można.Zimą jest fajnie,ciepełko.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 05, 2011 6:01 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Obrazek

witajcie
i jak tam łapka kocia się miewa?opuchlizna zeszła
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 05, 2011 8:24 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Witaj Edytka,już ładnie zeszło :) :ok: Boję się że Bejbi dalej będzie osy ganiać :( bo ona ma chyba coś ze wzrokiem od maluszka.Jak chce pić to grzebie po podłodze przednimi łapkami,jakby odmierzała odległość od wody,a jako maluch ciągle woda do noska jej wlatywała.
To co się rusza to ją rajcuje,a jak mucha jest bez ruchu to jakby jej nie widziała.Lamblii chyba nie wytłukliśmy bo wczoraj kupa paskudna,jeszcze zlaxiała :( Oczka ładniejsze chociaż :ok: Boję
się następnego leczenia,które ją czeka bo źle znosi leki :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 05, 2011 8:26 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

a wet nic nie mówił,że ona ma osłabioną widoczność wzrokową?
bo może mała rzeczywiście słabo widzi
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 05, 2011 8:33 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:a wet nic nie mówił,że ona ma osłabioną widoczność wzrokową?
bo może mała rzeczywiście słabo widzi

Ja mówiłam o tej wodzie,ale on nie jest od oczu.Myślę że już to tak jej zostanie.Po wyglądzie tylko, nie widać że coś ma z oczami.Czytałam że są koty co nie widzą wody,ale dlaczego to nie wiem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 05, 2011 8:52 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

hmmm a na form cisza o słabszym wzroku u kotów?
z drugiej strony jak normalnie się bawi itp ...ahh sama nie wiem
szkoda małą stresować wizytami u wetów
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 05, 2011 8:58 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:hmmm a na form cisza o słabszym wzroku u kotów?
z drugiej strony jak normalnie się bawi itp ...ahh sama nie wiem
szkoda małą stresować wizytami u wetów

Nic to nie da,a stres okropny.Taka była od początku,ale zabawki widzi normalnie,tylko z tą wodą tak ma.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 05, 2011 18:24 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Qrcze,przechwaliłam z ładnymi oczkami bo znowu leci :( porobiłam zdjęcia dwa dni temu i dziś,
może potem wkleję bo teraz jestem zdenerwowana.Bejbi znowu źle się czuje i rano płakała :( włoski garściami gubi i dałam jej witaminy :oops: bo zapomniałam że wet zakazał doustnie.Po godzinie totalna laxa :( Jak ta kotka odchorowuje te wszystkie leki,a te na lamblie szczególnie bo malutko je i dużo śpi.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 05, 2011 18:35 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

a jakie testy na lambie jej robiłaś? takie immunoenzymatyczne?
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości