Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 29, 2011 8:03 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Wczoraj odwiedziłam Gacka- on jest jak negatyw waszego Znajdki.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2011 8:06 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

a ja dziś widziałam klona Noyau - jakbym nie biegła do tramwaju, to bym podeszła się zapoznać :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 8:32 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Witamy Motylki, Gacusie i kloniki :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 29, 2011 8:40 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

witamy
takich podobnych piesków jest bardzo dużo- bo to rasa owczarek niemiecki miniaturowy przemieszany 8)
Wczoraj znalazł się właściciel pieska, a właściwie właścicielka.
Z jednej strony jestem zadowolona, bo zrobiło się dużo luźniej i Ruda przestała się złościć.
Ale z drugie… moje dzieci marudzą, że chciałyby mieć psa….. Najlepiej szczeniaka z którego wyrośnie duży pies :strach: np. Berneński Pies Pasterski. Młoda go wczoraj zachwalała- łagodny, nie zrobi krzywdy żadnemu kotu, może mieszkać w domu, wystarczą mu spacery po 2 godz. dziennie itd.
A jeszcze dodatkowo znajoma osoba poprosiła mnie, żebym przechowała jej przez 10 dni chomika, bo musi wyjechać i nie ma go komu wepchnąć. Więc dzisiaj koty będę miały interaktywną telewizję. Nie wiem tylko czy moje koty spodobają się temu chomikowi.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2011 8:42 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Patmol pisze:Wczoraj znalazł się właściciel pieska, a właściwie właścicielka.

Ooooo 8O
i cieszę się i mi smutno :-(
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33316
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2011 8:43 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Ojej, Gacek już nie z Wami? :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 29, 2011 8:47 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

o 8O
Po takim czasie znalazła się właścicielka?
Opowiedz kto to, jak się znalazła i jak to się stało, ze jej się Pestek zgubił
I jak się wabi Noyau?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 9:31 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Pozytywko, też bym chciała poznać odpowiedzi na Twoje pytania.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2011 11:13 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Też bym chciała wiedzieć jak to wszystko wyszło. A już wszyscy myśleli że nie ma szans :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2011 11:17 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Patmol, napisz, jak znajdziesz chwilutkę

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 12:34 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

Pies miał chipa po prostu. Na poprzedniej wizycie u weterynarza była moja córa z TŻ. Nie wiem czy nie szukał weterynarz czipa czy nie znalazł. TŻ ani córka o chipa się pewnie nie zapytali, bo się na tym nie znają.
Jak poszłam szczepić i poprosiłam o obejrzenie psa to weterynarz zapytał, czy był sprawdzony chip- nie wiedziałam -więc dla porządku sprawdził porządnie jeszcze raz. I znalazł. Zadzwoniłam do bazy . Poinformowali właściciela,a właściciel zadzwonił do mnie.

Wyszło, że jestem straszna gapa, bo powinnam im powiedzieć żeby zapytali o tego czipa od razu na pierwszej wizycie. Przeoczyłam. I tak im pisałam na kartce dużo różnych rzeczy o które mają się zapytać.

Pies się zgubił zwyczajnie. Pani go spuściła ze smyczy na spacerze, a on pomknął za jakimś psem. Nie jest wykastrowany.
Mówiłam jej o konieczności wykastrowania . Kilka razy. Może coś to da, a może nie. To starsza pani. Ma już swoje poglądy na świat.

Ona mieszka w zupełnie innej części Legnicy niż Młoda znalazła psa, ale pomiędzy tymi częściami jest dość duży obszar słabo zabudowany. Ogródki działkowe i takie tam. Pies doszedł do dużej, ruchliwej ulicy i się pewnie zatrzymał, bo nie umiał dalej przejść. Wtedy jeździły tam jeszcze bardzo hałaśliwe samochody strażackie na sygnale, bo był jakiś mały pożar.

I tyle. Mówiłam Młodej, żeby już nie przynosiła żadnych zabłąkanych psów i kotów. A jeśli tak bardzo chcą psa - to trzeba kupić rasowego szczeniaka, takiej rasy, żeby nie polował na koty jak podrośnie. I żeby nie był zbyt duży. No muszę przyznać, że Młoda bardzo się dobrze zajmowała psem I Młody też. Więc najlepsza wymówka mi odpadła. 8)
Więc kto wie....

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2011 12:40 Re: ruda Miroir i jej nowy przyjaciel? słodziak -pies Noyau

A mnie nie jest smutno.
Dlatego od początku bytności psa tak mało sie odzywałam, że on mi do Was zwyczajnie nie pasował :roll:
Bardzo fajnie podchodzisz Patmol do kwestii młodzi - pies.
Właśnie szczeniak świadomie wybrany :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt kwi 29, 2011 12:40 Re: ruda Miroir

czy to znaczy,że Noyau nie jest już z Wami?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 29, 2011 12:50 Re: ruda Miroir

Nie.
Wrócił do swojego domu i do swojej Pani.
Ale dzisiaj najprawdopodobniej będę miała w mieszkaniu klatkę z chomikiem.I tak przez 10 dni.
Wcale nie wiem gdzie ją postawić. Czy chomik się nie rozchoruje ze stresu jak zobaczy tyle kotów :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2011 12:55 Re: ruda Miroir

czyli jednak pobiegł za suczką
i jednak starsza osoba
on był za grzeczny, za przytulaśny i to, ze się pchal do łóżka znaczyło, że z kimś spał
a z tym chipem to numer 8O
bo wydawało mi się, że pisałaś, że wet powiedział, że nie ma chipa

Trochę szkoda, że nie będzie już Noyau, ale w sumie happy end - wrócił do domu :)
mieliście psa "na próbę" i już wiecie jak to jest :)
teraz można realizować Twój plan i wybrać sobie towarzysza
a to jak pies traktuje koty zależy od rasy, czy od wychowania z kotami?


Chomikom wszystko zwisa, co poza klatką

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości