Jonasz - kot klasyczny, cz. II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 14, 2011 18:47 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Przy pomocy chrupek Smilli. :D

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 15, 2011 21:04 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Zgodnie z przewidywaniami dzisiaj Jonaszek sam wszedl do torby i zaczal mruczec. :lol: :lol: :lol: Teraz siedzi w budce, ktora zamieszkal na dobre. 8)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 8:51 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Tresowany kotecek, czy tresowana Duża? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 14:14 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Taaaa. :lol: :lol: :lol: Dzisiaj w torbie spal na gorze, ale jak chce zejsc to wychodzi z niej, wchodzi z powrotem i mruczy. 8) P. mi chce zrobic takie kolko, zeby go mozna bylo spuszczac w tej torbie na linie. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 14:18 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Mówiłam - winda :lol:
Niech P. pomyśli, jak to udoskonalić, żeby kotek sam zjeżdżał :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 15:08 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Noooo, sie pomysli. :) Naprawde jestem pod wrazeniem jak szybko zalapal, do czego sluzy torba.

Walczymy z jedzeniem - Schmusy jest bleeee, Animonda rybna tez srednio... Zastanawiam sie, czy mu cos nie jest, bo nawet krewetek cosmy nie chce. Moze ucho, bo trzepie glowa od czasu do czasu... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 15:11 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Hhhhmmm... jak trzepie głową, to trzeba skontrolować :roll: Przy okazji niech wet zajrzy w zęby :wink:
Ale z moich doświadczeń wynika, że między uchem a żołądkiem to nie ma wspólnego nerwu :twisted: Jak apetyt jest, to najbardziej zasyfione uszy nie przeszkadzają :lol:
Moje też ostatnio mniej jedzą... a matka wydzwania, że "ten Twój kot to nic nie je!" :mrgreen: Dziś ją widziałam, bo mamuśka wyjechała - bardziej imponującej głodowej opuchlizny to nie widziałam :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 15:15 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Moze mu wlac krople do ucha najpierw? Na oko nie sa zasyfione, ale moze w srodku...

Schmusy nie chcialo wejsc, ale po przeglodzeniu prawie zniknelo, wiec moze z animonda tez trzeba powalczyc... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 15:18 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Możesz spróbować - jakie masz krople?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 18:17 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 18:21 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Chyba? :twisted:
Tych akurat nie znam, ale pewnie nie zaszkodzą :lol: Możesz mu zalać te ucha, a za parę dni zajrzyj i pogmeraj wacikiem :roll:
U moich dopiero po czyszczeniu zaczął syf wyłazić, choć do tej pory niewiadomoco :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 19:51 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Taaaa, pogmeraj... :twisted: Bede mogla powiedziec o wielkim szczesciu jesli uda mi sie nalac mu to swinstwo... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 17, 2011 11:33 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

No i wyjasnil sie brak apetytu, pawiki byly... :(

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 17, 2011 19:06 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Kłaczek?
Małgoś, takie pawiki się zdarzają, to nic takiego - obserwuj go, ale pewnie wszystko gra :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 20:15 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Jonaszku, nie gigaj, jedz ze smakiem co pancia daje... :kotek:
tez nie lubie pawików, ale czasem sie zdarzają... :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Silverblue, Sylwia_mewka i 20 gości