Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 21, 2010 19:46 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

U mnie też się dość szybko okazało, że najlepsze zabawki
to takie zrobione chałupniczo: sznurek z piórkiem, z kawałkiem gazety lub szmatki.
Dłuższą karierę robią też pudła bądź rury.
Reszta jest fajna tylko przez chwilę.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Pon cze 21, 2010 19:48 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Nie rozmiar ma znaczenie, tylko pomysłowość! :mrgreen:

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Pon cze 21, 2010 20:44 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

To niech ta pomysłowośc na tym się zakończy!
Po dziś dzień szukam tego kolczyka :evil:

Faktycznie , coś jest z tymi zabawkami.
U nas ze wszystkich dzwoneczków , myszek , piórek i czego tam jeszcze nie wymyślili na patyku , branie największe ma... plastikowa róża na patyku , sklepana przeze mnie na szybko.
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pon cze 21, 2010 21:50 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

moja Piksa kradnie mi gumki do włosów, spinki i...zatyczki do uszu. Zjadła już kilka par. Zatyczek, na szczęście, a nie gumek czy spinek.. Nocek nic nie juma, za to Pola to nasz Domowy Kradziej Śmietnikowy :ryk: - niech no tylko w worku na mokre odpadki wyląduje coś interesującego, natychmiast Białe Łapki wynurzają się zza winkla i KRADNĄ ;)
(metodą szopa pracza "pomacam na oślep, może coś znajdę?..." ; ))
KotkaWodna
 

Post » Pon cze 21, 2010 22:02 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

a propo zatyczek...
dają one coś?

No tak , gumki przeca u mnie też ' znikają '!
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pon cze 21, 2010 22:58 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

mogę pójść spać bez piżamy, ale nie bez zatyczek... ;)
a serio - mam bardzo czujny sen, każdy dźwięk mnie budzi, więc jak się ma Koty - rzecz nieodzowna to małe, różowe wałeczki wtykane do uszu ; ) - według mnie najlepsze są takie plastyczne, jakby z plasteliny, ugniatane - rewelacyjnie tłumią dźwięki i np u mnie już samo założenie ich do ucha powoduje, że robię się senna - chyba efekt psychologiczny..
Piksuni świetnie się kojarzą, ze znakomitą zabawą :twisted: ..
KotkaWodna
 

Post » Wto cze 22, 2010 13:19 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Po kolejnej całej nieprzespanej nocy przez Szarka i co za tym idzie przeze mnie zastanawiam się co na to zaradzić. Ewidentnie coś się z nią dzieje niedobrego i to nie jest konsekwencja spania w ciągu dnia.
Jest bardzo pobudzona i niespokojna. Zachowuje się tak jak na początku , kiedy do nas przyjechała. Myślę, że jest zestresowana tym ciągłym męczeniu jej w związku z oczami. Wizyty u weta też jej nie pomagają.
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto cze 22, 2010 13:24 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Czytałam tu na miau o kroplach Bacha.
Ale nie mam zielonego pojęcia gdzie sie je kupuje/ zamawia.
Wiem , że jest też tu na miau osoba , ktora dobiera je indywidualnie , w zależności od przypadku.
Ma ktoś wiedze na ten temat?
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto cze 22, 2010 13:33 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Felis a te zatyczki to gdzie kupujesz? :wink:
Chyba bez nich sie nie obejdzie :roll:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Śro cze 23, 2010 18:56 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Dziś w nocy siostra o mało nie zjechała na zawał.
Środek nocy , budzi się a tu cisza jak makiem zasiał.
Pierwsza myśl - gdzie jest Szarek?
Rzut oka na pokój. Jest , leży na łóżku obok niej zwinięta w kłębek ( tak spokojnie??). Dotyka , nie reaguje. Dotyka drugi raz , to samo 8O ( i pierwsza myśl - o Boże coś się jej stało :!: ). Szarpie ją lekko , już nieźle zestresowana a ta jakby nigdy nic , spojrzała z miną pt: Ej , o co chodzi? , ziewneła , przeciągneła się i poszła dalej spać.
I tak szczęśliwie i w spokoju dobrneliśmy do rana. Wszyscy!

Te krople Bacha to chyba nam są bardziej potrzebne :roll:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Śro cze 23, 2010 19:15 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Najwyższa miejscówka zdobyta !

Obrazek

Obrazek
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Śro cze 23, 2010 20:57 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Felis a te zatyczki to gdzie kupujesz?

w aptekach są - poproś o takie "plastyczne", woskowe, nie takie z gąbki - są niezbyt szczelne - ani nie takie z gumy, w kształcie spiralek, bo te z kolei mają taki uchwyt do wyciągania ich z ucha i jak się leży na boku, to uwierają w głębi ucha przez to :-/. Najlepsze są te "plastelinowe", jak się zatkasz, to Szaruś może czeczotkę tańczyć, a Ty będziesz spała ;)
kosztują ok. 1,40 - 1,70 za parę.
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 23, 2010 21:17 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Najwyższa miejscówka zdobyta !


O matko! Gdzie ten kot wylazł! 8O 8O 8O
I ta mina sytego drapieżnika :twisted:
Boskie zdjęcia.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 23, 2010 21:22 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Rzut oka na pokój. Jest , leży na łóżku obok niej zwinięta w kłębek ( tak spokojnie??). Dotyka , nie reaguje. Dotyka drugi raz , to samo ( i pierwsza myśl - o Boże coś się jej stało ). Szarpie ją lekko , już nieźle zestresowana a ta jakby nigdy nic , spojrzała z miną pt: Ej , o co chodzi? , ziewneła , przeciągneła się i poszła dalej spać.


Po prostu Szarka pod nieobecność ludzi zaczęła
ćwiczyć do perfekcji udawanie zwłok,
a to, co się stało w nocy,
to była zwykła prezentacja nabytych umiejętności.
Podobno trupa potrafił udawać także Wolter,
ale on robił się żółty...
Czy Szarka zmieniła kolor podczas prezentacji?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Czw cze 24, 2010 22:05 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Dziś w nocy siostra o mało nie zjechała na zawał.
Środek nocy , budzi się a tu cisza jak makiem zasiał.
Pierwsza myśl - gdzie jest Szarek?
Rzut oka na pokój. Jest , leży na łóżku obok niej zwinięta w kłębek ( tak spokojnie??). Dotyka , nie reaguje. Dotyka drugi raz , to samo 8O ( i pierwsza myśl - o Boże coś się jej stało :!: ). Szarpie ją lekko , już nieźle zestresowana a ta jakby nigdy nic , spojrzała z miną pt: Ej , o co chodzi? , ziewneła , przeciągneła się i poszła dalej spać.
I tak szczęśliwie i w spokoju dobrneliśmy do rana. Wszyscy!

Te krople Bacha to chyba nam są bardziej potrzebne :roll:


hahahaha, z koteckami zawał serca masz za darmo :ryk:
a krople Bacha dobiera forumowa ryśka :wink: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 33 gości