BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 16:26 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

aga9955 pisze:podziwiam.

Naprawde, mnie sie nie udalo.
aga, za wcześnie na fanfary. Myślę, że początek lipca to taki moment, kiedy będę mogła delikatnie się ucieszyć.
Mimo wszystko kryzysy ciągle miewam, a papierosa ciągle wspominam jako przyjemność. Poczuję się trochę bezpieczniej, jak przestanę o nim tak myśleć. Na razie ciągle jeszcze nie wiadomo, czy dam radę.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sty 25, 2010 16:27 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Sihaja pisze:Witam :)
No, To brawo.
Dzisiaj w pracy zdziwiłam się myślą, że nikt nie wpadł na pomysł robienia zakładów. Czy może coś przeoczyłam?
;)

zakładów nie było
ale nie sądzę, żeby ktoś się odważył postawić coś za moją wytrwałość :mrgreen:
ja bym w każdym razie nie zaryzykowała :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sty 25, 2010 16:29 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Na fanfary tak. Ale i tak jestem pelna podziwu. Ja poleglam duzo wczesniej.
Podobno jak sie wytrzyma dwa miesiace to juz jest z gorki.

Przestawalam palic przy kazdej ciazy ale i tak wracalam za kazdym razem do nalogu jak tylko wracalam do pracy.

:ok: :ok: :ok: trzymam mocne. Ja dojrzewam do decyzji i nastepnej proby ale za bardzo mnie stresuja kocie stolce ostatnio. :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 25, 2010 16:38 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

z tego, jak się czuję, wydaje mi się, że najtrudniejsze są faktycznie chyba pierwsze dni, aż do dwóch miesięcy. Mam wrażenie, że potem wrócę do nałogu, jeśli poczuję się zbyt pewna siebie, zbyt silna i spróbuję, jak smakuje po takim czasie.
Ja już nawet tabex biorę, jak mi się przypomni.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sty 25, 2010 17:56 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Femka ja tam bym na Ciebie postawila :ok: i pewnie Agatka tez :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon sty 25, 2010 18:56 Re: BANDA KULAWEGO - 17. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Femka pisze:Dzień osiemnasty.
Trzymam się i nawet nie jest tragicznie. Za to zaczynam się trochę niefajnie czuć fizycznie. Jakieś bóle w mięśniach, głowa ciężka. Podejrzewam, że to efekt odstawienia trucizny. Bo przeziębiona na pewno nie jestem.

Zaczynam rozważać zakończenie odliczania dni. To mnie chyba frustruje, bo ciągle przypomina, że o coś walczę. Tymczasem chciałabym wytworzyć w sobie atmosferę, że wszystko jest ok i normalnie, tak jak powinno być. Będzie mi chyba łatwiej, bo wreszcie uznam teraźniejszość za normę a nie coś, co w każdej chwili może się zmienić.

Gdybym teraz zapaliła mocnego, to długo nie pozbierałabym się z podłogi :mrgreen:


Gdybyś tera zapoliła mocnego to by tobóm tak jebutneło o glebe
za wytrwałość Femozolku :ok: :ok: :ok:

aga9955 mosz na dope bo coś mi w oko wpadło że wymiekłas?Ty beboku

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto sty 26, 2010 10:20 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Dzień dziewiętnasty.
Nie ma co pisać. Ciąg do papierosa czuję na takiej zasadzie, jak mi się wczoraj o 21.00 kawy zachciało (bardzo) i musiałam z niej zrezygnować, żeby się pół nocy z bezsennością nie zmagać. Czyli żaden dramat, ot zachcianka.
Aż się tego boję. Poza krótkotrwałymi kryzysami, które zdarzają się coraz rzadziej i są coraz słabsze, nie ma czegoś takiego, jak trudy rzucania palenia. Fakt, pierwsze 10 dni były trudne. Ale potem z dnia na dzień coraz lepiej.

Nie mogę sobie darować. Rzucenie palenia to żadna filozofia, żaden (poza pierwszymi 10 dniami) wysiłek. A ja straciłam ponad 20 lat na trucie i wyrzucanie pieniędzy w błoto, a dokładnie w atmosferę.
Wszystko jest kwestią nastawienia. Panuje powszechna opinia, że rzucanie palenia to skok na bandżi bez liny, dlatego chyba z takim nastawieniem zaczęłam. Gówno prawda. To nic trudnego. Chociaż ciągle czuję wokół siebie dym z papierosa (sąsiedzi, koleżanki w pracy).

Szczypiorki ok. Milusia dostała lekkiego kręćka, gania za myszkami jak pokręcona. Z Koralem też wczoraj gonitwy uprawiała. Reszta kotów w normie. Z Koralika to już nie misio jest tylko prawdziwy niedźwiadek. Ta puchata kuleczka potrzebuje przytulenia jak powietrza. A swoje waży :roll:

Wracam do pracy. Miłego dnia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 10:21 Re: BANDA KULAWEGO - 18. dzień niepalenia-trzeba być twardym :(

Miłego i kciuki na cały dzionek! :D :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 26, 2010 12:18 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

Femus, dla Romanow to faktycznie jest Pikus, pan Pikus :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 26, 2010 12:22 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

a Ciebie telepie?
bo mnie nie
jakoś tak na luziku idzie
aż jestem zaskoczona. 8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:27 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

Troszke mnie telepie bo ja z pzrerwami, znaczy sie podpalilam z dwa analogi...kajam sie... :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 26, 2010 12:32 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

a widzisz
ja nie zapaliłam ani jednego i już mam spokój
nawet rano, po obudzeniu jest luzik

pewnie za jakieś dwa miesiące mnie dopadnie i popłynę falami Dunajca
cały wagon nabędę :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:36 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

Etam, nie sadze, skoro tyle wytrzymalas...ja w ciebie wierze :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 26, 2010 12:38 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

no to masz w sobie więcej wiary niż ja
za siebie samą nie dałabym złamanego grosza :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:39 Re: BANDA KULAWEGO- 19. dzień niepalenia-rzucanie fajek to pikuś

stawiam milion dolarow :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości