Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Szczepienie drożej?

A ja myślałam, że za ludzkie kocię sie nie płaci ... może zmienisz weta???

Jest opcja darmowa, ale to są trzy wkłucia :roll:

To juz jej fundnę mniej wkłuć.
I dodatkowe zabezpieczenie, bo po 1. ja mam fobię, po 2. ona pójdzie zapewne do żłobka a tam full zarazków (czyli patrz punkt 1 :oops:

)

MarciaMuuu pisze:Jest opcja darmowa, ale to są trzy wkłucia
To juz jej fundnę mniej wkłuć.
I dodatkowe zabezpieczenie, bo po 1. ja mam fobię, po 2. ona pójdzie zapewne do żłobka a tam full zarazków (czyli patrz punkt 1 )

Do żłobka

amyszka pisze:
MarciaMuuu pisze:Jest opcja darmowa, ale to są trzy wkłucia
To juz jej fundnę mniej wkłuć.
I dodatkowe zabezpieczenie, bo po 1. ja mam fobię, po 2. ona pójdzie zapewne do żłobka a tam full zarazków (czyli patrz punkt 1 )

Do żłobka

Chyba, że ciocia amyszka przyjedzie sie poopiekować :mrgreen:

Marciu, przemyśl to dobrze, mniej ukłuć to nie wszystko

Nie chcę ci mieszać ale szczepionki pojedyncze są podobno skuteczniejsze to a, a b, - szczepionka skojarzona podawana mniej więcej około 2 roku życia podejrzewana jest o brzydkie rzeczy - nie wiem czy do końca potwierdzone (po prostu nie interesowałam się dalej) :roll:

Ja bym się dobrze zastanowiła

Uprzejmie informuję, że czy szczepionka jedna w strzykawce czy ileś tam skutecznośc każdej z osobna jest ta sama a wkłuć gdy się je połączy mniej. Niestety nasze cudowne państwo refunduje tylko te najprostsze(jedna w jednej strzykawce) i tego na razie nie przeskoczy się.

Aha, zapomniałam napisać, że chrzestnym Kalinki będzie weterynarz :mrgreen:

MarciaMuuu pisze:
amyszka pisze:
MarciaMuuu pisze:Jest opcja darmowa, ale to są trzy wkłucia
To juz jej fundnę mniej wkłuć.
I dodatkowe zabezpieczenie, bo po 1. ja mam fobię, po 2. ona pójdzie zapewne do żłobka a tam full zarazków (czyli patrz punkt 1 )

Do żłobka

Chyba, że ciocia amyszka przyjedzie sie poopiekować

Dzięki ja swoje odchowałam i mam dość :mrgreen:

Dzień Doberek!

Czyli Kalina zostanie wetem, jeśli ma takiego chrzestnego. :mrgreen:

MarciaMuuu pisze:Postępuje oswajanie się kotów z Kalinką. Mijka (jak tylko Kalinka jest rano nieobecna) zajmuje miejscówkę w łóżeczku tuż za Kalinkową poduszką . Kira natomiast upodobała sobie łóżeczko turystyczne/kojec z mata edukacyjną. No i Kira jest bardziej śmiała .
Kumpelki dwie