Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2021 8:53 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Koki-99 pisze:
MB&Ofelia pisze:
Koki-99 pisze:To już wiek senioralny się zaczął :201461

Ciocia Koki-99. Jakowy wiek senioralmny? :evil: Kitek jezd całkię młodym kotę we właściwnym wieku! :evil:
Książniczka Ofelja urodzona-w-2009-roku

Oj wiem, wiem. Całkiem młodziutkie seniorki jesteście :mrgreen: Moja Kizia r. 2008. Mam z kim porównać.

A jakby tak Sabci miseczkę postawić gdzieś wyżej? Ale pewnie już wypróbowane różne opcje :oops:


Rudzia też 2008 r i nie zachowuje się jak seniorka, te dwa trochę młodsze tez
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 27, 2021 9:02 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Feliś oszacowany na 2010, więc się wpisuje do tej grupy :)

Bajeczka potrafi zwracać i z powodu kłaczka, i z powodu niepokoju przy jedzeniu - jej jednej nie mogę przysmaczków rzucać do upolowania, bo ją to stresuje... I potem jest błeee. Może rzeczywiście Sabulkę sytuacja stresuje?

Trzymajcie się, kotełki i inni...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12301
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 27, 2021 9:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

A my 2010 więc to taki senioralny wątek :placz:
Spróbuj dodawać szczyptę Fibry. Moja jakiś czas temu się zaklaczyla i był paw za pawiem. Raz z żarciem, raz z klakiem, a raz bez niczego. Fibra na przepchnięcie działa ekspresowo. Jeśli jest mocno zapchana kłakami Fibra powinna sobie poradzić.

Chikita

 
Posty: 7507
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw maja 27, 2021 11:18 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 27, 2021 13:31 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Mówisz o RC Fibre? Zamówię, chociaż nie wiem, czy Sabcia raczy zjeść.
Dziś jeszcze nie rzygała (wszystko przed nami :twisted: ), je po trochu. Za to jak ją na minutę zostawiłam z talerzykiem miamor cat snack, to jak wróciłam (poszłam po kolejne opakowanie), Sabcia leżała całą pupą na talerzyku. Trochę się na nią zdenerwowałam, a teraz się boję, że się zestresuje i znowu rzygnie :strach:
Kitek je po troszku różne rzeczy, zwrócił tylko odrobinkę (chyba kłaczek), ale siedzi taki nieruchomy w pozycji obronnej. Pije, siusia, nawet kupkę robi. Oddycha średnio szybko. Nie ma wielkiej ochoty na mizianie, ale nie ucieka. Dalej przesiaduje w kuchni, jak się go wynosi, to biegiem wraca.
Reszta kotów jakoś egzystuje, nie jedzą za dużo, ale coś tam jedzą. Zresztą przez niejadki (Sabcia, Kitek) jedzenia na miseczkach jest pełno, więc trudno się dziwić, że tylko skubią, bo są - moim zdaniem - przejedzone. :wink:

Co do wieku kotków - rzeczywiście, u mnie same starsze :D
Ostatnio edytowano Czw maja 27, 2021 13:35 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69063
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 27, 2021 13:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Jola lepiej kup u veta opakowanie 400 gram (ok 30,00 zł) lub jak mają to na wagę garstkę. Wór 2 kg kosztuje ok 80,00 zł wiec bez sensu kupować bez gwarancji, że zje. Tego też nie można podawać non stop, bo można biegunki się nabawić. Opakowanie 400 gram spokojnie wystarczy aby przepchnąć.

Chikita

 
Posty: 7507
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw maja 27, 2021 13:36 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Chikita pisze:Jola lepiej kup u veta opakowanie 400 gram (ok 30,00 zł) lub jak mają to na wagę garstkę. Wór 2 kg kosztuje ok 80,00 zł wiec bez sensu kupować bez gwarancji, że zje. Tego też nie można podawać non stop, bo można biegunki się nabawić. Opakowanie 400 gram spokojnie wystarczy aby przepchnąć.

Spróbuję :D

Gosiugosiu, dziękuję, też pozdrawiam czwartkowo :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69063
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 27, 2021 16:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Mówisz o RC Fibre? Zamówię, chociaż nie wiem, czy Sabcia raczy zjeść.
Dziś jeszcze nie rzygała (wszystko przed nami :twisted: ), je po trochu. Za to jak ją na minutę zostawiłam z talerzykiem miamor cat snack, to jak wróciłam (poszłam po kolejne opakowanie), Sabcia leżała całą pupą na talerzyku. Trochę się na nią zdenerwowałam, a teraz się boję, że się zestresuje i znowu rzygnie :strach:
Kitek je po troszku różne rzeczy, zwrócił tylko odrobinkę (chyba kłaczek), ale siedzi taki nieruchomy w pozycji obronnej. Pije, siusia, nawet kupkę robi. Oddycha średnio szybko. Nie ma wielkiej ochoty na mizianie, ale nie ucieka. Dalej przesiaduje w kuchni, jak się go wynosi, to biegiem wraca.
Reszta kotów jakoś egzystuje, nie jedzą za dużo, ale coś tam jedzą. Zresztą przez niejadki (Sabcia, Kitek) jedzenia na miseczkach jest pełno, więc trudno się dziwić, że tylko skubią, bo są - moim zdaniem - przejedzone. :wink:

Co do wieku kotków - rzeczywiście, u mnie same starsze :D


kotki nie wygłupiajcie się ,żadnych cofek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Czw maja 27, 2021 22:27 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

A może po prostu na wagę kupić w stacjonarnym sklepie zoologicznym z 10 gram tych chrupek fibre? Na pewno są sklepy sprzedające z dużych worków na wagę.
Co takiego odkryłam , wersję Hillsową fibre, tyle że tutaj małych paczuszek raczej nie ma, Zuni po kilka groszków dodaje do normalnego i/d - bo po tej karmie dostaje luźnej qpki - ale taka też i funkcja tej karmy, oto ona: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... ome/813910

Anna2016

 
Posty: 11468
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw maja 27, 2021 22:31 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

W Krakowie wiem, gdzie jest taki sklep sprzedający na wagę z dużych worów, chociaż nie wiem, co sprzedają, ale sprzedają... Ale TY, Jolu, nie stąd... Oczywiście mogłabym kupić i wysłać! Mogę tam zerknąć...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12301
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 28, 2021 2:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Faktycznie, tez kiedys kupowalam dla pieska rodzicow karme sucha na wage. Bylo to jeszcze w czasach, gdy myslalam, ze sucha karma to jest super zdrowe jedzonko, dlatego odwiedzajac rodzicow zawsze kupowalam 1 kg czy dwa w lokalnym malym sklepiku.
Swoja droga, tez sie za ta karma rozejrze - warto miec cos ekstra na klaki w zanadrzu.
Kitku i Sabciu - caluski dla Was :1luvu:
A u nas wlasnie zrownano z ziemia ostatni kawaleczek zieleni w najblizszym sasiedztwie. Jak sie tu sprowadzalam ok 10 lat temu byla to niezbyt atrakcyjna okolica, bo dosc daleko wszedzie. Duzo zieleni bo duzo niezabudowanych dzialek i bylo pieknie. Teraz sie zrobila pustynia z powstajacymi codzien jak grzyby po deszczu nowymi domami. Kotki wolnozyjace byly w szoku gdy zobaczyly pole piachu tam, gdzie kilka godzin wczesniej byl gaszcz, drzewa, zarosla, ptaszki i gdzie one mieszkaly. Oczywiscie maja miejscowki u nas ale jednak wiekszosc czasu wola przebywac gdzies w gaszczu, dlatego musialy sie wyniesc gdzies dalej :( Niedlugo nic nie zostanie, same domy tu beda.
edit; Pipi i Babelek sa tak jak Ksiezniczka Ofelia z 2009 roku. Mini tez jest juz starsza dziewczynka, ale nie znamy roku urodzin.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4924
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt maja 28, 2021 6:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Jolu z wielką przyjemnością zakupię dla Koteczków Twoich trochę RC FIBRE na wagę, zrobię paczuszkę i dołożę trochę Hill's gastrointestinal fibre na spróbowanie. Wysłałabym w poniedziałek kurierem, to na pewno doszłoby i to szybko. Wysyłać?

Miau Ciociu pibon, bardzo szkoda zniszczonych roślin, drzew i krzewów u Ciebie, całe szczęście, że kotki mają Ciebie i mogą się u Ciebie schronić :201494 :201494 :201494

Anna2016

 
Posty: 11468
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt maja 28, 2021 7:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Ciociu, myślę o mojej drugiej Cioci, Twojej siostrze. Duża mi zleca takie trudne
Kubuś

A ja o Was wszystkich.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 28, 2021 8:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Kubulku jesteś takim kochanym Kocurkiem, Ciocia całuje Cię w łepek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: dziękuję Maleńki bo siostra czuje się nie za dobrze, jest pod opieką lekarzy ale na TE sprawy leki, które dostała na razie słabo działają a już powinien być widoczna poprawa. Dużej jest jej strasznie szkoda, ale wiadomo - we własnej rodzinie duża nie ma autorytetu i może sobie gadać i dawać wskazówki, i na nic to, walenie głową w mur. Martwi się duża przyszłością swojej siostry i jej rodziny i swoją też, bo bardzo kocha swoją siostrę...a siostra całe życie naprawdę ciężko i uczciwie pracowała pomagając innym ludziom...teraz nikt z tych ludzi o niej nie pamięta.

Anna2016

 
Posty: 11468
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron