Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 01, 2009 19:41 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

Amica pisze:Miałam podobny problem z tymczasowiczka Melą - nie pomogło rutynowe odrobaczenie ani kuracja metronidazolem. Pomogło zmniejszenie ilości (ogromnej) pochłanianego pokarmu i przestawienie kocicy prawie wyłącznie na suchy intestinal.


o! i to obstawiam :mrgreen: że zadziała :mrgreen:

testy paskowe na lamblie??!! :idea: serio??
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 01, 2009 20:06 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

Amica pisze:...przestawienie kocicy prawie wyłącznie na suchy intestinal.

Ziuta od tygodnia je wyłącznie suchy intestinal :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 01, 2009 20:41 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

redaf pisze:Ziuta od tygodnia je wyłącznie suchy intestinal :roll:

No i tylko koncówka qpla jest nie teges - może potrzebuje jeszcze trochę czasu, by wszystko wróciło do normy?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 02, 2009 7:46 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

Tak, testy ELISA. Wiadomo, że nie zastąpią oka wytrawnego parazytologa, ale działają. Zbadałam ostatnio mojego rezydenta, bo mi kupa cuchnęła i generalnie kiepsko (poza tym on mamkuje lambliowatym maluchom :roll: ), kreska była bardzo wyraźna. Gdyby był chociaż cień wątpliwości, poleciałabym do podlinkowanego wcześniej labu. Testy polecam do szybkiej diagnostyki.

Kciuki za ziutokupę, bo lamblie to okropne dziadostwo. Wątroba mocno obrywa "dzięki" nim :?
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt paź 02, 2009 7:59 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

No, tak.
Lamblii i kokcydiów jeszcze nie przerabialiśmy :twisted:
marta79 pisze:Kciuki za ziutokupę

Miałam się na nią od rana czaić z pojemniczkiem.
Cała czwórca musiała więc oczywiście w nocy nawalić do jednej kuwety i wszystko dokładnie wymieszać.
Nie będę grzebać w tym bałaganie jak Kopciuszek i po zapachu ziutowyrobu typowac do badania. :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 8:05 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

redaf pisze:No, tak.
Lamblii i kokcydiów jeszcze nie przerabialiśmy :twisted:


Lamblie leczy się długo i boleśnie, bo Metronidazolem :twisted: kokcydia wytłukłam u Eustachiusza w 5 dni, syropkiem dopyszcznym. Jeszcze mi przyszło do głowy, mówisz, że końcówka kupy nieładna? a odrobalałaś na tasiemca? czy tylko na obleńce?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 8:28 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

I tu zdania są podzielone, bo metronidazol nie zawsze działa... Dodatkowo rozwala już naruszoną wątrobę, więc...

No nic. Nie ma co gdybać. Cza szukać właściwego guana pośród bogatego urobku. Współczuję.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt paź 02, 2009 8:29 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

marta79 pisze:I tu zdania są podzielone, bo metronidazol nie zawsze działa... Dodatkowo rozwala już naruszoną wątrobę, więc...


zgadza się, dlatego lamblie są ble, niedobre i ich nie lubimy wcale :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 8:30 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

Georg-inia pisze:...odrobalałaś na tasiemca? czy tylko na obleńce?

Raz vetminth, raz advocate.
Żadnych podejrzanych ziarenek ryżu w miejscu spoczynku kota się nie stwierdza :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 8:31 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

A w guanie człony? U Garama tak właśnie się okazało, że zasiedla go Obcy :?
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt paź 02, 2009 8:44 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

marta79 pisze:A w guanie człony?

NieE
Ani z kociego tyłka żaden łysol na mnie szyderczo nie spogląda :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 8:58 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

To gut.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt paź 02, 2009 10:30 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

redaf pisze:
marta79 pisze:A w guanie człony?

NieE
Ani z kociego tyłka żaden łysol na mnie szyderczo nie spogląda :twisted:



pytanie, czy kot szyderczo nie spogląda, kiedy ty szukasz szyderczego spojrzenia z tyłka owego kota? :mrgreen:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt paź 02, 2009 18:01 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

:ryk: chcialam merytorycznie ale ten post mnie rozwalil, no nie moge
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt paź 02, 2009 18:25 Re: Koć&Pluszon 11. Akcja "Ziutokupa"

Dzieciaki odbyły kaźnię u weta.
Wszystkie cztery uszyska wypłukane i wyczyszczone.
Świerzbowiec trup :mrgreen:
Bolowi utoczono krwi z łapki, Ziucie z uszka.
Test na białaczkę i FIV negatywny :mrgreen:
Bolo zaszczepiony Purevaxem. Z białaczką.
Ziucie się upiekło po opowieści o kupsku.
Zalecenia - zbierać kupsko, podawać 2xdziennie Ditrivet :roll:

Ziuta właśnie zrobiła wzorcowe kupsko :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 10 gości