Aleba pisze:redaf pisze:Jestem mądrą kobietą!
Ktoś Cię wkręca
Etam.
Umówiłam się z Sibią, że mi pomoże Fiordziaka od Nualli przewieźć.
Ale się działo...
Moderator: Estraven
Aleba pisze:redaf pisze:Jestem mądrą kobietą!
Ktoś Cię wkręca

moś pisze:No to opowiadaj a nie szczuj :roll:

oraz Fridłuredaf pisze:moś pisze:No to opowiadaj a nie szczuj :roll:
W temacie szczuj to akurat sibiokoty się na pewno wypowiedzą.
sibia pisze:No się działo![]()

pluszak pisze:oraz Fridłuredaf pisze:moś pisze:No to opowiadaj a nie szczuj :roll:
W temacie szczuj to akurat sibiokoty się na pewno wypowiedzą.
sibia pisze:Idę spać, samoloty mi tu latają...
redaf pisze:Chyba nie muszę wam nawet mówić, że przez całą wizytę cioci Sib żaden mój kotek ani razu nie kichnął?
Aleba pisze:Sib, czym tak zestresowałaś kotki, że nawet kichnąć się bały?

redaf pisze:To była sugestia, że moje opisy kociej grypy wywołało delirium, w którym widuje się kichające koty
Aleba pisze:redaf pisze:To była sugestia, że moje opisy kociej grypy wywołało delirium, w którym widuje się kichające koty
No to przecież jest jasne od początku
varia pisze:Aleba pisze:redaf pisze:To była sugestia, że moje opisy kociej grypy wywołało delirium, w którym widuje się kichające koty
No to przecież jest jasne od początku
Też słyszałam/widziałam.
O ile jestem bardziej wiarygodna.
varia pisze:Aleba pisze:redaf pisze:To była sugestia, że moje opisy kociej grypy wywołało delirium, w którym widuje się kichające koty
No to przecież jest jasne od początku
Też słyszałam/widziałam.
O ile jestem bardziej wiarygodna.
redaf pisze:Aleba pisze:Sib, czym tak zestresowałaś kotki, że nawet kichnąć się bały?
To nie był stress tylko złośliwość.
Specjalnie nie wydały z siebie nawet pół kichu.
To była sugestia, że moje opisy kociej grypy wywołało delirium, w którym widuje się kichające koty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 6 gości