Zofia&Sasza pisze:kristinbb pisze:Zofia&Sasza pisze:Żyją i mają się dobrzePonieważ odpadły mi wyjazdy do Boguszyc
po weekendzie pewnie będzie trochę nowych fotek obu kawalerów...
A propos - co myślicie o towarzystwie dla Magusia? W lecznicy pod Warszawą wegetuje w klateczce stareńki Pan MizialskiNie wiem czy chłopaki by się pogodziły... A tak bardzo chciałabym pomóc tamtemu biedakowi
U mnie Joe( 12 lat około albo i więcej) puchatek zaprzyjaźnił sie z Karmelkiem.
Bawia się, przyjażnią i nie gryzą...
cieżko doradzić,
czy Maguś nie będzie gryzł?
W razie czego zabierzesz staruszka na pokoje do Fredzika.
szkoda,żeby tak wegetował...![]()
Jak Twoja rana?
Mizialski jest pozytywny, niestetyna tym polega jego problem. I jeszcze jedno pytanie: Maguś ma ząbeczki w nie najlepszym stanie. I nawracające zapalenie buzi. Na kilku wątkach przeczytałam, że u ciężko chorych kotów takie popsute ząbki to może być gwóźdź do trumny. Niektórzy doradzają "zapobiegawcze" usunięcie... Wiecie coś o tym?
Jeżeli mizialski jest pozytywny to go bierz od razu.

Ja też mam dwa fivki i przyjaxnia się ze soba Cesar i Karmelek...
będę szczuć, bierz go...
