Dama, łachudra, słodziak i...piękne panny jutro!! cz.3

[kalair]

Aha i wydałam ok 100 na krem
Będę piękna - może

milionerka!!

Ta milionerka kwiatek i tort był przydziałowy koledzy z pracy się poczuli. Fryzjer i krem - hym inwestycja męża mój wybór - czyżby mi coś sugerował?

Że kocha?

[kinga w.]

Aha i wydałam ok 100 na krem
Będę piękna - może

milionerka!!

Ta milionerka kwiatek i tort był przydziałowy koledzy z pracy się poczuli. Fryzjer i krem - hym inwestycja męża mój wybór - czyżby mi coś sugerował?

Mój kupił mi stepper... Jakaś sugestia? ALUZJA??

[kinga w.]

Znowu dobijasz Kingę! Ona nie je...

No jakby raz zjadła a potem 5 okrążeń dookoła bloku to by nic się nie stało - zanimby strawiła to już by spaliła. A przydałoby jej się na osłodę ostatnio

W sumie masz rację! Godzinka jazdy na rowerku spala takiego pąka np.!

A ja mam teraz czas na rowerki??

[Tyzma]

Aha i wydałam ok 100 na krem
Będę piękna - może

milionerka!!

Ta milionerka kwiatek i tort był przydziałowy koledzy z pracy się poczuli. Fryzjer i krem - hym inwestycja męża mój wybór - czyżby mi coś sugerował?

Mój kupił mi stepper... Jakaś sugestia? ALUZJA??

hehe to mamy podobnie

to przyjmujemy opcję Bożenki - że kocha

[kinga w.]

Aha i wydałam ok 100 na krem
Będę piękna - może

milionerka!!

Ta milionerka kwiatek i tort był przydziałowy koledzy z pracy się poczuli. Fryzjer i krem - hym inwestycja męża mój wybór - czyżby mi coś sugerował?

Mój kupił mi stepper... Jakaś sugestia? ALUZJA??

hehe to mamy podobnie

to przyjmujemy opcję Bożenki - że kocha

Tak będzie zdrowiej dla naszej kondycji... psychicznej.

[kalair]

Aha i wydałam ok 100 na krem
Będę piękna - może

milionerka!!

Ta milionerka kwiatek i tort był przydziałowy koledzy z pracy się poczuli. Fryzjer i krem - hym inwestycja męża mój wybór - czyżby mi coś sugerował?

Mój kupił mi stepper... Jakaś sugestia? ALUZJA??

hehe to mamy podobnie

to przyjmujemy opcję Bożenki - że kocha

Tak będzie zdrowiej dla naszej kondycji... psychicznej.

Jesteście warte każdej ceny!

[kalair]

Znowu dobijasz Kingę! Ona nie je...

No jakby raz zjadła a potem 5 okrążeń dookoła bloku to by nic się nie stało - zanimby strawiła to już by spaliła. A przydałoby jej się na osłodę ostatnio

W sumie masz rację! Godzinka jazdy na rowerku spala takiego pąka np.!

A ja mam teraz czas na rowerki??

Niom. wieczorkiem!

[kinga w.]

tylko najwyższa jakość. I na wagę!

[kalair]

Na wagę!

[kinga w.]

:lol: Na wagę!

no,co? na wagę to jo jest skarb! Majątek!

[kalair]

:lol: Na wagę!

no,co? na wagę to jo jest skarb! Majątek!

Ja też! tyle,co woreczek cementu!

[kinga w.]

:lol: Na wagę!

no,co? na wagę to jo jest skarb! Majątek!

Ja też! tyle,co woreczek cementu!

BYŁO!!

[kalair]

:lol: Na wagę!

no,co? na wagę to jo jest skarb! Majątek!

Ja też! tyle,co woreczek cementu!

BYŁO!!

Wiem! I chcę to podkreślić!

[Tyzma]

Wiecie odkryłam lepszy sposób na dobre samopoczucie i już od tamtego roku go stosuje i jest mi lepiej.

[kalair]

Hę?