DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

[misia007]

Trzymam mocno za Fredzię dla reszty Towarzystwa wielkie głaski, dubeltowe wiesz dla kogo

[pixie65]

Cieszę się Misiu, że już po wszystkim (doczytałam w wątku Meggi2). Dziękuję za kciuki i głaski (dla tego...Patafiana też )
Mam nadzieję, że u Ciebie będzie teraz tylko lepiej

Katiu80 - to nie Morus...to Dzidzia

Morus po obejrzeniu go przez wetkę dostał KATEGORYCZNY nakaz przejścia na dietę Powiedziała, że sierściuch wygląda z tym brzuchem jak kotka w zaawansowanej lub wręcz przenoszonej ciąży
Pączek z Mietkiem też powinni zacząć dbać o linię.

[Katia K.]

Katiu80 - to nie Morus...to Dzidzia

A że mam monitor do wywalenia to ja wiem od dawna

Morus po obejrzeniu go przez wetkę dostał KATEGORYCZNY nakaz przejścia na dietę Powiedziała, że sierściuch wygląda z tym brzuchem jak kotka w zaawansowanej lub wręcz przenoszonej ciąży
Pączek z Mietkiem też powinni zacząć dbać o linię.

A to też wiem od dawna

[Georg-inia]

BTW Fredzia to... pies... Ale faktycznie niektóre zachowania "małpuje" po kotach. Swego czasu miała np. zwyczaj witać się z Pańcią wskakując na...stól. Jak koty
Fredzia jest w wątku Grzywki w ramach tytułowego "Towarzystwa".

no to dałam plamę ale to już nawet przysłowiowe, że "goi się jak na psie"

[gattara]

Noo, niech teraz Fredzia spokojnie dochodzi do siebie

A brykający Grzywuś jest przesłodki

[Iburg]

Dziki Dziki Grzywka to chyba przekonał się że lepiej być domowym Grzywusiem. Jak on wspaniale bawił się tym sznurkiem. Zazdroszczę tego miziania. To niesamowite jak on się zmienil, nie tak dawno nie dal się dotykać, a teraz spędza noce w domu.
Ech... ma cos w sobie urzekającego.

[Amika6]

Jak się czuje Fredzia?

[gattara]

No właśnie? Jak Fredzia?

Przy okazji całusy dla kociastych

[Amika6]

Puk, puk ... jest tu ktoś ... martwimy się

[CoToMa]

Co u Was słychać?

[Iburg]

No właśnie co słychać, Mizianki dla Grzywusia oraz reszty futer. Czy Fredzia lepiej się czuje>

[zunia]

Zobaczyłam sobie filmik ale ten Grzywuś dziki, no, no.
Napisz jak psiurek. Oczywiście caluski dla Grzywusia i całej reszty.

[bechet]

Hop, hop!

[sanna-ho]

Pixie

[pixie65]

No jestem, jestem...
Kubeczki pakuję dla Cioć
Wczoraj miałam wysłać, ale z przyczyn niezależnych miałam drobną...ehem...przerwę w życiorysie...

Przed chwileczką właśnie przytuptała Fredzia Pies ale ponieważ fredziowa Pańcia ma jeszcze pewne obowiązki - wytuptały i wrócą potem.
Fredzia dzisiaj już zdecydowanie żwawsza, jak wrócą wieczorkiem - zrobimy może jakieś foty?
Bo jak sądzę na oglądanie fot fredziowej nerki z guzem raczej nikt nie ma ochoty?
Jakby ktoś chciał mogę przesłać na PW...

Zunia...masz przed ostatnią szansę na podanie adresu...może być poste restante