Bunia lepiej:) Lusia chora:( Niunia i Gusia(FeLV+):(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2008 22:55

Kciuki za zdrówko Miecia są cały czas zaciśnięte :ok: :ok: :ok: Pozdrawiam również pozostałą część kociej gromadki i ich troskliwą Dużą :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 09, 2008 17:06

kasia86 pisze:Dzisiaj jak czekałam w poczekalni do lekarza, to przyjechała dziewczyna tak około 30 lat, wysiadła z auta, wzięła kota niebieskiego, długowłosego na ręce bez żadnego zabezpieczenia! Główna, przelotowa ulica Pabianic, wystarczyłby moment...!!!
Kiedy powiedziałam jej, że nie powinno sie brać tak kota, to mnie praktycznie opierdzieliła, powiedziała że to nie moja sprawa i ona wie lepiej jaki jest jej kot.
Podziękowałam jej za to że jest taka miła :(

Druga sprawa.

Kiedy weszłam do tej samej poczekalni u weta, to tam już czekali z psem, jakiś rasowy ale ja się nie znam i kazali mi postawić kontenerek tak, żeby pies ich nie widział kota, bo on się zaraz rzuca na koty, tak mi powiedzieli!!!
Postawiłam kontenerek przodem, niech oni wezmą psa na smycz i założą kaganiec na pysk. Sama się bałam!!!
Zapytałam dlaczego uczą psa atakować koty? A oni mi odpowiedzieli, że wszystkie psy przecież atakują koty.

Pytam się was cioteczki czy ja oby jestem normalna? :(

To faktycznie miałaś pecha, żeby trafić na tylu ograniczonych i niecywilizowanych ludzi :evil: Takie zdarzenia to mogą człowiekowi zepsuć humor na cały dzień. W lecznicy, do której chodzę, na szczęście jeszcze nigdy nie widziałam niczego podobnego.

Nadal kciuki za Miecia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I gratulacje dla Niuni, że jest coraz bardziej odważna :balony: :dance: :dance2: :balony:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 09, 2008 19:24

Kasiulka chora :(
Dzisiaj byłam u weta, bo bardzo kaszelkała. Dostała antybiotyk i jakieś witaminy i w czwartek znowu do weta na kontrolę :(
Bardzo się boi u lekarza, na pewno pamięta jak po swoim wypadku chodziła z łapuchną do lecznicy. Leży zawsze bidulka skulona na stole, a dzisiaj to pan doktór parę razy ją kuł bo taka była spięta :cry: Podrapała go,widocznie ją bardzo zabolało, bo nigdy nie widziałam takiej reakcji obronnej u niej, zmarnowała się porcja zastrzyku i musiał brać nową. Zmienił też igłę na większą, bo nie mógł jej wstrzyknąć i wreszcie się udało!
Strasznie mi jej było szkoda. :(

Wet mówił że dzisiaj to już był kolejny kot z takim wirusem., nawet maluszki to mają :( (przede mną akurat też byli)

Dziękujemy za trzymanie kciuków za Miecia, ale i Kasiulka o nie prosi :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon cze 09, 2008 21:07

Biedna Kasia :( Biedny Mieciu :( Biedna Ty :( Jeden chory kotek w domu, to ogromne zmartwienie, a dwa... Współczuję bardzo. Kotkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście trzymamy kciuki i kciuczki za Miecia i Kasię :ok: :ok: :ok:

Proszę wytulić wszystkie kotki ze szczególnym uwzględnieniem chorych. A Dużej przesyłam serdeczne pozdrowienia :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 10, 2008 7:40

Oj ja to się chyba ociągam-dawno nie wstawiłam żadnego zdjęcia kotków :oops:
A mamusia niestety nie jest jeszcze naumiana wstawiać zdjęć...
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto cze 10, 2008 9:44

OOOO biedne kotki ! Mimi a jak by Kasilke i Miecia odizolowac do duzego pokoju zeby nie zarazily innych futrzakow !??
Zdrowko la´kotow!
trzymamy kcioki i pazorki!
Ps ciachnieta Niunia chyba sie szaleju najadla bo ona sie by teraz tylko bawic! jeszcze jej tak nie przezylam!
Ps1 dzis szukam juz braciszka zeby sie miala z kim bawiuchnac
Pozdroweinia dla wszystkich cioteczek i ciebie Mimi :D

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Wto cze 10, 2008 20:46

Jak się czują Kasia i Miecio? Mam nadzieję, że biedactwom poprawiło się choć odrobinkę. Ja i moje Tymczasy trzymamy kciuki i pazurki za zdrowie Kasi i Miecia :ok: :ok: :ok:

Przesyłamy serdeczne pozdrowienia Dużej, a koteczki przytulamy mocno :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 11, 2008 13:08

Dziękujemy za pamięć o moich koteczkach :love:

Kasiulka nie kaszle, bynajmniej nie słyszałam, ale przecież pracuję i nie mogę słyszeć wszystkiego :( Jutro idziemy do weta.
Mieciu jeszcze kaszle, ale już coraz mniej i słabiej. Codziennie mu daję antybiotyk i w sobotę znowu do weta. Mam nadzieję że mu wszystko zejdzie i nie zostanie w zatokach :(

Cioteczki dalej kciuki potrzebne, coby na inne koty nie przelazło :(

Pozdrawiam serdecznie ja, i moja kocia rodzinka :D :D :D

Niunia gania Frania i go łapką pach-pach, bardzo się cieszę że się razem bawią, a raczej urządzają gonitwy po mieszkaniach. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro cze 11, 2008 15:37

kasia86 pisze:Kasiulka nie kaszle, bynajmniej nie słyszałam, ale przecież pracuję i nie mogę słyszeć wszystkiego :( Jutro idziemy do weta.
Mieciu jeszcze kaszle, ale już coraz mniej i słabiej. Codziennie mu daję antybiotyk i w sobotę znowu do weta. Mam nadzieję że mu wszystko zejdzie i nie zostanie w zatokach :(

Niunia gania Frania i go łapką pach-pach, bardzo się cieszę że się razem bawią, a raczej urządzają gonitwy po mieszkaniach. :D

Biedna Kasiunia :( Ta wizyta u weta musiała być dla nie okropna! I jutro znowu! Wstrętne choróbsko :evil:
Dobrze, że Miecio jednak w coraz lepszej formie. Ale że akurat teraz taki wirus się tak panoszy - koszmar :(

Niunia i Franio muszą cudnie wyglądać, tak się razem bawiąc :D
A Niunia musi czuć się szczęśliwa, jeśli tak jej dobry humor dopisuje :D

No to dalej za Kasiulkę i Miecia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dla wszystkich kiciusiów przesyłam głaski i mizianki, a dla Ciebie pozdrowienia i życzenia jak najszybszego zwalczenia tego wstrętnego wirusa u Kasiulki i Miecia, żeby się nie przeniósł na innych :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 11, 2008 20:44

Kciuki i pazurki za całkowity powrót do zdrowia Kasi i Miecia oraz ze nieprzelezienie :wink: wirusa na pozostałe koty :ok: :ok: :ok:

Cudownie, że Niuni humor dopisuje i że już tak ładnie zintegrowała się z Twoją gromadką :D Twoje kotki są bardzo dobrze wychowane i szybko akceptują nowych domowników :D

Proszę wymiziać i wycałować wszystkie kotki ode mnie i moich tymczasków :D A Ciebie serdecznie pozdrawiamy i życzymy kolorowych snów :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 12, 2008 18:00

Kasieńka dzisiaj była u weta i była bardzo grzeczna (nie podrapała nikogo :lol: ) dostała drugą porcję antybiotyku i nawet nie pisła. Pan doktór zrobił go za pierwszym razem i wsadził ją z powrotem do koszyczka :D Tylko cały czas była skulona :( Jeszcze ma trochę szmery i dlatego musiała jeszcze dostać antybiotyk. Dostała jeszcze na 3 dni Scanomune.
Jutro idę z Mieciem, bo w sobotę pracuję do 13 i lecznica też do 13 godz.
Dostanie Zylexis i nie wiem czy nie będzie zmiany antybiotyku bo nadal kaszle i kicha :( Pani doktór powiedziała że po leczeniu za 2 tygodnie trzeba sprawdzić mu serduszko bo ten wirus taki jest, że osłabia serce :cry: Mieciu je normalnie i zachowuje się też tak samo.

Teraz będę się martwić na zapas :(

Koteczki wycałowane i wymiziane, za co bardzo są wdzięczni, a ja dziękuję za pozdrowienia :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw cze 12, 2008 18:37

Biedny Miecio :( Coś podobnego :!: To właściwie jest takie choróbsko, jak ludzka grypa.
Niemniej pocieszające jest, że Mieciu je i zachowuje się tak, jakby nie czuł się bardzo źle. Więc nie martw się na zapas i wymiziaj oraz wygłaszcz ode mnie dwójkę chorych oraz pozostałe koteczki.

A ja razem ze swoimi dziewczynami nadal trzymamy kciuki za Miecia i Kasię - te kciuki muszą wreszcie zadziałać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 12, 2008 20:35

Nie martw się na zapas. Wszystko będzie dobrze. Przecież kciuki muszą pomóc, a cały czas są przez nas trzymane. Za zdrówko Kasi i Miecia i całego stadka :ok: :ok: :ok:
Paskudne choroby nie omijają naszych ukochanych zwierzątek :( A dla opiekuna to ogromny stres, dlaczego bardzo Ci współczuję. Szczególnie, że teraz chorują dwa kotki :( Trzymaj się dzielnie. Miecio i Kasia już wkrótce w pełni wyzdrowieją. Nie ma innej opcji :D

Pozdrawiamy serdecznie Was wszystkich, a Kasi i Mieciowi przesyłamy życzenia zdrowia :D

Dawno nie było zdjęć kotków :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 13, 2008 10:07

Co tam u kotkow?
juz lepiej?
my czekamy na zdjecia !
trzymamy kciuki :D
pozdrowienia i mizianki :D

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Pt cze 13, 2008 18:15

Ja się trzymam jakoś, kotki też :)
Dzisiaj byłam u weta z Mieciem, jeszcze ma szmery, w poniedziałek znowu a piać :(
Wzięłam też do weta Franciszka, bo wczoraj kaszlał i kichał, ale pan doktor powiedział żeby jeszcze poczekać , może organizm sam zwalczy. Też ma szmery osuchowo. To poczekamy.
Kasia nie kaszle, ale Mieciu nadal :( znowu daję prawie wszystkim, pięciu kotom Scanomune.
Pan doktór powiedział ze Mieciu jest bardzo duży, ale nie gruby :D nawet go wziął na ręce i pokazał tej drugiej pani żeby go pogłaskała :D
Powiedział, że mam dorodne koty :D :D :D

A NIUNIA to już się kuleczka okrąglutka zrobiła, :D podnoszę ją i ściskam, ona taka mięciutka jak kaczuszka :D
Nauczyła się spać czasami na stole na poduszkach, bo tam je kładę, jak sprzątam wieczorem z balkonu. Pięknie leży zwinięta w kuleczkę :D

Teraz już się pożegnam, bo rano źle świt muszę wstać do pracy :crying:
Dobranoc cioteczkom :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 49 gości