Dorcia,pamietaj ,ze co by nie powiedzial lekarz to psina i tak wylapala farta w zyciu ,ze Cie spotkala ! Rownie dobrze mogla skonac w tej klatce a tak podarowalas jej tyle radosci ...i tylko o tym masz pamietac! Ja i tak wierze ,ze nie bedzie tak zle bo z tego co widze piesa ma ogromny apetyt teraz na zycie,ma motywacje zeby wyzdrowiec !
Musze poczytac co jest z twoim Tycinkiem ,bo przyznam uczciwie ,ze nie czytalam calego watku .