Szylkretki SĄ piękne! Proszę o zamknięcie wątku:)

» Wto paź 23, 2007 8:27

U mnie w pracy nie grzeja kaloryfery,
a klimatyzacja zieje lodowatym powietrzem :evil:

» Wto paź 23, 2007 8:31

kalair pisze:
Rachelinka pisze:DZIEN DOBRY!

Witaj Rachelinko!!! Poranne głaski dla Bonifacka!

Jak tylko przestanie szalec jak pijany zajac w kapuscie to wyglaszcze.

Wymiziaj koteczki

» Wto paź 23, 2007 8:39

Dorota pisze:U mnie w pracy nie grzeja kaloryfery,
a klimatyzacja zieje lodowatym powietrzem

No to bardzo współczuję!!! I siedzisz w zimnicy?! :roll:

No to już petycje o grzanie pisać!!! co se nie myślą! :twisted:

Nie pracuj-to są e k s t r e m a l n e warunki. :evil:

Wprawdzie u mnie też 17'C, ale ja muszę poczekać, aż mąż z pracy przyjdzie i drewna narąbie... zresztą i tak zawsze grzejemy po południu i wieczorami. Uroki starych kamienic...

» Wto paź 23, 2007 8:40

Rachelinka pisze:
kalair pisze:
Rachelinka pisze:DZIEN DOBRY!

Witaj Rachelinko!!! Poranne głaski dla Bonifacka!

jAK TYLKO PRZESTANIE SZALEC JAK PIJANY ZAJAC W KAPUSCIE DO POGLASZCZE! DZIEKUJE!

WYMIZIAJ KOTECZKI

To mogę zrobić, bo wyjątkowo śpią.

Chyba pogoda tak na nie wpłynęła :wink:

.

» Wto paź 23, 2007 8:54

» Wto paź 23, 2007 9:07

Ja pracuje w budynku oddanym do uzytku kilka dni temu :evil:

» Wto paź 23, 2007 9:16

zosia&ziemowit pisze:

Witaj Zosiu! Pospałaś sobie dziś dłużej?

» Wto paź 23, 2007 9:17

Dorota pisze:Ja pracuje w budynku oddanym do uzytku kilka dni temu

O! to trochę wyjaśnia...Niedopracowany budynek oddali do użytku!!! :evil:

.

» Wto paź 23, 2007 9:24

Dzień dobry szylkrecie :-)

zdrówka życzę Kalair

» Wto paź 23, 2007 9:56

kalair pisze:
Dorota pisze:U mnie w pracy nie grzeja kaloryfery,
a klimatyzacja zieje lodowatym powietrzem

No to bardzo współczuję!!! I siedzisz w zimnicy?! No to już petycje o grzanie pisać!!! co se nie myślą! Nie pracuj-to są e k s t r e m a l n e warunki.
Wprawdzie u mnie też 17'C, ale ja muszę poczekać, aż mąż z pracy przyjdzie i drewna narąbie... zresztą i tak zawsze grzejemy po południu i wieczorami. Uroki starych kamienic...

[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=518&i=mgkrvf0.gif][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/9917/mgkrvf0.606850538c.jpg

Kalir ,jak dzisiaj Twoje zdrowko?
a tak na marginesie ,nawiazujac do mojego watku ,to moj maz tez Ci chetnie tego drewna narabie :lol:

w tej dziedzinie tez jest dobry :lol:

Ja tam umiem rabac,ale mi nie pozwala :oops:

.My tez palim dopiro po poludniu,ale przed rozpaleniem mamy 20stopni.Bardzo Ci wspolczuje tych 17

Ubierz sie cieplutko :lol:

[/IMG][/URL]

» Wto paź 23, 2007 10:59

ewung pisze:Dzień dobry szylkrecie

zdrówka życzę Kalair

Dzieńdobry Ewciu! Kuruję się, więc i zdrówko będzie! :wink:

» Wto paź 23, 2007 11:05

ja tez się kuruję ale efektów nie widać.
tak piszecie o tym rąbaniu drewna... my palimy drewnem w kominku i ja bardzo lubię i rąbać i ciąć piłą :-)

» Wto paź 23, 2007 11:06

trawa11 pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:U mnie w pracy nie grzeja kaloryfery,
a klimatyzacja zieje lodowatym powietrzem

No to bardzo współczuję!!! I siedzisz w zimnicy?! No to już petycje o grzanie pisać!!! co se nie myślą! Nie pracuj-to są e k s t r e m a l n e warunki.
Wprawdzie u mnie też 17'C, ale ja muszę poczekać, aż mąż z pracy przyjdzie i drewna narąbie... zresztą i tak zawsze grzejemy po południu i wieczorami. Uroki starych kamienic...

[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=518&i=mgkrvf0.gif][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/9917/mgkrvf0.606850538c.jpg

Kalir ,jak dzisiaj Twoje zdrowko?
a tak na marginesie ,nawiazujac do mojego watku ,to moj maz tez Ci chetnie tego drewna narabie w tej dziedzinie tez jest dobry Ja tam umiem rabac,ale mi nie pozwala .My tez palim dopiro po poludniu,ale przed rozpaleniem mamy 20stopni.Bardzo Ci wspolczuje tych 17 Ubierz sie cieplutko
[/IMG][/URL]

Witaj Trawciu! Jestem bardzo ciepło ubrana, ale ja zmarzluch jestem, to i tak marznę. No chyba ,że sprzątam, ale bez przesady..ile można sprzątać??!!

. Po za tym chory nie musi. A co do rąbania, hmmm, sądzę, że zanim by się tu Twój małżonek zjawił, to mój już też zdąży wrócić :wink:

Ale zapamiętam!!! :wink:

I podziwiam Cie, że umiesz rąbać drewno. Ja tylko raz spróbowałam. Wzięłam siekierę do ręki, i na tym się skończyła moja kariera drwala... Nie zapomnę wzroku sąsiada, który akurat przechodził drogą

» Wto paź 23, 2007 11:08

ewung pisze:ja tez się kuruję ale efektów nie widać.
tak piszecie o tym rąbaniu drewna... my palimy drewnem w kominku i ja bardzo lubię i rąbać i ciąć piłą

No u mnie też nie widać na razie efektów kuracji :roll:

No i proszę!-następna , która umie i lubi rąbać drewno!!

Podziwiam.. :wink:

» Wto paź 23, 2007 11:20

kalair pisze:
ewung pisze:ja tez się kuruję ale efektów nie widać.
tak piszecie o tym rąbaniu drewna... my palimy drewnem w kominku i ja bardzo lubię i rąbać i ciąć piłą

No u mnie też nie widać na razie efektów kuracji
No i proszę!-następna , która umie i lubi rąbać drewno!!
Podziwiam..

Kalair ,rabanie drewna to sam przyjemnosc :lol:

W koncu mozna sie na czyms wyzyc :lol:

,tylko trzeba uwazac ,zeby se palca nie odrabac :lol:

Szylkretki SĄ piękne! Proszę o zamknięcie wątku:)

Kto przegląda forum