Vice już Dasi..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 29, 2006 9:09

I co, i co?
Jaka decyzja?

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47082
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto maja 02, 2006 10:49

co nowego u Vice?

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto maja 02, 2006 18:49

O rany koguta!!! Ale cudo!!!
Kocham wszystkie zwierzaki, wszystkim chcę pomóc, ale nie wszystkie do mnie mówią. Zagadały do mnie na ulicy moje psy, zagadała Matylda, Dyzia gadała natrętnie i w głowę się wbiła. Ale ten kocur to po prostu wydarł się pełną piersią!

Nie mogę mieć czterech kotów chyba, nie?

Zuza35

 
Posty: 107
Od: Sob mar 25, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 02, 2006 19:00

Ja od kilku dni prowadze kampanię proVickową w domu moich rodziców. To by dla mnie było marzenie....Vicek pod dobrą opieką i na wyciągnięcie ręki, widywany prawie co tydzień..... ale ciężko idzie i chyba się nie uda.

Już był taki moment, gdy mama słysząc ,że Vice się dobrze dogaduje z innymi kotami stwierdziła, że nie tylko z Kubą, ale i z suką by się musiał dogadac, ale potem nie podjęła tematu. Ja myślę, że ona by go wzięła, ale boi się pogadać zojcem. Ojcem, który zwierzęta kocha, ale wmówił sobie że co za dużo to niezdrowo :?

Jeszcze spróbuję, bo widzę, że mamie się biszkopcik spodobał (" duży chyba, nie ?") i nie może odżałować, że Tośka nie została u nich. A chyba miałby tam dobry dom.... pers Kuba dożył już tam 13 lat w dobrym zdrowiu i tylko z wiekiem coraz więcej pieszczot potrzebuje.....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto maja 02, 2006 21:12

Dziewczyny, namawiajcie, namawiajcie :).
Vicek jest fantastycznym kotem :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 02, 2006 21:36

ariel pisze:Dziewczyny, namawiajcie, namawiajcie :).
Vicek jest fantastycznym kotem :D


potwierdzam :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto maja 02, 2006 22:07

Wiem wiem, poznałam go osobiście.... jest cudowny.... i namawiam częściowo z egoizmu ;) Byłby mi dostępny dość często :)

Chyba jednak nic z tego - są wytrwali w zachowaniu "dwuosobowej" równowagi ( dwa ludzia dwa futra) - ale na razie sie nie poddaję.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto maja 02, 2006 22:50

Dwa futra na ludzia to jest lepsza opcja :D
A i tak daleko jeszcze do idealnych proporcji :wink:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47082
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro maja 03, 2006 15:59

Do gory, misiu.

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47082
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt maja 05, 2006 12:58

Vice -
a dlaczego nikt do Ciebie nie zagląda ?
Czyżbyś znalazł dom ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt maja 05, 2006 13:01

Elżbieta P. pisze:Vice -
a dlaczego nikt do Ciebie nie zagląda ?
Czyżbyś znalazł dom ?


Nie znalazł.. jest cały czas u mnie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 06, 2006 20:19

Biedny Vice. Może jednak moja oferta się przyda. Jest może nie idealna, ale ciągle aktualna. :?:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie maja 07, 2006 8:00

ja bym sie bala oddac Vicka do domu wychodzacego...
jego zaraz ktos ukradnie... on jest slodki i przytulasny...

ale to decyzja aamms :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie maja 07, 2006 8:30

covu pisze:ja bym sie bala oddac Vicka do domu wychodzacego...
jego zaraz ktos ukradnie... on jest slodki i przytulasny...

ale to decyzja aamms :D


Ja też się boję..
To nie jest kot do wychodzącego domu..
On za bardzo ufa ludziom.. Polazłby za każdym..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie maja 07, 2006 8:43

aamms pisze:
covu pisze:ja bym sie bala oddac Vicka do domu wychodzacego...
jego zaraz ktos ukradnie... on jest slodki i przytulasny...

ale to decyzja aamms :D


Ja też się boję..
To nie jest kot do wychodzącego domu..
On za bardzo ufa ludziom.. Polazłby za każdym..


no wlasnie dlatego napisalam... ze zaraz ktos by go ukradl...
no bo w sumie tak jest...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 35 gości