Pucharowiec pokazuje swoja wielka inteligencje w walce z piorkami na patyku.
Znacz lapi w dziob za piorka. Po czym robi

i patrzy na drugi koniec. Jego tez trzeba zlapac. Wiec trzymajac piora w dziobie szybkim skokiem rzuca sie na patyk. Patyk chodu, Misza za nim. Patyk znowu chodu, Misza ciagle goni. Uparcie trzymajac w paszczy piorka zzyma sie na patyk, ktren mu ciagle i uparcie ucieka. Ani dystans sie nie zmniejszyl, ani przebieglosc patyka.
Nu pagadi, zajec :evil: Mamut zbiera wszelkie pozostale mu sly udaje sie w polowawczy rajd po mieszkaniu za patykiem. Patyk ciagle w tej samej odleglosci, Mamut juz bez sil zalega na podlodze wypusciwszy piora z dzioba, coby swobodnie podyszec zmeczeniem..
Na to nadeszla Merci, wziela nielapalny koniec patyka w dziob, Przywalila Mamutowi piorkami po glowie i.... zamordowala kijka.
Mamutowi wszystkie lapy opadli
