Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

Spokojnego tygodnia.

jolabuk5 pisze:Cieszę się, że wypoczęłaś, było Ci to bardzo potrzebne. Lek weź, trzeba sobie pomóc, nie jest dobrze żyć w ciągłym stresie.
Wiesz, ja myślę, że ten szaro-biały kotek nie ma domu, bo czemu by przychodził do Ciebie na jedzonko?

Usia i Sabcia jakoś się trzymają, Sabcia jak zawsze wybrzydza przy jedzeniu, Usia nie zawsze chce zjeść lekarstwa, ale dajemy radę.
Spokojnego tygodnia dla Ciebie i kotków!

A do mnie przychodzą na jedzonko kotki, które wiem ,ze mają domki. Nieraz wystawiam im to czym moi pogardziły i im smakuje.

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:Aniu,gdybyś wiedziała, co o mnie wypisują w jednym wątku na Koci-Łapci...
A ja jestem przekonana, że Łateczka jest szczęśliwa z Tobą i bardzo się cieszę, że jesteście razem
U nas dziś spokój, już niedługo zaczną się jesienne chłody i pewnie będzie trudniej podawać Usi lekarstwa, bo ona najładniej zjada pastę z "wkładką" na balkonie. A na balkonie coraz zimniej.

Jutro początek roku szkolnego, więc na dobranoc taka scenka:

To wypisz wymaluj ja na tym obrazku w łóżku czasem to chyba studentom bardziej się chce iść na zajęcia niż mi prowadzić te zajęcia z wiekiem coraz bardziej....

Też mi się nie chciało. Byle do emerytury! :ok:

MaryLux pisze:Nie chce mi się jeździć na korepetycje!

Bo to jest skandal, żeby po całym przepracowanym życiu trzeba było dorabiać do emerytury.

madrugada pisze:Spokojnego tygodnia.

Tobie też, Ciociu, i Nolince :1luvu:

Sabcia

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Cieszę się, że wypoczęłaś, było Ci to bardzo potrzebne. Lek weź, trzeba sobie pomóc, nie jest dobrze żyć w ciągłym stresie.
Wiesz, ja myślę, że ten szaro-biały kotek nie ma domu, bo czemu by przychodził do Ciebie na jedzonko?

Usia i Sabcia jakoś się trzymają, Sabcia jak zawsze wybrzydza przy jedzeniu, Usia nie zawsze chce zjeść lekarstwa, ale dajemy radę.
Spokojnego tygodnia dla Ciebie i kotków!

A do mnie przychodzą na jedzonko kotki, które wiem ,ze mają domki. Nieraz wystawiam im to czym moi pogardziły i im smakuje.

Widocznie to nie są dobre domy, które dbają o kotki. Dobrze, że je dokarmiasz, a przy okazji jedzenie się nie marnuje :ok:

Gosiagosia pisze:

I dla Ciebie też, Gosiu, Dziękuję! :1luvu:

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:Nie chce mi się jeździć na korepetycje!

Bo to jest skandal, żeby po całym przepracowanym życiu trzeba było dorabiać do emerytury.

Oczywiście, że to skandal. Ale to system mnie tak urządził

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:Nie chce mi się jeździć na korepetycje!

Bo to jest skandal, żeby po całym przepracowanym życiu trzeba było dorabiać do emerytury.

Oczywiście, że to skandal. Ale to system mnie tak urządził

Serdecznie współczuję.

madrugada pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:Nie chce mi się jeździć na korepetycje!

Bo to jest skandal, żeby po całym przepracowanym życiu trzeba było dorabiać do emerytury.

Oczywiście, że to skandal. Ale to system mnie tak urządził

Serdecznie współczuję.

I ja. Emeryt powinien mieć wolne, a nie biegać z pracy do pracy, jak Ty, MaryLux.

Ja nawet lubię to, co robię. Ale wolałabym pracować w mniejszym wymiarze godzin, tylko dla przyjemności, bez przymusu finansowego

MaryLux pisze:Ja nawet lubię to, co robię. Ale wolałabym pracować w mniejszym wymiarze godzin, tylko dla przyjemności, bez przymusu finansowego

O to chodzi, bo dobrze jest być aktywnym ale nie ponad siły...

Zdrowia i spokojnego dnia:)

Anna2016 pisze:
MaryLux pisze:Ja nawet lubię to, co robię. Ale wolałabym pracować w mniejszym wymiarze godzin, tylko dla przyjemności, bez przymusu finansowego

O to chodzi, bo dobrze jest być aktywnym ale nie ponad siły...

Zdrowia i spokojnego dnia:)

Aktywność dla przyjemności - tak, ale nie przymus finabsowy! :ok:

Dziś dałam Usi leki do pysia, ale potem wylizała pastę (bez leków), wiec może chociaż tabletkę dam wieczorem w paście :ok:

Sabcia polubiła "filozofowane miąsko" czyli liofilizowane przysmaki.

Spokojnego wtorku dla wszystkich! :1luvu:

jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:
MaryLux pisze:Ja nawet lubię to, co robię. Ale wolałabym pracować w mniejszym wymiarze godzin, tylko dla przyjemności, bez przymusu finansowego

O to chodzi, bo dobrze jest być aktywnym ale nie ponad siły...

Zdrowia i spokojnego dnia:)

Aktywność dla przyjemności - tak, ale nie przymus finabsowy!

Dziś dałam Usi leki do pysia, ale potem wylizała pastę (bez leków), wiec może chociaż tabletkę dam wieczorem w paście
Sabcia polubiła "filozofowane miąsko" czyli liofilizowane przysmaki.

Spokojnego wtorku dla wszystkich!

Masz rację Sabciu, te przysmaczki są pyszne....ale tylko z kurczaka

Calinka Mini i Kitka. Łatka []Lucas []Usia []Sabcia []

Kto przegląda forum