I progres jaki ona zrobiła z kota nie rusz mnie tylko patrz a najlepiej nie patrz i nie rusz

Mega cieszę się ze nam tak zaufała. Daliśmy jej czas, akceptujemy taka jaka jest ( czyli rzygajaca z IBD

I mam nadzieje ze tych złych dni nie pamieta

Apropo rzyganie, wracam styrana po 17 z roboty. Bagi happy prowadzą po chałupie, do do kuchni to na drapak. Och ach jaka rodosc.
Pochrupala chrupek ze szczęścia a za chwile tez z tej radości puściła pawia





I cóż zrobię. Kocham ja


