Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

Wszystko będzie dobrze. Daj znać co powiedział wet.
:ok:

Ufff......dałyśmy radę.
Pola była naprawdę bardzo grzeczna. Nie drapała, raz tylko zaburczała i nikogo nie pogryzła. Bez problemu dała sobie zrobić USG pęcherza, obciąć pazurki i pobrać krew ( przy tym raz zaburczała ). Po badaniach weszła mi na grzbiet i bez problemu dała się zdjąć pani doktor. Nawet pani doktor zaniosła ją na wagę żeby ją zważyć. Byłam w totalnym szoku

jak się okazało , że Pola waży tylko 5,95 kg.

Sądziłam , że waży z 7 kg a tu niecałe 6 kg.
Dostała leki - rozkurczowy i antybiotyk w zastrzyku i dostałyśmy zastrzyki na sobotę i niedzielę. Jutro mam zadzwonić i dowiedzieć się jak wyszły wyniki. Wiem , że Poli do pyszczka nic nie da się podać dlatego wybrałam zastrzyki - ja trzymam a mama robi. :twisted:

Co do USG - wyszło , że ma malutki pęcherz i prawie pusty więc pobranie w jakikolwiek sposób próbki moczu nie dałoby rady więc polujemy na siuśki jak zaczną w końcu działać leki.
Kupiłam jej też Kalmveta który dzisiaj przyszedł i już pierwszą kapsułkę dostała. Nie chciała jej zjeść w całości ale jak wycisnęłam jej na łapkę to ładnie zlizała i na koniec zjadła całą kapsułkę z resztką zawartości. Mam nadzieję , że to leczenie przebiegnie szybko, sprawnie i bezkonfliktowo.

Też tak myślę, bo u Polci to wszystko ze stresu. :ok:

Faktycznie Polusia miała ostatnio dużo stresu :201461

Oby szybko doszła do siebie :ok:

Dzwoniłam dzisiaj do lecznicy w sprawie wyników Poli. Niestety wetka była zajęta ale obiecano, że jak tylko będzie wolna to oddzwoni. Zadzwoniła po 14 i chwilę rozmawiałyśmy. Pola wyniki ma wzorowe. wszystko w normie i nie ma się do czego przyczepić. Ma wyniki 4 - 5 letniego kota. Jedynie ciut podwyższone miała parametry tarczycowe ale to było spowodowane stresem a nie chorobą.
W nocy siknęła troszkę większą ilość ale od rana znów sika po parę kropli. Pisałam o tym wetce ale wytłumaczyła mi , że dopiero raz dostała antybiotyk więc mógł jeszcze nie zadziałać. Co do Kalmveta zjada go bardzo ładnie łącznie z kapsułką. Ogólnie zachowuje się normalnie . Bawi się , je, śpi i dopomina smaczków.
Zdrowy kot a jednak niedomaga.
W poniedziałek muszę złapać mocz i zanieść do badania i przy okazji wziąć leki dla Poli. Chyba , żeby coś było nie tak to mam rano zadzwonić, umówić się i przyjść z Polą.

Ewa L. pisze:Dzwoniłam dzisiaj do lecznicy w sprawie wyników Poli. Niestety wetka była zajęta ale obiecano, że jak tylko będzie wolna to oddzwoni. Zadzwoniła po 14 i chwilę rozmawiałyśmy. Pola wyniki ma wzorowe. wszystko w normie i nie ma się do czego przyczepić. Ma wyniki 4 - 5 letniego kota. Jedynie ciut podwyższone miała parametry tarczycowe ale to było spowodowane stresem a nie chorobą.
W nocy siknęła troszkę większą ilość ale od rana znów sika po parę kropli. Pisałam o tym wetce ale wytłumaczyła mi , że dopiero raz dostała antybiotyk więc mógł jeszcze nie zadziałać. Co do Kalmveta zjada go bardzo ładnie łącznie z kapsułką. Ogólnie zachowuje się normalnie . Bawi się , je, śpi i dopomina smaczków.
Zdrowy kot a jednak niedomaga.
W poniedziałek muszę złapać mocz i zanieść do badania i przy okazji wziąć leki dla Poli. Chyba , żeby coś było nie tak to mam rano zadzwonić, umówić się i przyjść z Polą.

Ewcia, spróbuj jej dać no-spę, nie zaszkodzi a może tylko pomóc.

Pola i jej rybka.

Ewa L. pisze:Pola i jej rybka.

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Pola i jej rybka.

Polcia śliczna, ale daj jej tę no-spę, po co kot ma się męczyć.

Jaka fajna rybka!

A co do nospy, to myślę że dziewczyny mają rację. Tyle że trudno kotu podać bo gorzka wprost saniemowicie

Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

Kto przegląda forum