Teraz zdjęcia

Odebrałam zamówienie. Niestety dość średniej jakości odbitki,

Wątku nie zamykam, bo i po co, może ktoś kiedyś też będzie chciał wspomnieć Krowia. Poprosiłam Go by odwiedzał sny.
Ja sama chyba nie wiem, co dalej pisać.
Za dużo problemów, za bardzo się nie układa, bywa za ciężko, a nie można się już chwycić ostoi w postaci wyluzowanego Krowy, który pokrzepi i będzie można wszystko obrócić w żart.