
A mój przyjaciel, adorator Newy (z wielką wzajemnością) to wolał np. konstrukcję na wybiegu jej pobudować, niż się gdzieś wywnętrzać na temat uczuć do niej. Ba, nawet jak mu mówię, że ją kocha, to udaje, że nie słyszy, i zmienia temat. Chociaż pisać umie, tym od paru lat na życie zarabia (pisze teksty na zamówienie oraz bierze udział w rozmaitych konkursach, ostatnio na przykład wygrał 1000 zł w konkursie na esej o temacie eko).