Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2013 23:18 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Biedniutka Bonia, jeszcze do niczego, chciałaby wyjść z transporterka, ale tylne łapki nie chcą chodzić :D Nockę mam z głowy :mrgreen:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Wto sty 22, 2013 6:28 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwoo1 żyjecie :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sty 22, 2013 9:00 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Żyjemy, żyjemy, tylko niewyspana jestem. Bonia musiała dostać chyba końską dawkę znieczulenia, bo do 4-tej rano spała jak zabita, a ja patrzałam czy żyje.
Ale już jest rześka i poszła sobie pojeść :1luvu: :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2013 9:03 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

dobrze że je ,biedniutka :1luvu:
agula76
 

Post » Wto sty 22, 2013 16:03 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Bonia taka smutna, zjada tylko paszteciki i wylizuje sosiki. A nigdy nie lubiła mokrej karmy, zawsze jadła tylko suchą. Dzisiaj do kontroli.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2013 16:08 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Bonia :ok:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Wto sty 22, 2013 21:15 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwcia -

jak Boncia??
agula76
 

Post » Wto sty 22, 2013 21:22 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

iwoo1 pisze:Żyjemy, żyjemy, tylko niewyspana jestem. Bonia musiała dostać chyba końską dawkę znieczulenia, bo do 4-tej rano spała jak zabita, a ja patrzałam czy żyje.
Ale już jest rześka i poszła sobie pojeść :1luvu: :D



Iwonko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 21:40 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Niedawno wrócił mąż z Bonią od weta. Ładnie wszystko się goi, ma jeść tylko mokre, zastrzyki na 5 dni do domu i do kontroli na koniec.
Martwię się o jednego mojego piwnicznego kota. Był syn nakarmić koty i taki czarnuszek ma załzawione oczka i kicha. Dałabym Unidox, ale nie wiem który zje.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2013 22:14 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

iwoo1 pisze:Niedawno wrócił mąż z Bonią od weta. Ładnie wszystko się goi, ma jeść tylko mokre, zastrzyki na 5 dni do domu i do kontroli na koniec.
Martwię się o jednego mojego piwnicznego kota. Był syn nakarmić koty i taki czarnuszek ma załzawione oczka i kicha. Dałabym Unidox, ale nie wiem który zje.


ZAWSZE COŚ :( ZAWSZE JAKAŚ BIEDA
były 2 trójki w lotto, to nie lepiej jakby jedna 6 :wink:
kocia willa by była :D
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Wto sty 22, 2013 22:16 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Boncia... :1luvu:


Iwonka to daj wszystkim jak jeden kicha to mozliwe ze wszyscy zaczna
agula76
 

Post » Wto sty 22, 2013 22:32 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

agula76 pisze:Boncia... :1luvu:


Iwonka to daj wszystkim jak jeden kicha to możliwe ze wszyscy zaczna

A jak jeden zje dla kilku, a ten co powinien, nie zje wcale? To dzikuski, muszę zostawić i wyjść, przy nikim nie zjedzą.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 23, 2013 15:02 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Megi cycuś pozdrawia :1luvu: Jak powiedzieć kotu, żeby się troszkę mniej kleiła do mnie? :D


Obrazek Obrazek

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 23, 2013 19:53 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Lepiej nie mówić bo poczuje sie kotek odrzucony :( niech się klei :mrgreen: :ok: :kotek:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 34 gości