Morris i Rico... kociowakacje-instrukcja dla laików str.27.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 11, 2013 0:17 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

odgrzebane z dysku w nowej wersji :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon mar 11, 2013 14:37 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Przyznaj się, że to Ty go zaplątałaś :ryk: :ryk:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon mar 11, 2013 19:17 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Ja to się w tym momencie zastanawiałam ile on powinien mieć tych nóg i gdzie? 8O
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon mar 11, 2013 20:46 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

ewexoxo pisze:Ja to się w tym momencie zastanawiałam ile on powinien mieć tych nóg i gdzie? 8O


Niesamowicie to wygląda :D

Czyli TŻ zaplątał :ryk:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon mar 11, 2013 20:54 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Patrzę na nich i normalnie nie wiem który ma więcej uroku osobistego :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon mar 11, 2013 22:32 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Alienor pisze:Patrzę na nich i normalnie nie wiem który ma więcej uroku osobistego :1luvu: .

Obydwa mają całkowicie odmienne charaktery i chyba tym się uzupełniają. A my, jak już pewnie pisałam, odnajdujemy w nich swoje charaktery. Morris i Rico takie nasze kocie odbicia lustrzane i według tego też są podzieleni: Rico jest TZa, a Morris bardziej mój.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon mar 11, 2013 22:35 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Jeszcze o tym zapomniałam - Rico po 8 marca. Coś chyba chłopaki poświętowali za bardzo :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie mar 24, 2013 9:22 Re: MR CAT czyli Morris i Rico... Dr Jekyll i Mr Hyde LIVE

Co tam u Was nowego? :1luvu: Pewnie koty wiosny szukają :lol:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Nie mar 24, 2013 10:38 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

U nas leniwie, kocisze tak samo jak i my wypatrują wiosny... :roll: Mieliśmy też mały epizod z wetem. Morris już dość poważnie dusił się, nie mógł w nocy oddychać przez ten jego zatkany nos. Z oka też lało się coraz bardziej. Pojechaliśmy więc do innego weta - tego, który leczył Morrisa rok temu jak do nas przyjechał. Tamci weci niestety nie dawali rady :roll:
No i doznałam lekkiego szoku... Wet wymacał (czyt. wymaltretował) cały Morrisowy brzusio, po czym zaczął snuć jakieś dziwne hipotezy dotyczące zatkanego nosa i wysięku z oka 8O
Hipoteza nr 1
Kot jest zarobaczony i wychodzące do gardła robaki powodują podrażnienie.

Morris jest regularnie odrobaczany co 2 miesiące, kupa była badana. Poza tym wiem, że jak jest zarobaczony to kupa jest plackowata, a teraz jest ok.

Hipoteza nr 2:
Kot ma zdecydowanie powiększoną wątrobę i widać że jest bolesność przy nacisku. To się może wiązać z zatkanym nosem i wysiękiem z oka.

...ale że niby jak? Jakimś nerwem nosowo-wątrobowym? Poza tym jakby mi ktoś tak mocno i głęboko naciskał na wątrobę to też by zabolało.

Hipoteza nr 3:
Kot zrzuca futro na wiosnę i dużo się liże. Połknięte futro podrażnia gardło i nos.

Jeszcze nie słyszałam, żeby futro powodowało stan zapalny...

Hipoteza nr 4:
Kot ma refluks, który ujawnia się w nocy w czasie spoczynku - dlatego dusi się.

W tym momencie czekałam już na kolejną hipotezę o kosmitach mieszkających w ciele Morrisa...

W efekcie wizyty wet stwierdził, że konieczne jest przede wszystkim zrobienie badań krwi pod kątem wątroby i nerek, bo to dla niego jest najbardziej niepokojące. A żeby pobrać krew Morrisowi stwierdził, że trzeba podać mu narkozę - PRZYPOMNĘ PRZY PODEJRZENIU CHOROBY WĄTROBY I NEREK!

Po moim nacisku na problem z okiem wet wypisał krople Tobradex, a ja już zgodziłam się na wszystko, żeby tylko stamtąd wyjść. Morris dostał zastrzyk z penicyliny i wapno. Badanie trwało prawie godzinę! Po przyjeździe do domu oszołomiona jeszcze opowiedziałam wszystko TZowi, który stwierdził, że na żadne narkozy Morrisa brać nie będziemy. Wizytę chciałąm odwołać, ale nikt nie odbierał telefonu. Nie pojechaliśmy tam i nie pojedziemy już więcej.

Krople wykupiłam, podawałam przez kilka dni po 2 razy dziennie (dzięki jerzykowce, która dała mi instrukcję, bo wet nie zapisał jak często powinny być dawane :roll: ). Morris już ma ładne oczko, a nos odetkał się.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie mar 24, 2013 11:25 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

Rico gdzie jest wiosna?
Obrazek

Tam jej nigdzie nie widać...
Obrazek

Tutaj też jej nie ma... tylko trochę trawki w doniczce :(
Obrazek

WIOSNO, GDZIE JESTEŚ?????
Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie mar 24, 2013 11:32 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

Taki jestem ładny :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie mar 24, 2013 12:19 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

Nareszcie historyjka obrazkowa :D

Cieszę się, że Morris doszedł do siebie :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie mar 24, 2013 12:35 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

póxniej wrzucę jeszcze inną historię, żeby nadrobić zaległości :wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie mar 24, 2013 12:40 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

ewexoxo pisze:póxniej wrzucę jeszcze inną historię, żeby nadrobić zaległości :wink:


Trzymam za słowo :D
Będę zaglądać
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie mar 24, 2013 17:01 Re: Morris i Rico... No i gdzie ta wiosna?

o tak, historie obrazkowe to jest to co lubimy najbardziej :)
po_prostu_kaska
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 101 gości