Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2011 14:57 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

MalgosiaZ pisze:Małgosiu-poradzisz sobie :ok: .
Też musiałam nauczyć się wielu rzeczy ,aby przy różnych nieszczęściach nie narażać moich kotków na dodatkowe stresy.
Zmiany opatrunków, robienie zastrzyków,podawanie kroplówek, zdejmowanie szwów-na mnie już nie robi wrażenia :roll: .
Nastawiam się wtedy,że po prostu muszę pomóc i koncentruję się aby zrobić to dobrze.
Dasz radę :ok: :ok: :ok:

Wiem,że muszę...i zrobię,co trzeba.Dzięki za wsparcie :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt cze 03, 2011 18:47 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Widzę , że wszystko na dobrej drodze . Trzymam za Was :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt cze 03, 2011 19:02 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

MalgosiaZ pisze:Małgosiu-poradzisz sobie :ok: .
Też musiałam nauczyć się wielu rzeczy ,aby przy różnych nieszczęściach nie narażać moich kotków na dodatkowe stresy.
Zmiany opatrunków, robienie zastrzyków,podawanie kroplówek, zdejmowanie szwów-na mnie już nie robi wrażenia :roll: .
Nastawiam się wtedy,że po prostu muszę pomóc i koncentruję się aby zrobić to dobrze.
Dasz radę :ok: :ok: :ok:


Też uważam, że dasz radę ... :ok: Ja jestem z tych, co to mdleją na widok krwi :oops:.. jak zaczynałam z kotami, to wet nawet pazury obcinał, bo nie umiałam (bałam się)...I właśnie, żeby oszczędzić stresu wizytą u weta - musiałam nauczyć się sama robić zastrzyki..i inne rzeczy... Najgorszy ten pierwszy raz ... zrób to pod kontrolą weta, a potem już "samo" pójdzie... Cieszę się, że kotek lepiej się czuje ..i dalej trzymamy :ok: :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 03, 2011 19:03 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

jasdor pisze:Widzę , że wszystko na dobrej drodze . Trzymam za Was :ok:

Dzięki,Dorotko :1luvu: .
W zależności od decyzji Pani doktor po powtórzonych testach,od rozmowy z katgral,jeśli będzie taka możliwość i Plamkiem będę się mogła zaopiekować sama,to postaram sie pięknie podziękowac Paniom wet i zamknąć jakoś rachunek w lecznicy.
Uważam,że jeśli nie wyniknie-nie daj Bóg-żadna niespodzianka,i jeśli mozna mu podawać antybiotyki "dopyszcznie",to i z opatrunkiem poradzę sobie sama,a dziewczyny też pomogą.
Każda wizyta to koszty,a ja już dość uzyskałam od was pomocy,jest jeszcze tyle biedusi,którym pomóc trza :( .
Plamo swoją szansę dostał i teraz moja kolej,żeby się nim zaopiekować.Porozmawiam jeszcze dziś lub jutro z P.Kasią,może dam radę z bazarków ten dług w lecznicy spłacić.
No nie mogę wiecznie na was wisieć,innym też trzeba pomóc.
Mądrze gadam czy nie bardzo? :| .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt cze 03, 2011 19:15 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Nie bardzo :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt cze 03, 2011 19:28 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

jasdor pisze:Nie bardzo :mrgreen:

No ale przecie Dorotka,ja nie podejmę tej decyzji bez konsultacji z Panią doktor!!!!
Tylko napisałam"jeśli coś takiego będzie możliwe",ale sama nie zadecyduję,wiem,że jestem :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 04, 2011 3:22 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

trzymaj się, Plameczku :lol:
:ok: :ok: :ok: cały czas
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 04, 2011 4:41 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Kciuki :ok:
najszczesliwsza
 

Post » Sob cze 04, 2011 9:39 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Co tam dzisiaj u kochanego :1luvu: Plameczka słychac?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 9:40 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Wstaliśmy.Napiliśmy się,zjedliśmy,zrobiliśmy wieeelką siurę do kuwetki - Plamek do kuwetki,a ja tak normalnie,do sraczyka :D .
Nastrój dobry dopisuje,kondycja takoż....teraz moje kotu se śpi,a ja zagladam na forum.
Powstała kwestia sporna dotycząca Solcoserylu.
To ten lek na ziarninowanie,który Plamek dostaje.Moja pani wet podajac mu ten lek jednocześnie bandażuje mu rany,natomiast inny lekarz,który od lat leczy koty-konsultacja tel-uważa,że stosując Solcoseryl nie można bandażować ran,ponieważ wtedy powstają beztlenowce,które mogą spowodować zakazenie.
Dziewczyny,podpytajcie przy okazji swoich wetów,jakie jest ich zdanie.
Ja to się nawet nie wychylam,bom ciemna :mrgreen: .
Aga,dzięki,że zaglądasz.
Ostatnio edytowano Sob cze 04, 2011 17:14 przez vip, łącznie edytowano 1 raz
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 04, 2011 12:38 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

:ok: :ok: :ok:
cały czas :P
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 04, 2011 12:49 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Ja też i mocno zaciskam :ok: :ok:
I zapraszam na bazarek biedronkowo - myszkowy dla Plamusia. Jak ktoś nie był - niech zagląda.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob cze 04, 2011 17:49 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Dzięki,Dorotka :1luvu: .
Mój bazarek też jutro się kończy,po niedzieli zaczynam następny.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 04, 2011 18:18 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Też uważam, że po Solcoserylu nie powinno być bandażowane. Te rany trzeba "wietrzyć" i osuszać. Wkleję Ci Małgosiu wątek o kotce,której zagoiła się ogromna rana. Wytworzyła się ziarnina i dziura pięknie zarosła. Dlatego łapki Plamusia też wyzdrowieją :ok: .
viewtopic.php?f=1&t=127037&start=150.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob cze 04, 2011 18:22 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

MalgosiaZ pisze:Też uważam, że po Solcoserylu nie powinno być bandażowane. Te rany trzeba "wietrzyć" i osuszać. Wkleję Ci Małgosiu wątek o kotce,której zagoiła się ogromna rana. Wytworzyła się ziarnina i dziura pięknie zarosła. Dlatego łapki Plamusia też wyzdrowieją :ok: .
viewtopic.php?f=1&t=127037&start=150.

Dzięki Gosiu,już zaglądam :1luvu: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 50 gości