Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziękuję

Z pisania nie jestem dobra

Koty się wygrzewają na słoneczku

Cześć kalairku

http://zwierzeta.wm.pl/Psa-to-jeszcze-z ... a--,104797

Dorota pisze:http://zwierzeta.wm.pl/Psa-to-jeszcze-zlapia--ale-kota--,104797

No właśnie....

Sihaja pisze:Dziękuję Z pisania nie jestem dobra

Koty się wygrzewają na słoneczku

Sihajko, takie macie cudne słoneczko??? Wow! :1luvu:

Aż przyjemniej.

No, mamy cudne słoneczko, że muszę sobą cień robić, żeby zdjęcia wychodziły

a u nas padał śnieg....
uściski ślę!

Ja sobie dziś posiedziałam w nowej uniwersyteckiej bibliotece. Pierwszy raz tam byłam, mimo, że budynek stoi już kilka lat. Pięknie tam, chyba będę częściej przychodzić. Śnieg stopniał, napadał nowy, znów stopniał i tak ciągle. Mratawoj oczywiście niezadowolony, ale nie wyje. Nawet Pucusia dziś umyliśmy - był bardzo nieszczęśliwy, ale dostał ulubionej pasty odkłaczającej i po fochach

Biedulek nie chudnie wcale... Jutro idę na targi designu, mamy tam stoisko z terrakotą i innymi pięknymi kafelkami (w koty też !).

Mrata pisze:Ja sobie dziś posiedziałam w nowej uniwersyteckiej bibliotece. Pierwszy raz tam byłam, mimo, że budynek stoi już kilka lat. Pięknie tam, chyba będę częściej przychodzić. Śnieg stopniał, napadał nowy, znów stopniał i tak ciągle. Mratawoj oczywiście niezadowolony, ale nie wyje. Nawet Pucusia dziś umyliśmy - był bardzo nieszczęśliwy, ale dostał ulubionej pasty odkłaczającej i po fochach Biedulek nie chudnie wcale... Jutro idę na targi designu, mamy tam stoisko z terrakotą i innymi pięknymi kafelkami (w koty też !).

Ja tez

Sluzbowo

Targow zazdroszcze.

Miłej niedzieli :1luvu:

i duzo zdrówka Sihajko :ok:

Buziaczki dla..wiadomo!

Cześć

Czuję się jak się czuję, ale do pracy poszłam. Żal mi było koteczki zostawiać, ale co za dużo to też niezdrowo, w końcu kiedyś do pracy trzeba wrócić. W środę, jak tak dalej będę się czuła, pójdę do laryngologa, może on coś doradzi....
Rano udało mi się złapać sioo Morfeuszka. Zaraz zadzwonię zapytać o wyniki....
Uwaga! Za tydzień, 5 kwietnia mam egzamin na prawko.
Dopóki się nie zapisałam, to się nie denerwowałam, dziś jak stałam pod okienkiem do zapisu poczułam, że to chyba nie będzie tak gładko i bezstresowo.....

ja tam życzę, żeby było gładko! I żeby wyniki były ok no i - niech Tobie zdrowie wraca raz raz!

No widzisz, dagmarko, z tym zdrowiem coś się popsuło....

Huraaaa

Nie ma kryształów

Kropko, znowu Twoja rada na wagę złota - daję Morfeuszowi każdego dnia pół saszetki żurawinowej - efekt cudowny

Moja wetka nie stosowała tego w ten sposób, ale teraz stwierdziła, że będzie tak zalecać u pacjentów z podobnym problemem

Morfeuszek może jeść wszystko co lubi, tylko jeszcze żurawinkę do tego

I jeden tydzień na trzy dostaje urinary

I po kryształach

Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kto przegląda forum