Nasza kocia rodzinka. NiuniaFeLV+[']Wituś FeLV+Bunia lepiej.

Witajcie cioteczki :1luvu:

Lusia dzisiaj była u Pani doktór w Łodzi bo coraz częściej ją astma dusi.
Dostała Betamox. Catosal i steryd Dexafort. Za tydzień na kontrolę znowu.
Nie było wizyty domowej bo Pani doktór nie robi wizyt domowych.

Ja też paskudnie się czuję i ledwo co łażę, bo sił brak, a astma nie odpuszcza.

Szkoda,że nie robi wizyt domowych,dużo łatwiej by Ci było

Zdrówka Dużo :ok:

kociczka39 pisze:Szkoda,że nie robi wizyt domowych,dużo łatwiej by Ci było

Dobrze, że dzisiaj już nie brałam do wetki Kasi bo znowu by były cyrki z jej łapaniem, a z Agacią nie było problemu.

No to tak samo jest z naszą Miśką
Zawsze jest problem,zawsze musi tż ją tak wziąć,że niby jej pokazać przy drzwiach,że idziemy na dwór,a ona potem w rękaw albi w najgłebsze miejsce w kurtce i cała się trzęsie
Ostatnio jak byliśmy z nią na oblukacji ,jak się drapała,to jak wróciliśmy się posikała Dużemu na ciuchy z tego stresu

Obrazek