Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2010 19:52 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Ech, znam koty co z byciem tymczasami zmieściły się poniżej doby :lol: .
Joarkadia, jak postępy Cukiereczka?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 16, 2010 20:52 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Przepiękne maleństwo! Ale z tego co opisujesz to taki diabełek w skórze aniołka :twisted: Fajnie, że idzie ku lepszemu. A jeszcze jaka satysfakcja jak na Twoich rękach dojdzie do zdrowia :1luvu: Ryś chyba sam pamięta najlepiej jak był takim tymczasem i to, że nie jest to taki lekki chleb, dlatego taki troskliwy dla młodego. A imię to takie trochę na wyrost :mrgreen: Rozumiem, że stanem jaki chcesz z nim osiągnąć to maksymalna słodycz (bez gryzienia i drapania) i to imię ma go zdeterminować :mrgreen: Alix cyba przewróciłaby się ze śmiechu gdyby Shrekin został przechrzczony na Cukiereczka. Taki z niego słodziak, ale z pozoru :ryk:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 21:19 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Ja jak ja, ale Ojciec Chrzestny salvadoredali67 :ryk: . Zaklinanie imieniem to uznana metoda wychowywania kotów - działa tak, jak wszystkie inne :twisted:
A radocha z odchuchania kota - bezcenne :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 16, 2010 21:37 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Dobre, dobre :mrgreen: Może jednak na Cukiereczka ta metoda podziała :ok:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 8:21 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Cukiereczek pokazuje w pełnej okazałości swoje kiełki i pazurki :twisted: Ran na rękach liczyć się nie da... Największy problem jest w złapaniu kocurka - potem jest grzeczny jak aniołeczek; siedzi, leży, daje się głaskać... Ale złapanie, odsuwanie mebli i tarzanie się po podłodze albo wciskanie się pod wannę to przy nim już standard! Nie zawsze udaje mi się o wydostać z jakiegoś zapomnianego już dawno przeze mnie zakamarka :evil: z tego też powodu nie ma zawsze regularnie zakraplanych oczek.... :cry: Ale dziś w nocy podczas wizyty w łazience widziałam już koniuszek czarnego uszka, którego właściciel wychylał się z ciekawości spod wanny :mrgreen:
A co do odchudzania kociaków.... tRzeba będzie się za to też wziąść, bo zaczynają szorować fałdkami skórki z brzucha po podłodze :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 17, 2010 8:44 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Zakraplanie oczek nie jest przyjemne :? , koty go nie lubią. Koniuszek uszka dobrze rokuje :lol:
Spokojnie, Joarkadia, ja pisałam o odchu-cha-niu a nie odchu-dza-niu :twisted: - ciekawe, co by zrobił Trawis z pusta miską :twisted: .
Na wiosnę zrzuca tłuszczyk :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt gru 17, 2010 8:58 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Mi się skojarzyło z odchudzaniem.... :mrgreen: I będę musiała wymagać od kotów zmniejszenia apetytu, bop aż za bardzo się zaokrągliły :?
Trawis by pewnie się obraził :twisted: Obawiam się, że moje też się obrażą, :evil: ale to dla ich zdrowia będzie :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 17, 2010 12:27 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

znalazłam.

Dzięki za opiekę nad kocurkiem.

On nie miał leczonych tych uszu, bo ze względu na ostatnie wydarzenia opieka nad kotami w kociarni była ograniczona do niezbędnego minimum, żeby im nie sprzedać pp...

Kciuki za oswojenie i SZYBKIE wyadoptowanie kocurka. Nie martw się, dam Ci następnego, równie fajnego na DT :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 16:10 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Cukiereczek jest jedyny w swoim rodzaju :mrgreen:
Ale sama radość z niego - dziś pokazał kawałek uszka, a jak wychodziłam do pracy to mignął mi w drzwiach od łazienki jak wracał z kuchni (mimo, że jedzonko ma postawione pod wanną, to tamto jest przeceiż lepsze :wink: ). Jeszcze parę dni i będzie z niego rozbrabiaka :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 17, 2010 17:51 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Joarkadia, każdy kotek jest jedyny w swoim rodzaju :mrgreen: Te które ma jopop w zanadrzu zapewne też :mrgreen: W sumie to nawet ciekawe, można w ten sposób poznać całe spektrum kocich charakterków :mrgreen:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 19:11 Re: Puszek, Garfild, Ryś - trzy diabełki rude

Im mam ich więcej i bardziej w to wchodzę tym bardziej dochodzi do mnie jak mało je znam :cry: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 17, 2010 20:36 Re: Puszek, Garfild, Ryś, Rademenes i Cukierek - rudo biały dom

Oj, bo to takie tajemnicze stworzenia :mrgreen:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 20:38 Re: Puszek, Garfild, Ryś, Rademenes i Cukierek - rudo biały dom

Szukam od kilku godzin Cukiereczka po całym domu :? Przy okazji posprzątałam pod wanną, przejrzałam szafy i znalazłam parę zapomnianych rzeczy... a kota nie ma! :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 17, 2010 20:44 Re: Puszek, Garfild, Ryś, Rademenes i Cukierek - rudo biały dom

Pewnie znalazł sobie zaciszny kącik do spania :?
znajdzie się :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 20:52 Re: Puszek, Garfild, Ryś, Rademenes i Cukierek - rudo biały dom

Mam nadzieję, choć zachodzę w domysłach baardzo daleko gdzie.... Doszło do tego, że wziełam drabinkę i zajrzałam na szafę - a tam nawet Rademenes (a jest wyjatkowo skocznym kotem) nie wskakuje :mrgreen:
Chyba dopada mnie znowu obawa czy jestem dobrym DT dla Cukiereczka.... i ciekawość, coraz większa, gdzie on się schował :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa i 49 gości