Pućka - czyli przenosimy się na Szczyt paniki i zamykamy..

A, no to złe porównanie. W każdym razie matematyka to masakra w moim wykonaniu. Przez nią sobie młodośc w LO przedłużyłam...

Ja też nie lubię. Ciężko mi zawsze szła matematyka. Teraz to jeszcze mogę dzieciakom pomóc, ale jak będą w gimnazjum czy liceum, to już raczej nie... Tym bardziej, że ja w liceum miałam bardzo okrojoną matematykę, w życiu całki na oczy nie widziałam na przykład...

ja w liceum również całki nie widziałam :roll:

natomiast na polibudzie szybciutko napatrzyłam się do obrzydzenia... :evil:

jak tak słucham mojego taty, który opowiada czego on się uczył to stwierdzam, że naprawdę poziom edukacji solidnie się obniża z roku na rok

ja tez nie widzialam calki..
jeszcze z programem gimnazjum sobie jakos radze..
gorzej bedzie z liceum..

aktualnie program liceum jest tak okrojony, że nie masz czym się stresować
no, chyba, że dziecko postanowi sobie wybrać fakultet z matmy :twisted:

cherry_menthol pisze:aktualnie program liceum jest tak okrojony, że nie masz czym się stresować
no, chyba, że dziecko postanowi sobie wybrać fakultet z matmy

haha cherry_menthol akurat mi to nie grozi :mrgreen:

mloda ma ambitny plan na liceum fotograficzne

Ciepła pisze:
cherry_menthol pisze:aktualnie program liceum jest tak okrojony, że nie masz czym się stresować
no, chyba, że dziecko postanowi sobie wybrać fakultet z matmy

haha cherry_menthol akurat mi to nie grozi
mloda ma ambitny plan na liceum fotograficzne

Mojemu tez nie grozi. Może i by chcial, ale noga z matematyki jest taka, że go nie wezmą z racji ocen..

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:
cherry_menthol pisze:aktualnie program liceum jest tak okrojony, że nie masz czym się stresować
no, chyba, że dziecko postanowi sobie wybrać fakultet z matmy

haha cherry_menthol akurat mi to nie grozi
mloda ma ambitny plan na liceum fotograficzne

Mojemu tez nie grozi. Może i by chcial, ale noga z matematyki jest taka, że go nie wezmą z racji ocen..

ach te oceny..
normalnie wstyd..
jak wyciagne jeden przedmiot to padaja mi nastepne i tak wkolko..

kiedy ten zabieg? Bo się pogubiłam w tych całkach

rybcie pisze:kiedy ten zabieg? Bo się pogubiłam w tych całkach

no w przyszlym tygodniu..
nie wiem jak to zaplanowac logistycznie..
czy to sie odbedzie jednego dnia czy bede musiala po nia wrocic nastepnego..

Szkoła foto dobry wybór

Ale ja jestem stronnicza z racji hobby i zawodu

Chociaż bywa ciężko, ostatnia para mloda właśnie mnie chyba wych...jała na 500 zł :/
Popłuynęłi w rejs na kilka(naście?) miesięcy, a nie odebrali albumów i powiększeń :/ Mieli mi wtedy przekazać resztę zapłaty.
Grr... A żeby ich wykołysało na amen. Tak, żeby non stop mieli chorobę morską, o.

Ale fotografia to wspaniała rzecz... Połączenie przyjemności z pracą.. coś piknego

Dzień doberek Pućko! :mrgreen:

dzien dobry ciociu Kasiu :1luvu:

I ja przywitam się u mojej ulubionej buźki z podpisu

Całusek w nosek, taki to słodziak :1luvu:

Pućka - czyli przenosimy się na Szczyt paniki i zamykamy..

Kto przegląda forum