Upały nas wykończą.
Koty całe dnie śpią, jedzą mniej, nic im się nie chce.
Nawet Miodzio jakiś spokojniejszy.

Nawet jak nie śpi, to tylko leży okrakiem na oparciu fotela.


Ożywiają się nad ranem i w momentach, gdy Kika robi naleśniki.
Kika robi boskie naleśniki! Noise zawsze pilnuje doboru składników, pomieszać też lubi

, a trzepanie trzepaczką jest fascynujące dla większości kotów.
Episia najbardziej jest zaangażowana przy jedzeniu. Każdy dżemik musi spróbować.
Dla niej wszystko jest przepyszne.

Chyba z powodu upałów, nawet ona odpada od miski przed jej opróżnieniem.
Epiś
"Mamciu, chyba już nie mogę zjeść teraz drugiego danka." 
Hm... jak ona nie może, to ja nieprzywykła do takiej sytuacji, zastanawiam się, czy aby jest zdrowa.
Czujna się robię, obserwuję, macam, czy nic ją nie boli i czy gorączki nie ma.
Wariatka!

Odkryłam, że najcieplejszy łepek ma zawsze Noise.
Czy to jest normalne, że jeden kot może być cieplejszy w dotyku od innych??