Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 16:19 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Nie Mati, żadna z nas nie przywiezie Ci Midasa ze schroniska.
Dopiero się zorientowałam, że to od Ciebie był mail wczoraj - czemu nie napisałaś że Ty to Ty?
Karoluch napisała mądrze - zwierzę to nie telewizor na gwarancji.
I źle świadczy o potencjalnym ds, gdy nagle, gdy wszystko już ustalone, zmienia decyzję.
Takie prawo ma dt - i w tej sytuacji nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że wystawiasz sobie jako potencjalnemu ds bardzo złe świadectwo.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto mar 23, 2010 16:34 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Kurde, kurde, bateria mi padła :( Już się ładuje. Jaskół pożera bozitę - nawet był przy kuchennych drzwiach, kiedy ją rozkladałam do miseczek.
Sami nadal na kartonie - co za uparciuch :roll:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 16:45 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Czy nikt tu nie potrafi chociaz troche zrozumiec ze to nie bylo specjalnie???? gdybym wiedziala ze tak wyjdzie to nie pisalabym do kasi w sprawie jaskolka.
Wiec jesli uda mi sie byc w schronisku to nie dostane kota?

Mati66

 
Posty: 91
Od: Nie mar 07, 2010 12:53
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Wto mar 23, 2010 17:35 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

dostaniesz, to koty schroniskowe, nie nasze.
Ale żadna wolontariuszka Ci kota nie przywiezie ze schronu do domu.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto mar 23, 2010 17:54 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

i dobrze teraz to juz w ostateczności wolałabym wziąć taksówkę.

Mati66

 
Posty: 91
Od: Nie mar 07, 2010 12:53
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Wto mar 23, 2010 18:42 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Kur.. Sami wczoraj był na felisvaku i znowu boli go nunia :evil: Może on ma na to uczulenie? Na szczęście je i pije, ale nóżka boląca :(
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 18:46 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Dzisiaj już nawet nie mam po co jechać - lecznica zamknięta :evil: Pojadę jutro od razu po pracy. Kochani załamka :? Czy ten wet źle robi zastrzyki? Czy Sami ma uczulenie? Już sama nie wie. Ja zaznaczałam, że to ten kot, co mu nóżka spuchła po ostatnim szczepieniu :evil: Czy ja znowu mam go katować antybiotykami? No makabra za makabrą :evil: Na rzie nóżka nie spuchnięta tylko bolesna. Biedny kotuś... :(
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 19:14 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

a czym był szczepiony?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 23, 2010 19:15 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

ruru pisze:a czym był szczepiony?


felisvac, dawka trzecia...
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 19:42 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Przepraszam za rozgardiasz na łóżku :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek
Moje ulubione heloł :lol:
Obrazek
Zdjęcia z serii fumfle :D
ObrazekObrazek
Obrazek
I moja bidulka kochana na kolankach. Teraz nieco je, więc mi lżej. Widzę jednak, że go boli :(
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 19:46 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Jaskółeczek jest śliczny i jak urósł!! On znajdzie domeczek szybciutko, zobaczysz Kasiu.
Biedny Sami...... rozmasuj mu może tę nózię Kasiu.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 23, 2010 19:47 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

Madziu rozmasowywanie Samusiowej nóżki jest, jakby to powiedzieć... bardziej niż nieco ryzykowne :roll:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto mar 23, 2010 19:50 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

kasiakom pisze:Madziu rozmasowywanie Samusiowej nóżki jest, jakby to powiedzieć... bardziej niż nieco ryzykowne :roll:


aaaaaaaa ups :oops: zapomnialam, hehe
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 23, 2010 20:28 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

felisvac czasem tak robi kotom :( jeśli Sami je i nie ma gorączki - daj spokój. Nie ryzykuj życiem ;) opuchlizna mu zejdzie. A Jaskółek? czy on ma wyłysiałe placki, czy też cały jest taki bardziej sfinksowaty? ;) pytam bo na zdjęciach nie bardzo widać, a skojarzyło mi się z moim tymczasowym Felusiem z zeszłego roku. Chłopak się łysol zrobił całkiem :roll: nikt nie wiedział czemu... Jego dom czekał na Felka prawie miesiąc, bo mi głupio było łysolka oddawać, w dodatku bez diagnozy. W końcu jak poszedł do własnego M to sam zaczął odrastać 8O

o przyszłym-niedoszłym domu... ech... :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 23, 2010 20:35 Re: Sami(tuczymy), Jaskół (leczymy) i Ryszarda już w DS :)

tak, po felisvacu czasem tak się robi - po 2-3 dniach powinno mu przejść.
Sprawdź tylko, czy jakiś ropień się nie robi (mnie się kiedyś zdarzył po felisvacu, co to odważnie chciałam sama podać, nigdy więcej).

Jaskółecek :1luvu:

Ciocia napisz ogłoszonka, fotki poprosimy i ruszamy z ogłoszeniami :)
Jaskółkowi też nowe by się przydały teksty.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 35 gości