Nitka vel Dzidzia z domu Gacuś na swoim u Jowity!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 20, 2009 9:42

Agn pisze:Zagladalam w watek na poczatku historii cudnego wyplosza, ale przegapilam dokocenie Jowity.

Jowito - gratuluje.
Mlode jest przecudne. :D


dziękuję :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 20, 2009 9:43

hanelka pisze:Kociszcza zachowują się całkiem poprawnie, na mój gust wszystko dobrze rokuje, nie martw się. :)
Zajrzyj sobie do bodziowego wątku na poprawę humoru :wink:

Jowita pisze:Słuchajcie, może przyjedziecie w końcu do mnie na te kawę? Zobaczycie Dzidzię w środowisku naturalnym :)

Przyjadę z przyjemnością, bardzo chętnie Was poznam :D


widziałam zdjęcia, jesteś po prostu czarodziejką :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 20, 2009 9:51

to co kawa i domowe ptysie w sobotę albo w niedzielę?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 20, 2009 10:18

Jowita pisze:widziałam zdjęcia, jesteś po prostu czarodziejką :)

To nie ja, to Bodzio jest niesamowity, nieustannie mnie zachwyca :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 10:19

Jowita pisze:to co kawa i domowe ptysie w sobotę albo w niedzielę?

w niedzielę?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 14:27

hanelka pisze:Kociszcza zachowują się całkiem poprawnie, na mój gust wszystko dobrze rokuje, nie martw się. :)
Zajrzyj sobie do bodziowego wątku na poprawę humoru :wink:

Jowita pisze:Słuchajcie, może przyjedziecie w końcu do mnie na te kawę? Zobaczycie Dzidzię w środowisku naturalnym :)

Przyjadę z przyjemnością, bardzo chętnie Was poznam :D

Ja tez bym się zameldowała! Napisz prosze na pv jaka to część Mokotowa-rozpatrze się na mapie. Co prawda ja jestem mistrzynia w zgubianiu sie :lol: Moze Agneska ruszyłaby wna w-we?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 21, 2009 5:36

Agnieszka pisała o sobotnim popołudniu, a Hanelka o niedzielnym poranku :lol: mnie pasują oba terminy - musimy się jakoś zgrać :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 21, 2009 6:46

ja jestem uzalezniona od Agnieszki-wtedy jazda autobusami mi odpada.Dostosuje sie.Choc cos w niedziele TZ planuje,ale u niego to zawsze patykiem na wodzie z planów...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 21, 2009 7:41

Dzidzia uczy mnie nowych standardów pojęcia "kot w domu". Zrobiłam sobie śniadanie do pracy, twarożek, bułka z masłem, jogurt. Zapakowalam, postawiłam na łóżku, przyzwyczajona do tego, że devony sie tym nie interesowały. Wracam z łazienki, bułka fachowo wypakowana, i Dzidzia ją wsuwa - suchą bułę!!! Masełko nie było fajne. Pouczyłam o niestosowności zachowania, zabralam bułę, żeby poczęstować nią ptaszki, poszłam sobie posmarować drugą. Wracam, buła znowu wypakowana, zagłodzony kotecek ją obrabia... Oszaleję. Dodam tylko, żeby nie było, że chwilę wcześniej Dzidzia wciągnęła 1/4 tacki Animondy i miskę chrupek...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 21, 2009 8:38

U mnie Rudolf celuje w zwedzaniu wędzonki z kanapek.Nawet na chwile nie mozna stracic czujności. Jas zas to rozpakowywacz wszelkich rzeczy zapakowanych w co bądź:torby,papiery,plecaki... Ze spozyciem bywa różnie-ale szaleńcza zabawa zdobycznym produktem to juz inna historia!
widać dzidzia standart otwocki :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 21, 2009 9:56

rozmawiałam z Agnieszką, jej najlepiej pasuje sobotnie wczesne popołudnie, bo na niedzielę ma już plany. Co na to reszta?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 21, 2009 11:17

A co ona rozumie przez termin: wczesne popołudnie?Bo my na łapanke idziem w otwockie lasy świezyzny nalapac w sobote.moze co przyniesiem ze sobom :wink:
Jak wyrobie się wyfryzowac, umalowac i wystroic by zablysnac pelna krasa urody otwockiej to moze byc!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 21, 2009 11:38

tak 12-13
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 21, 2009 12:37

Własnie z nią rozmawiałam kole 12(+/-) możemy pojawic sie w sobote jesli wszysto dogra.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 21, 2009 16:46

To ja tak bliżej 13 chyba, bo mam w sobotę grupowe biegi do weta, a że ręce tylko dwie, to po dwa koty będą brane na raz :wink: , więc chwilę mi zajmie. Potem luz :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 43 gości