Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 23, 2009 17:05

Tak to ten, zaprojektowany dwa lata temu dla Hakera i dołączony do oferty. Ten drapak stanowił dla covu wezwanie, po raz pierwszy robiła taki pod chmurkę W domu mam drapak firmy Trixe, ale u mnie tylko Haker szaleje na drapaku. Także nie wypowiem się o jego wytrzymałości.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw kwi 23, 2009 17:06

Fajne te drapaczki.
Bry wieczornie? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 17:11

Hannah12 pisze:Tak to ten, zaprojektowany dwa lata temu dla Hakera i dołączony do oferty. Ten drapak stanowił dla covu wezwanie, po raz pierwszy robiła taki pod chmurkę W domu mam drapak firmy Trixe, ale u mnie tylko Haker szaleje na drapaku. Także nie wypowiem się o jego wytrzymałości.

Jest świetny! Pod gołe niebo rewelka. Wersja pokojowa też może być niekiepska, wystarczy zrobić obicie. Fajny.

Cześć Bożena!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 23, 2009 17:18

Zimno. Obrzydliwie. Chcę ciepełka. Zjadłam dzisiaj tylko jedną bułeczkę!!! :D :D :D Na razie. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 17:21

kalair pisze:Zimno. Obrzydliwie. Chcę ciepełka. Zjadłam dzisiaj tylko jedną bułeczkę!!! :D :D :D Na razie. :twisted:

Mam nadzieję że razową przynajmniej a najlepiej żytnią... to teraz jakaś suróweczka, albo owocek...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 23, 2009 17:36

kinga w. pisze:
kalair pisze:Zimno. Obrzydliwie. Chcę ciepełka. Zjadłam dzisiaj tylko jedną bułeczkę!!! :D :D :D Na razie. :twisted:

Mam nadzieję że razową przynajmniej a najlepiej żytnią... to teraz jakaś suróweczka, albo owocek...

Nie, zupełnie normalną. :mrgreen:
Za to wypiłam ze trzy kawy chy67a,, Trochę wody, i teraz zieloną herbatkę. Kolacja- nie wiem, co JJ kupi. Pewnie jakąś wędlinkę.
I kukurydzę sobie zażyczyłam. Myślę., że 1000 kcal nie przekroczę. No mam taką nadzieję.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 17:47

BOżenko, kukurydza jest be z założenia i u podstaw. Natomiast... Zjedz 5 malutkich posiłków/ dzień zamiast dwóch większych - organizm łatwiej je przerobi na bieżąco. Takim posiłkiem może być jabłko, mały jogurt z porcją granulowanych otrąb (jadalne, sprawdziłam), jakaś sałatka bez majonezu, kanapka, jakieś mięsko z jarzynkami (ale bez ziemniaków), homoserek... Sporo możliwości.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 23, 2009 17:52

kinga w. pisze:BOżenko, kukurydza jest be z założenia i u podstaw. Natomiast... Zjedz 5 malutkich posiłków/ dzień zamiast dwóch większych - organizm łatwiej je przerobi na bieżąco. Takim posiłkiem może być jabłko, mały jogurt z porcją granulowanych otrąb (jadalne, sprawdziłam), jakaś sałatka bez majonezu, kanapka, jakieś mięsko z jarzynkami (ale bez ziemniaków), homoserek... Sporo możliwości.

Kukurydzę kocham, i jem.A niby czemu be? Zdrowe warzywko, nie siej propagandy! :lol: :lol: :lol:
Nie, no serio pytam. :wink:
Teraz zjadłam pomarańczkę. To mam drugi posiłek. :mrgreen: Trzeci będzie kolacja-postaram się zjeść jak najmniej :twisted: , i potem może troszkę kukurydzy. Ale niestety kawa też miała kalorii..
A o serku wyczytałam, że jest bardzo tłusty, kaloryczny, lepiej nie jeść, a w zamian jogurt. Zdrowiej. A serki lubię. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 17:58

Są serki o obniżonej zawartości tłuszczu. Homoserki to ja akurat jadam. Kawa? Tak + słodzik i mleko. Spróbuj rozłożyć sobie posiłki w ciągu dnia. O to biega.
Przykład mój na jutro:
- kawka rano z mlekiem oczywiście - flak zalany :lol:
- jakieś jabłko (nawet dwa bo kurduple)
- fasolka szparagowa na parze
- sałatka z kapusty pekińskiej z kurzym cyckiem
- koktajlik wieczorny dla uzupełnienia witaminek i diabli wiedzą czego jeszcze

A po drodze półtora litra mineralki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 23, 2009 18:07

A tak a pro po chudnięcia-z KŁ :lol: :lol: :lol:

Skazali gościa na śmierć.
Jednak był tak gruby, ze się nie mieścił na krześle elektrycznym.
Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast
chudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści.
Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg.
Postanowili nic mu niedawać. Kolo zamiast chudnąc, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, Czemu nie chudniesz?
- Jakoś k.....a nie mam motywacji..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 18:09

kinga w. pisze:Są serki o obniżonej zawartości tłuszczu. Homoserki to ja akurat jadam. Kawa? Tak + słodzik i mleko. Spróbuj rozłożyć sobie posiłki w ciągu dnia. O to biega.
Przykład mój na jutro:
- kawka rano z mlekiem oczywiście - flak zalany :lol:
- jakieś jabłko (nawet dwa bo kurduple)
- fasolka szparagowa na parze
- sałatka z kapusty pekińskiej z kurzym cyckiem
- koktajlik wieczorny dla uzupełnienia witaminek i diabli wiedzą czego jeszcze

A po drodze półtora litra mineralki.


Fajny zestawik. Właśnie z tą mineralką mam mały problem..Nie umiem dużo wody wypić..A byłoby łatwiej.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 18:20

jak nie woda to jakiś napój ale bez cukru...
koniecznie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 23, 2009 18:27

kinga w. pisze:jak nie woda to jakiś napój ale bez cukru...
koniecznie.

No wiem.. :roll: Ale właśnie widzę,że w pracy łatwiej. Mogę nie jeść,za to piję-wprawdzie nie samą wodę, ale jednak.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 23, 2009 18:36

Oskrobalam 10 (dziesiec) okoni. Naukowych :wink:
I usmazylam.

Mam pokaleczone lapy : :evil:
Ledwie zagoilo sie rozciecie po krojeniu serc dla kotow :evil

I w ogole : :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 23, 2009 18:39

Dorota pisze:Oskrobalam 10 (dziesiec) okoni. Naukowych :wink:
I usmazylam.

Mam pokaleczone lapy : :evil:
Ledwie zagoilo sie rozciecie po krojeniu serc dla kotow :evil

I w ogole : :evil:

W ogóle jakiś oprawca okoni z Ciebie wylazł.. I będziesz je może jeszcze JEŚĆ!? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 113 gości