Wielbłądzio pisze:Anuk pisze:Też stanę w obronie bab!
Koczurki są takie prostolinijne: żreć, miziać, spać...
A Mufećka ma tyle osobowości! Ona jest chodzącą osobowością. Ona ma przyzwyczajenia. Ona ma zasady! Ona ma potrzeby wyższe.
Taaa. A ja mam takich 'chodzących osobowości' pięć (Bidzi oczywiście nie liczę, w niej nie ma ani grama agresji, zazdrości itp.), jedna gorsza od drugiej![]()
![]()
Nornika napada i zapamiętale tłucze Dziczyznę zupełnie bez powodu, Dziczyzna wrzeszczy wtedy jak opętana, Licho olewa i robi rozróby, Tadzik pacyfikuje słabszych od siebie i gości, Buśka panicznie nienawidzi reszty stada i jest chorobliwie zazdrosna... Wariatkowo
Dlatego zdecydowanie wolę te moje wszystkie trzy spasione, błogie, mruczące, przytulaste i gapowate syny-koczurki
![]()
Kurka wodna, jak mnie ten ząb napieprza
To skoro chłopaki są takie fajne, to czemu swoim najgorszym babom dałaś męskie imiona?
