Dama, łachudra , słodziak i... Kto czwarty? cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 25, 2009 13:33

A z tej szafki się nie przewróci? Jakoś mocowałaś?Bo toniestabilne jednak..
I Kinga, tak się tym parapetom przyglądam..One są takie wysokie?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lut 25, 2009 14:23

no właśnie - te parapety nie wyglądają na wysokie :P Zdjęcia super. A co do patyczków, nie uczysz się na cudzych błędach, jakiś czas temu się żaliłam, ze jak nei dałam codziennego haraczu patyczkowego to mi Glaki całe pudełko wywalił. Pozbierałam skrupulatnie i schowałam ale bestia znalazł i zrobił to ponownie. :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lut 25, 2009 14:26

Koty.... :twisted:
Lafizdrolek ściągał mi dzisiaj zwieszaków 10 razy ręczniki! Biegała i się darła.A ja biegałam i wieszałam.Żadne argumenty do niej nie trafiały :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lut 25, 2009 14:36

A wygląda na taką słodką z marsjańskimi oczami :D

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lut 25, 2009 14:39

Jak widać, te OCZY potrafią wprowadzać w błąd :twisted: :lol:
Teraz też się drze. Chyba muszę im sypnąć papu. Może się uspokoi. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lut 25, 2009 14:56

Dorota pisze:Niezly pomysl.
Ja mam czterdziesci kilka metrow kw.,
ale koszmarnie zagraconych :oops:

Kingo, podaj mi, prosze, link do Twoich wyrobow.

28m da się zagracić znacznie łatwiej. :lol:
Dorotko, link do jednej aukcji, resztę znajdziesz po "przedmiotach użytkownika".
http://www.allegro.pl/item559816191_uni ... obota.html

Kalair, to się nie wywraca - budka jest dość ciężka by stabilizować całość. Trochę chwieje się sam pień, mimo że mocno skręciłam

Ogólnie - parapety na wysokości 120cm to JEST jak studnia.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 25, 2009 15:08

No kinga 120 to jest studnia :p ale na twoich zdjęciach tego nie widać :) aż sobie zmierzyłam wysokość u mnie i 85

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lut 25, 2009 17:06

Tyzma pisze:No kinga 120 to jest studnia :p ale na twoich zdjęciach tego nie widać :) aż sobie zmierzyłam wysokość u mnie i 85

85 to normalne. Tu jest wyżej o wysokośc nadproża.
Komp mi się biesi - dorywkami dopadam do forum. :(
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 25, 2009 17:36

kinga w. pisze:
Dorota pisze:Niezly pomysl.
Ja mam czterdziesci kilka metrow kw.,
ale koszmarnie zagraconych :oops:

Kingo, podaj mi, prosze, link do Twoich wyrobow.

28m da się zagracić znacznie łatwiej. :lol:
Dorotko, link do jednej aukcji, resztę znajdziesz po "przedmiotach użytkownika".
http://www.allegro.pl/item559816191_uni ... obota.html

Kalair, to się nie wywraca - budka jest dość ciężka by stabilizować całość. Trochę chwieje się sam pień, mimo że mocno skręciłam

Ogólnie - parapety na wysokości 120cm to JEST jak studnia.

Jakiś nietypowy ten drapak z tego linku :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lut 25, 2009 17:40

tosiula pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:Niezly pomysl.
Ja mam czterdziesci kilka metrow kw.,
ale koszmarnie zagraconych :oops:

Kingo, podaj mi, prosze, link do Twoich wyrobow.

28m da się zagracić znacznie łatwiej. :lol:
Dorotko, link do jednej aukcji, resztę znajdziesz po "przedmiotach użytkownika".
http://www.allegro.pl/item559816191_uni ... obota.html

Kalair, to się nie wywraca - budka jest dość ciężka by stabilizować całość. Trochę chwieje się sam pień, mimo że mocno skręciłam

Ogólnie - parapety na wysokości 120cm to JEST jak studnia.

Jakiś nietypowy ten drapak z tego linku :ryk:

Przepraszam... Dorota prosiła o link do moich aukcji... To tylko moje "wynalazki"... :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 25, 2009 17:44

kinga w. pisze:
tosiula pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:Niezly pomysl.
Ja mam czterdziesci kilka metrow kw.,
ale koszmarnie zagraconych :oops:

Kingo, podaj mi, prosze, link do Twoich wyrobow.

28m da się zagracić znacznie łatwiej. :lol:
Dorotko, link do jednej aukcji, resztę znajdziesz po "przedmiotach użytkownika".
http://www.allegro.pl/item559816191_uni ... obota.html

Kalair, to się nie wywraca - budka jest dość ciężka by stabilizować całość. Trochę chwieje się sam pień, mimo że mocno skręciłam

Ogólnie - parapety na wysokości 120cm to JEST jak studnia.

Jakiś nietypowy ten drapak z tego linku :ryk:

Przepraszam... Dorota prosiła o link do moich aukcji... To tylko moje "wynalazki"... :oops:

Fajne te wynalazki :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lut 25, 2009 17:50

Dzięki. Robię to co lubię. coś się wymyśla i...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 25, 2009 19:28

kinga w. pisze:Obiecane foty nowej twierdzy. :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek




A Ptyś tu Smutny, czy zamyślony :(

Dzień dobry. Czy dobry wieczór. Dopiero z pracy się dotoczyłam do domu, a skończyłam 14:45 czasu tutejszego :wink:

Kicham i kaszle przeokropnie. Pachnie mi to zapaleniem oskrzeli. Kurde :?
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro lut 25, 2009 19:29

dora750 pisze:[url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/183679][img]

Smutny, czy zamyślony :(

Dzień dobry. Czy dobry wieczór. Dopiero z pracy się dotoczyłam do domu, a skończyłam 14:45 czasu tutejszego :wink:

Kicham i kaszle przeokropnie. Pachnie mi to zapaleniem oskrzeli. Kurde :?

Spokojnie. Właśnie Ci pisałam na wątku Myszy. Jest w porządku. Włącznie z dzikimi gonitwami z Kłaczkiem i "stawianiem" się do Futra. I pacaniem Kłaka w zabawie. Tysiek traci na lękliwości, na strachu na rzecz zabawy i jakiegoś stawiania na swoim.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 25, 2009 19:32

Aha! Nie smutny. Po prostu wlazł do nowego mebla i kombinował, a zauważ że nad głową miał Futro z którą jeszcze "dopracowuje" relacje. Jak się znajdą za blisko siebie to Futro fuczy. Co nie zmienia faktu że sama do niego cichaczem podchodzi żeby powąchać. I Tysiek nie bardzo wiedział co dalej.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości