Mój ukochany Jerzyk pobiegł do Anielki...['] Śpij kochanie

» Nie lut 22, 2009 13:51

No wlasnie, co u Was sloneczka?

» Nie lut 22, 2009 13:56

Jerzyku, chłopie, jak się czujesz?
wiem, że Twoja duża bardzo cię kocha i dba, żeby ten w białym fartuchu do końca nie uprzykrzył ci życia Czyli fajnie.
Trzymaj się, stary.

Twój imiennik Jerzyk jeszcze w DT

» Pon lut 23, 2009 21:52

Hej, hej Kochane Cioteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jerzyk trzyma sie bardzo dzielnie, niestety ostatnio jakby oslabl

Ale nie w jakis dramatyczny sposob, zreszta moze to tylko moje przewrazliwienie- ostatnio nos mam spuszczony na kwinte :oops:

Chyba taka pora roku :roll:

Po raz kolejny musze pochwalic mojego łobuza za wzorowe lykanie tabletek

Niestety z calych sil stara sie unikac tego, co mu podaje w strzykawce.
Na badania kontrolne jedziemy w srode lub w poniedzialek. Jerzyk postuluje poniedzialek, bo wiecie co sadzi o lecznicach i wetach :roll:

Bardzo Was wszystkie sciskamy i dziekujemy, ze z nami jestescie

!!!!!!!!

Jak ja dawno do Lesia nie zagladalam :oops:

, Izo Droga wymiziaj go ode mnie, i Bodzia i wszystkie swoje szczescia, prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anka, oboje z Jerzykiem zaciskamy mocno kciuki za wspanialy dom dla Twojego Jerzyka (moj Jerzyk prosil by przekazac kumplowi, ze jak sie wzmocni to odpisze :wink:

)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Pon lut 23, 2009 21:57

sa wiesci

caly czas trzymamy kciuki za zdrowie Jerzyka :ok:

i Twoje Asiu

powodzenia

» Pon lut 23, 2009 22:00

Hej Asiu!!!

wszyscy jakos w okolicach doła, u Kasi/Ani też kiepskie wieści :roll:

trzymajcie się Jerzykowi mocno!!!!

ja przez Twojego Jerzyka zaczęłam też kibicować innemu Jerzykowi co się ma do Poznania sprowadzić niedługo

a za Was ciągłe kciuki Kochani :oops:

(może Jerzol nie osłabł tylko ma dni gorsze, może doła złapał, każdy może..szczególnie, ze pogoda jakaś taka

)

» Pon lut 23, 2009 22:00

ciaptak pisze:sa wiesci

caly czas trzymamy kciuki za zdrowie Jerzyka
i Twoje Asiu
powodzenia

Goraco dziekujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Pon lut 23, 2009 22:02

jerzykowka pisze: Wiem, ze Jerzyk ma fatalne nerki, ze nie moze miec dobrych wynikow, ze jest smietelnie chory... Ale najwazniejsze, ze jest Kocham go i reszte mojej ferajny i na tym sie z przyjemnoscia koncentruje

Asiu, cieszcie sie kazda chwila i oby tych wspolnych chwil byla cala masa. Tego Wam z calego serducha zycze!
Jerzyk bedzie pewnie mial i gorsze chwile. Najwazniejsze, ze leki ladnie przyjmuje :ok:

Wymiziaj go ode mnie

serdecznie Was pozdrawiam z moja banda 3 rudzielcow, szylkreta i dwoma burasami

Z newsow- Lechutek ladnie pachnie

znaczy sie juz nie czuc od niego kocurrra

» Pon lut 23, 2009 22:02

Nah pisze:Hej Asiu!!!

wszyscy jakos w okolicach doła, u Kasi/Ani też kiepskie wieści
trzymajcie się Jerzykowi mocno!!!!

ja przez Twojego Jerzyka zaczęłam też kibicować innemu Jerzykowi co się ma do Poznania sprowadzić niedługo

a za Was ciągłe kciuki Kochani

(może Jerzol nie osłabł tylko ma dni gorsze, może doła złapał, każdy może..szczególnie, ze pogoda jakaś taka )

Haniu, dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy to Jerzyk Anki do Poznania zjezdza?

» Pon lut 23, 2009 22:07

Izabela pisze:
jerzykowka pisze: Wiem, ze Jerzyk ma fatalne nerki, ze nie moze miec dobrych wynikow, ze jest smietelnie chory... Ale najwazniejsze, ze jest Kocham go i reszte mojej ferajny i na tym sie z przyjemnoscia koncentruje

Asiu, cieszcie sie kazda chwila i oby tych wspolnych chwil byla cala masa. Tego Wam z calego serducha zycze!
Jerzyk bedzie pewnie mial i gorsze chwile. Najwazniejsze, ze leki ladnie przyjmuje
Wymiziaj go ode mnie
serdecznie Was pozdrawiam z moja banda 3 rudzielcow, szylkreta i dwoma burasami
Z newsow- Lechutek ladnie pachnie znaczy sie juz nie czuc od niego kocurrra

Dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I juz dzieki Wam nos podnioslam ponad podloge i wlasnie miziam Jerzyka, ktory rozsiadl sie na moich kolanach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciesze sie, ze Lesio juz groszki szczesliwie zostawil za soba. Teraz to juz powazny ( :wink:

) mlodzieniec

» Pon lut 23, 2009 22:09

Asiu a wiesz, ze to juści on chyba :lol:

ale powiem Ci szczerze że ze szczegółami to na bakier jestem - zobaczyłam "Jerzyk" to od razu o Twoim Słoneczku kocim pomyslałam i weszłam na wątek:lol:

a Wy moi drodzy musicie mieć dużo mizianek, Jerzu musi dużo jeść, łykać tabletki i takie tam, a za jakiś czas słonca będzie więcej to i doliny poznikają

» Pon lut 23, 2009 22:19

To ja podpowiem- To Jerzyk Anki z Gdanska jedzie do nowego domu w Poznaniu

» Pon lut 23, 2009 22:24

Izabela pisze:To ja podpowiem- To Jerzyk Anki z Gdanska jedzie do nowego domu w Poznaniu

Alez fajnie :dance:

» Pon lut 23, 2009 22:25

Jerzyku dzielny z Ciebie chłopak, Twoja Duża zresztą też dzielna jest

Asiu wiem że już masz mętlik od tych wszystkich rad, ale Qua Malati też ma straszny problem z nerkami, wielu wetów odwiedzili i znalazła w końcu super specjalistkę od nerek, jest zachwycona, może mogła by Ci coś jeszcze podpowiedzieć. Tutaj wątek Qua, strona z wizytą u wetki::

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... start=1095

» Wto lut 24, 2009 8:02

gosiaa pisze:Jerzyku dzielny z Ciebie chłopak, Twoja Duża zresztą też dzielna jest

Asiu wiem że już masz mętlik od tych wszystkich rad, ale Qua Malati też ma straszny problem z nerkami, wielu wetów odwiedzili i znalazła w końcu super specjalistkę od nerek, jest zachwycona, może mogła by Ci coś jeszcze podpowiedzieć. Tutaj wątek Qua, strona z wizytą u wetki::

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... start=1095

Dziekuje Gosiu!!!!!!!!!! Kazda informacja jest dla nas baaaaaardzo wazna i cenna!!!!!!!!!!!!!!!
Okazalo sie, ze Malati leczy kocia u tej samej wetki, ktora konsultowala Jerzyka- tej z Konstancina

» Wto lut 24, 2009 9:15

Całuski dla Jerzyka i jego cudownej Dużej !!!!!!!!! :1luvu:

Mój ukochany Jerzyk pobiegł do Anielki...['] Śpij kochanie

Kto przegląda forum