BANDA KULAWEGO - zamykamy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 31, 2008 16:48

Femka pisze:fstyć się, Skaska
młoda, niezamężna panienka,

Femka, zaczynam Cie coraz bardziej lubieć :mrgreen:
Femka pisze:a o takich świństwach rozmawia :evil:
w ogóle nie powinnaś wiedzieć, o co się rozchodzi :twisted:


Nie, no bo wiesz :roll: Ja tak czysto teoretycznie ofkors :smokin:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 31, 2008 16:54

Never pisze:8O :evil:
Tia, i przez takie podejście w krótkim czasie stado małych Skasek by się zrobiło.... :evil:
Dziewczyno, jak juz nie wolno Cię uświadamiać (Femka zabrania :evil: ) to zmień chociaż ksywkę - jak s obetniesz, to możesz się do woli rozmanażać :P , masz nasze błogosławieństwo nawet :P Tylko zostań z nami 8)


zapomniałam tylko zapytać co to za waluta to NH? 8)

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt paź 31, 2008 16:55

Never pisze:jak s obetniesz, to możesz się do woli rozmanażać :P


W tej opcji w zasadzie nie miałabym nic przeciwko rozmnożeniu sie :smokin:
Ale tylko i wyłącznie w tej :twisted:
EDIT: NH to taka regionalna waluta ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 31, 2008 18:25

Ale jak sie obetnie tez drugie s to wyjdzie kaka.A pamietam ten wyraz z dziecinstwa i nijak mi sie z radosnym rozmnazaniem nie kojarzy :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt paź 31, 2008 19:30

moś pisze:Ale jak sie obetnie tez drugie s to wyjdzie kaka.A pamietam ten wyraz z dziecinstwa i nijak mi sie z radosnym rozmnazaniem nie kojarzy :twisted:

Mośka, Ty już nie filozuj, ok? :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 31, 2008 20:09

kaka :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt paź 31, 2008 20:15

Hy Hy :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lis 02, 2008 8:26

Było lato. Wakacje, na pewno gdzieś w Europie, nad jakimś ciepłym morzem. Byłam tam z rodzicami, jak za dobrych, dziecięcych lat. Jak zwykle camping, namioty. Była z nami jeszcze moja kuzynka z mężem.
Nic nie zapowiadało dramatycznych wydarzeń.
Nagle, w niedalekiej odległości pojawił się dym. Ciemny, gęsty, wysoki. Pożar. Jeszcze nie na samym polu namiotowym, ale na tyle blisko, że wszyscy wpadli w panikę. Szybkie zwijanie namiotów, pakowanie do samochodów. A ja nie mogłam nigdzie znaleźć mojego rudego Fuksia, mojego pierworodnego koteczka. Rodzice, podobnie jak inni, szybko szykowali się do odjazdu, a jak biegałam, kiciałam, szukałam.
Przepadł, nie było go.
Nagle przy moich nogach pojawił się Koralik. Nie wiem, skąd. Chwyciłam go na ręce.
Już nie szukałam Fuksia. Wiedziałam, że tam go nie ma.
Nic więcej nie pamiętam. Może nic więcej się nie wydarzyło.


To był sen. Jakiś miesiąc po tym, jak Fuksio ['] odszedł i do rodziny wszedł Koralik.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 02, 2008 10:24

Takie sny są bardzo męczące. Gdy czegoś się człowiek obawia, z czymś nie może zdążyć, czegoś nie może znaleźć. To prawie jak horror dla emocji.
Mnie się nic nie śni, albo niczego rano nie pamiętam. Chyba nie mam czasu i pojemności na nocne marzenia. Ani na dobre, ani na złe. Sny.
Marcelibu
 

Post » Nie lis 02, 2008 14:48

Mam koleżankę, która zawsze mi się sni jak ma mnie spotkać coś złego lub niemiłego.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie lis 02, 2008 14:50

Dzień dobry kochani 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lis 02, 2008 14:53

Marcelibu, tosula, gattarko, witajcie.

Ten sen opowiedziałam, bo dlamnie to był znak od Fuksia. Wtedy tak naprawdę się ze mną pożegnał i dał błogosławieństwo do zajęcia się Koralkiem.
Fuksik śnił mi się jeszcze kilka razy. Wierzę, że ciągle z nami jest.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 02, 2008 14:56

to Fuksio

ObrazekObrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 02, 2008 16:05

Femka pisze:to Fuksio

ObrazekObrazek


Nie wiem, czy lubisz ten zwyczaj, ale ja Fuksiowi dziś zapalę [']...

I taką też :Obrazek

Edit:
Obejrzałam zdjęcia Fuksia na Twoim blogu. Tym razem obejrzałam je na spokojnie i uważnie...
Ostatnio edytowano Nie lis 02, 2008 16:25 przez Marcelibu, łącznie edytowano 2 razy
Marcelibu
 

Post » Nie lis 02, 2008 16:16

dziękuję, Marcelibu
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron