SŁODKA KROPECZKA już znalazła swoich dużych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 13, 2006 9:47

Domek dziś nie przyjdzie,może w tygodniu sie umówimy , a może nie ,to domek i napisałam że jeżeli wychodzący to Kropci nie oddam ,ktoś madrze napisał że wychodzenie kota to jak rosyjska ruletka :cry: Chyba że zabezpieczony ale tym jeszcze nic nie wiem :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2006 14:53

Chyba mam dość ,poradzcie co zrobić,Kropcia niby zdrowa a nosem furczy ,tak jakby coś tam było ,słychać to a jednoczesnie siwetnie radzi sobie oddechowo,oddycha noskiem ,kicha troszke ale kicha a w środku szuru buru :cry: najgorzej po nocy . Co mam robić :cry: :?: żal malentasa ,ciągle ją kują i kują :cry: a ja już na koncu przełyku pokarmowego...... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2006 17:25

Dorciu, a moze zaproponuj Tym sąsiadom, zeby wzieli Kropeczkę na kilka dni tak bez zobowiazań, jeśli im sie spodoba to zostanie, jeśli nie - wroci do Ciebie. A kocince daj na chwile odpocząć od wetów, czasem to bywa zbawienne.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pon lis 13, 2006 17:40

JUż i o tym z wetką rozmawiałam ale jak się wróci KK :cry: ,decyzja taka jeszcze jutro i pojutrze i przerwa, ona to Żywe srebro :evil: :wink: ja to drapak ,chodzi po mnie jak po drzewku :wink: i wrezultacie chodzimy obie ja w portkach ona na... :lol: nie zaproponuje ,nic na siłe ,to musi wyjść od nich,ja tylko oniej mowie :wink: a noż ....Dzwonił prxed chwilą mój osobisty GłUPEK :evil: wiedział że m przyjść do Kropci KTOŚ ale nie wiedział żę nie przyszedł :cry: i dostałam wykład Kropcia jest jego i wara bo i tak nie odda :evil: rany ,ale się wpakowałam normalnie mu krzywde zrobie albo cuś :twisted: nie pyta co w domu ,jak syn ,jak ja sie czuje tylko Kropcia :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2006 21:22 prosze o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jutro na 11 jestem umówiona z Pani która chce obejrzeć Kropcie ,mam okropnego doła :cry: Dziewczyny trzydzieści pare metrów ,5 kotów 3 sunie dwa chłopy i ja,co to zaprzyjemność dla 6 kociaka takie warunki ,miłość to kazdy jej da i pełną miseczke i rączki do mizianiai łóżko do spania :cry: Prosze pomózcie mi :cry: Ja wiem że odwiedziny to jeszcze nie adopcja ale .......przetłumaczcie ..Każda rada będzie dla mnie dobra.[/url]
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 7:07

Nie umiem pomóc. I nie zazdroszcze dylematu... ale mocno trzymam kciuki za dobrą decyzję.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Wto lis 14, 2006 8:50

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 9:11

Dorcia obejrzyj ludzi i warunki najpierw a martwić sie zaczniesz jak się okaże że to dobry domek ;).
Trzymam kciuki

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 9:56

Dorciu myślę ,że serduszko Ci podpowie czy jej będzie tam dobrze, wierzę że nie podejmiesz pochopnej decyzji i znajdziesz domek najlepszy dla tego skarba, nie martw się wszystko się ułoży.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 14, 2006 12:35

Jesteśmy po odwiedzinach Luizy bo tak ma na imie chętna na Kropcie, miła ,serdeczna,świadoma ,Kropcia prawie całą wizyte przeleżala na kolankach u Luizy,wyspała się za wszystkie czasy :lol: a ja wredota nawet cherbatką nie poczęstowałam :oops: Kropcia nie dala jej wyjśc ,ciągle zaczepiała, właziła po spodniach i chciala się bawić, . Myśle że to dobry domek,przychodzi tam koteczka ,czyjaś ,śpi u nich ,pobawi się po je i idzie do swojego domku,chcą kotka teraz dla siebie,zobaczymy ,ja jestem na tak ale Luiza musi to jeszcze raz przemysleć ,przespać, obgadać ,Kropcia je dobre jedzonko ,wiem że ich na to stac ale czy beda chcieli takie kupować :?: wszystko musi być jasne w 100%,mają dom i ogród w miare zabezpieczony ale Kropcia nie bedzie wychodząca ,ewentualnie pod opieką,smycz.Kropcia nadal jezdzi do weta ,więc dopiero jak będzie zdrowa ,zobaczymy co Luiza napisze mi .Uffff pękam.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 12:39

No to trzymam kciuki, żeby to był TEN domek :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 14, 2006 18:11

Fraszko wiesz i tak się boje ,Luiza wydaje mi się taka odpowiedzialna,na Kropcie i tak trzeba poczekać ale w duchu też trzymam kciuki za dobry domek i aby to był TEN no i za mądrość mojego TŻ :wink: przedewszystkim rozsądek,ja wiem że u nas będzie miała naj naj naj ale to tylko 6 kot,kotu też trzeba zapewnić odpowiednie warunki ,nie tylko miłość i żarełko ,ale sobie tłumacze :evil: a Klusia leży mi na kolanach i w najlepsze komarka tnie :lol: Kciuki bardzo potrzebne.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 21:32

Dorcia, wiem jak Ci trudno...
Kropeczka jest tak urokliwa, ze trudno się w niej nie zakochać :love:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 14, 2006 22:29

Tak Basiu , malutka niesamowita i taka naręczna ,taka że człowiek jest najważniejszy, i wszystko można z nia zrobić ,ale w nos tez potrafi ugryżć :evil: znów to zrobiła ,krew sie leje :cry: a jędzula mnie liże i jak na nią się gniewać :lol: Teraz TŻ z nią śpi ,a ja no siedze i myśle ,ale co tu myśleć ,kocince ma być dobrze i tyle .Przepraszam czy możesz dać mi namiary na Umowe Adopcyjną lub przesłać mi na e-meila :?: Dziękuje .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 9:25

Kciuki za domek :ok: niech Kropcia zauroczy Luizę tak samo jak nas.
Dorciu, musisz miec bardzo interesujący nosek, skoro tak się Kropci podoba :D

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 19 gości