Moje koteczki Maja i Stich

[Monika L]

Podstawowe bania były wporządku,jesteśmy umówione na szczepienie felovaxem w sobotę . Jeżeli ruja by była nadal to usg ale chyba nie ma takiej potrzeby ,w lutym będzie rok od zabiegu więc zobaczymy jak minie wiosna.

[Agn]

Cieszę się, że macie spokój.
I niech wiosna nic się nie zmieni.

[Monika L]

:D
Cieszę się, że macie spokój.
I niech wiosna nic się nie zmieni.

Dziękuję pięknie Ago tak bardzo mi miło ,że zawsze interesujesz się nami Aż ciepło się na sercu robi

[dorcia44]

Dobre wieści i aby nigdy juz\ nie wróciła Koteczke tez to porządnie męczyło.

[Monika L]

Dobre wieści i aby nigdy juz\ nie wróciła Koteczke tez to porządnie męczyło.

Och i Dorcia przy pomocy formuowych kciuków wierzę ,że nie wróci.
Tyle ciepłych myśli i wspaniałych osób nad nami wirtualnie czuwa to nie może być inaczej

[kasia essen]

trzymam kciuki za was a tak OT kiedy sie dokocicie

[Monika L]

trzymam kciuki za was a tak OT kiedy sie dokocicie

Kasiu dzięki ,poczytuję twój wątek cały czas i kiedy patrzę na Twoją niunię i te oczyska to aż zazdrość bierze.
Też cały czas trzymam kciuki aby niunia po sterylce zaczęła normalnie funkcjonować ,jutro będzie już na pewno lepiej.

A tak OT to ciągle siedzę na kociarni i czekam na małego kocurka.
Myślę że w końcu przyjdzie ten czas ,że będę wiedziała ,że to dobry moment
Ostatnio się zauroczyłam szarymi i srebrnymi kociakami ,o takim marzę ale i tak pewnie przygarnę innego
W podpisie u jednej z dziewczyn chyba co ratowała kociaki z Bartyckiej jest Strzałka no ciągle patrzę na to cudo ,ale to chyba dziewczynka.
Tak bardzo bym chciała mieć chłopczyka ale tylko dla siebie ,bo Arielka to córci i TŻ.
No wiem brzmi to egoistycznie no ale to takie moje marzenia ,nie często marzę
Arielka nie wie jak bardzo by jej ulżyło gdybym się dokociła ,bo ja marudzę no chodź do mnie sie potulić no czasem przyjedzie ,ale jak już jest to chyba ma dosyć mojego całowania i miziania

[kasia essen]

u mnie tez tak sie stalo ze baks zaczał bardziej lubic tz niz mnie bo ja tabletki gorzkie dawałam,ja brałam na rece i mizialam brakowalo mi kota do tulenia teraz odkad mam Maje ona jest moja a baks tzeta a baks odkad go nie tarmusze czesciej sam przychodzi do mnie na mizianki pełnia szczescia choc pierwsze nocy miaukow nie były łatwe

[Monika L]

u mnie tez tak sie stalo ze baks zaczał bardziej lubic tz niz mnie bo ja tabletki gorzkie dawałam,ja brałam na rece i mizialam brakowalo mi kota do tulenia teraz odkad mam Maje ona jest moja a baks tzeta a baks odkad go nie tarmusze czesciej sam przychodzi do mnie na mizianki pełnia szczescia choc pierwsze nocy miaukow nie były łatwe

Ale cudnie niestety miałki są uciążliwe ale jakoś pomału sie wszystko układa i masz dla siebie koteczkę

[kasia essen]

zeby jeszcze tylko moja niunia szybko wyzdrowiała,,,

[Monika L]

zeby jeszcze tylko moja niunia szybko wyzdrowiała,,,

Kasiu wiesz ,że formuowe kciuki są magiczne one zawsze pomagają.
Ja też się bardzo bałam i martwiłam ,nawet urlop wziełam aby kotki pilnować. Jutro bedzie lepiej

[kasia essen]

dziekuuje za kciuki wierze ze pomoga,gdyby niunia wiedziała jaka jest slawna w internecie to pewniej szybciej stanelaby na nogi no sami wiecie kobieca proznosc

[czarna.wdowa]

Moniko
Trzymam kciuki za Arielkę - oby rujki nie wróciły
i oczywiście za kocurka na twoje kolanka

[Monika L]

Moniko
Trzymam kciuki za Arielkę - oby rujki nie wróciły
i oczywiście za kocurka na twoje kolanka

Dziękuje chyba Arielka coś przeczuwa wczoraj moje kolana przez godzinkę wygrzewała ,córcia mówi widzisz kocha Cię.
Po tych rujach powraca moja dawna Arielka wczoraj towarzyszyła mi w kuchni ,wylegiwała się na sofie ,och jak bardzo ją kocham.
Tylko muszę jej jedzonko ograniczać a ona tak mi się w oczy patrzy.

[izaA]

Nie daj się zwieść one tak zawsze patrzą a potem dupsko im rośnie...