Chikita pisze:kwiryna pisze:Chikita zawsze mozna bezalkoholowe ja od 3 lat na Karmi
Jak idę na pijacki melanż i piją wódkę to do kieliszka nalewam sobie Sprita i piję z nimi



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:kwiryna pisze:Chikita zawsze mozna bezalkoholowe ja od 3 lat na Karmi
Jak idę na pijacki melanż i piją wódkę to do kieliszka nalewam sobie Sprita i piję z nimi
MaryLux pisze:Chikita pisze:kwiryna pisze:Chikita zawsze mozna bezalkoholowe ja od 3 lat na Karmi
Jak idę na pijacki melanż i piją wódkę to do kieliszka nalewam sobie Sprita i piję z nimi
![]()
![]()
Chikita pisze:MaryLux pisze:Chikita pisze:kwiryna pisze:Chikita zawsze mozna bezalkoholowe ja od 3 lat na Karmi
Jak idę na pijacki melanż i piją wódkę to do kieliszka nalewam sobie Sprita i piję z nimi
![]()
![]()
No co ? O suchym "pysku" ze szklanką wody nie będę przecież siedzieć. To nie wypada nawet !
Chikita pisze:Ja w 100% anty-alko więc ani piwo ani wino ani inne cuda. Muszę biedna sobie radzić i improwizować. Sprite jak jednym duszkiem wypijesz to da się przeżyć oby tylko zapojka była dla zabicia smaku.
Ale wiecie co... sama nie piję, nawet nie tknę, ale nalewki i wina robić uwielbiam. Kombinować, mieszać, a potem szukać degustatorów i zastanawiać się do, której butelki dodałam mega mocy i czy owy tester wstanie na równie nogi.
ewkkrem pisze:Chikita pisze:Ja w 100% anty-alko więc ani piwo ani wino ani inne cuda. Muszę biedna sobie radzić i improwizować. Sprite jak jednym duszkiem wypijesz to da się przeżyć oby tylko zapojka była dla zabicia smaku.
Ale wiecie co... sama nie piję, nawet nie tknę, ale nalewki i wina robić uwielbiam. Kombinować, mieszać, a potem szukać degustatorów i zastanawiać się do, której butelki dodałam mega mocy i czy owy tester wstanie na równie nogi.
No to zgłaszam moją dużą na testeraOna to naleweczki lubi! Piwko to tylko w upały, takie prosto z lodówki.
Drops.
Chikita pisze:Tylko, że Coca Colą nie oszukasz. Jak piją czystą trzeba czyste pić.
MB&Ofelia pisze:Coca cola jest ble i fuj. Karmi całkiem całkiem, najlepsze było z granatem i skórką pomarańczy, ale szybko zniknęło. A szkoda.
Sprite jest fuj, wódka też. Jakbym była w wódkowym towarzystwie to bym się wyłamała i piła piwo albo wino. W ostateczności żubrówkę z sokiem jabłkowym.
Chikita pisze:Ja w 100% anty-alko więc ani piwo ani wino ani inne cuda. Muszę biedna sobie radzić i improwizować. Sprite jak jednym duszkiem wypijesz to da się przeżyć oby tylko zapojka była dla zabicia smaku.
Ale wiecie co... sama nie piję, nawet nie tknę, ale nalewki i wina robić uwielbiam. Kombinować, mieszać, a potem szukać degustatorów i zastanawiać się do, której butelki dodałam mega mocy i czy owy tester wstanie na równie nogi.
ewkkrem pisze:Chikita pisze:Ja w 100% anty-alko więc ani piwo ani wino ani inne cuda. Muszę biedna sobie radzić i improwizować. Sprite jak jednym duszkiem wypijesz to da się przeżyć oby tylko zapojka była dla zabicia smaku.
Ale wiecie co... sama nie piję, nawet nie tknę, ale nalewki i wina robić uwielbiam. Kombinować, mieszać, a potem szukać degustatorów i zastanawiać się do, której butelki dodałam mega mocy i czy owy tester wstanie na równie nogi.
No to zgłaszam moją dużą na testeraOna to naleweczki lubi! Piwko to tylko w upały, takie prosto z lodówki.
Drops.
Chikita pisze:ewkkrem pisze:Chikita pisze:Ja w 100% anty-alko więc ani piwo ani wino ani inne cuda. Muszę biedna sobie radzić i improwizować. Sprite jak jednym duszkiem wypijesz to da się przeżyć oby tylko zapojka była dla zabicia smaku.
Ale wiecie co... sama nie piję, nawet nie tknę, ale nalewki i wina robić uwielbiam. Kombinować, mieszać, a potem szukać degustatorów i zastanawiać się do, której butelki dodałam mega mocy i czy owy tester wstanie na równie nogi.
No to zgłaszam moją dużą na testeraOna to naleweczki lubi! Piwko to tylko w upały, takie prosto z lodówki.
Drops.
Nie wiem czy coś jej zostało, bo ona jak zrobi to chowa w piwnicy aby "dojrzało"na kilka miesięcy. Niektóre krócej, niektóre dłużej. Nie wiem od czego to zależy.
Mówi, że jak się wypije od razu to smaku jeszcze nie ma. Sama nie pije, a gada, że nie ma. Ona nawet nie wie jak jej wyroby smakują. Pewnie ci inni to z grzeczności mówią, że smaczne.
Chiko
Chikita pisze:Staropolanka to jak bagno smakuje. Okropieństwo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot] i 110 gości