Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Czemu tu tak cicho?

Bo ciocia MB , nie ma czasu na swoim watku napisac .
Dobrze , ze inne watki odwiedza , bo bym się bardzo martwiła :roll:

barbarados pisze:Bo ciocia MB , nie ma czasu na swoim watku napisac .
Dobrze , ze inne watki odwiedza , bo bym się bardzo martwiła

Ano

Zaniedbuje dziewczynki ?????
To chyba gdzieś trzeba zgłosić .

Nie zaniedbuje pannic, ale opracowuje plan skoku na bank.
Najpierw zepsuła się suszarka na pranie. Kupiłam nową. Później poszłam zaszczepić pannice - nie za darmo bynajmniej. Pokazałam wetowi kieł, który wypadł niedawno Małej Czarnej. Wet zajrzał do pysia, mi się kopytka zrobiły nieco miękkie, w rezultacie na przełomie czerwca i lipca robimy Czarnej zęby. Ekhm, rwiemy, znaczy się. Dużo rwiemy. Ze dwie stówki też rwiemy, jak nie więcej. Dzisiaj okazało się że deska do prasowania wyzionęła ducha. Może dostanę nową od rodziców.
W dodatku w pracy dwie osoby na L4 i jakoś tak wypada, że jedną muszę zastąpić w 100% (nie wiem z jakiej racji, bo mamy różne stanowiska i różne wykształcenie, tyle tylko że siedzimy w jednym gabinecie), drugą zastępowałam w piątek i w poniedziałek też mnie to czeka, a później zobaczymy (czy nie przedłuży zwolnienia).
Jakoś nie czuję potrzeby zmiany w tytule wątku...

Dołącze się do planu :twisted:

barbarados pisze:Dołącze się do planu

Czuj się przyjętą do konspiracji :twisted:

A ja mam szczęśliwe 13-tki i bardzo je lubię.

Ewa L. pisze:A ja mam szczęśliwe 13-tki i bardzo je lubię.

Ja też.

To ja z wami też ten bank obrobię?
Koszty transportu gratów skutecznie uszczupliły fundusz oszczędnościowy. A to jeszcze nie wszystko.
Sama nie wiem gdzie ja to wszystko pomieściłam na tych 30 metrach.

Zdolna jesteś , to pomiesciłas . :ok:

To zrobimy jakiś bank tak w odległości od nas . Nie bedzie podejrzeń :twisted:

Byle nie żubra! Bo tam jest moja kasa! Przynajmniej poki nie popłaciłam wszystkiego co mam do popłacenia...

Mam dylemat. Muszę umówić Małą czarną na rwanie. Najbliższy termin jaki wchodzi w grę (2 tygodnie po szczepieniu) to 29 lub 30 czerwca albo 1 lipca (Czarnidełkowe urodziny :cry:

). Czyli środa, czwartek, piątek. Na pewno będę musiała wziąć dzień wolnego, pamiętam co było po czyszczeniu Ofelkowej paszczy. I chyba wolałabym ją umówić na rano, w przypadku gdyby coś się działo łatwiej dobijać się do weta po południu niż w nocy (po zabiegu Ofelii jakoś o 21-szej w panice pisałam smsa do weta co robić po kota pawiuje na brązowo). Czyli biorę wolne w dzień zabiegu. Następnego dnia będę musiała iść do pracy (chyba że będzie to piątek).
Z jednej strony chcę jej tą paszczę zrobić najszybciej jak się da, bo naprawdę nie ma na co czekać. Ale się boję jak się będzie czuła następnego dnia (to będzie naprawdę poważne rwanie).
Z drugiej strony czekać do piątku, zafundować kocince prawie bezzębność na urodziny, ale mieć ją na oku na drugi dzień, czyli w sobotę...
Nie wiem kurczę. Naprawdę nie wiem.

MB&Ofelia pisze:Mam dylemat. Muszę umówić Małą czarną na rwanie. Najbliższy termin jaki wchodzi w grę (2 tygodnie po szczepieniu) to 29 lub 30 czerwca albo 1 lipca (Czarnidełkowe urodziny ). Czyli środa, czwartek, piątek. Na pewno będę musiała wziąć dzień wolnego, pamiętam co było po czyszczeniu Ofelkowej paszczy. I chyba wolałabym ją umówić na rano, w przypadku gdyby coś się działo łatwiej dobijać się do weta po południu niż w nocy (po zabiegu Ofelii jakoś o 21-szej w panice pisałam smsa do weta co robić po kota pawiuje na brązowo). Czyli biorę wolne w dzień zabiegu. Następnego dnia będę musiała iść do pracy (chyba że będzie to piątek).
Z jednej strony chcę jej tą paszczę zrobić najszybciej jak się da, bo naprawdę nie ma na co czekać. Ale się boję jak się będzie czuła następnego dnia (to będzie naprawdę poważne rwanie).
Z drugiej strony czekać do piątku, zafundować kocince prawie bezzębność na urodziny, ale mieć ją na oku na drugi dzień, czyli w sobotę...
Nie wiem kurczę. Naprawdę nie wiem.

Ja bym stawiała na czwartek i wzięła wolne w piątek. Poza tym później sobota i niedziela jesteś w domu i dzięki temy przez cztery dni masz na nią oko.

Nie jestem pewna czy dostanę aż dwa dni wolnego. Musiałabym ją umówić na czwartek po południu, czyli noc nieprzespana i w stresie...

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Kto przegląda forum