Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.9- Gucio w DS

[Rilla07]

Bry wieczór

j

Jaki słodki szkrabek
Nie miałam niestety przyjemności opiekowania się takim maluszkiem, Muszer miał ponad pół roku, Teemo 4-mce.
A taki maluszek to normalnie do serducha przyłóż

[aannee99]

A jak Psoteczek?

[mir.ka]

Sama nabrałam ochoty na taki miks

to jak już sobie zrobisz to się pochwal
mnie fryzjerka sama zaproponowała kilka lat temu taką mieszankę kolorów (dwa lub trzy), zawsze mam ciemny kontur przy twarzy , bo moje naturalne są ciemne i jak miałam raz zrobione bez tego, to taka jakaś wypłowiała byłam

[mir.ka]

Wieści z domku Psotka
Dzisiaj miał pierwsze szczepienie po którym jest trochę osowiały , ale to normalne. Czuje się już jak u siebie,zaczyna bawić się z psiakiem, a kotki się nie boi, mimo, że jeszcze na niego trochę syczy. Apetyt mu dopisuje, zjada swoje porcje i szuka w cudzych miskach.

Wątek będzie?

chyba nie

[mir.ka]

O , to Mruczek dwutygodnicę obchodzi
Za Psotusia potrzymam

[mir.ka]

Bry wieczór

j

Jaki słodki szkrabek
Nie miałam niestety przyjemności opiekowania się takim maluszkiem, Muszer miał ponad pół roku, Teemo 4-mce.
A taki maluszek to normalnie do serducha przyłóż

maluch cały czas chciały być tak przykładany
moje kociaki też były wzięte jako dorosłe, oprócz Rudzi, ale ona była dość duża w wieku 3 miesięcy ważyła już 1,5 kg
zeszłoroczne maluchy też były większe od Mruczka , bo miały ok 2 miesięcy jak je wzięłam
a teraz takie coraz mniejsze do mnie trafiają

[rusteene]

Mruczuś słodzinka mała

[mir.ka]

Mruczuś słodzinka mała

i straszny darciuch
chce ciągle na ręce i wcale mu się nie dziwię, bo maleństwo potrzebuje opieki matki, której go pozbawiono

[rusteene]

Mruczuś słodzinka mała

i straszny darciuch
chce ciągle na ręce i wcale mu się nie dziwię, bo maleństwo potrzebuje opieki matki, której go pozbawiono

no to naprawdę nie ma co się mu dziwić.. ważne, że ma kochające ręce, w których może się czuć bezpiecznie

[mir.ka]

Mruczuś słodzinka mała

i straszny darciuch
chce ciągle na ręce i wcale mu się nie dziwię, bo maleństwo potrzebuje opieki matki, której go pozbawiono

no to naprawdę nie ma co się mu dziwić.. ważne, że ma kochające ręce, w których może się czuć bezpiecznie

lubi się do mnie przytulić i tak spać, a mieści mi się jeszcze na ręce chyba nie waży jeszcze pół kilograma

[rusteene]

o rany..... musi być naprawdę przesłodki..

[mir.ka]

o rany..... musi być naprawdę przesłodki..

wszystkie małe są słodkie

[mir.ka]

Wczoraj Kaja mnie zestresowała
Jak dawałam kotom kolację o 17-tej , to przyszła, żeby też jej dać jeść. Ponieważ nie chciało mi się brudzić miski , to dałam jej kawałek puszkowego z ręki (nieraz tak je ), który dosłownie połknęła. Nie wiem czy to to spowodowało, że po pewnym czasie zwymiotowała i później jeszcze dwa razy. Po wieczornym spacerze nie poszła nawet jeść tylko od razu na swoje spanko Dzisiaj jak na razie jest dobrze.
W czwartek mamy zamówioną kontrolną wizytę u weterynarza to zobaczę co powie.A Maxia czekają szczepienia

[Miraclle]

Witaj Mireczko
Nic się nie martw czasem tak jest z wymiotami. Kaja świetnie sobie razi i oby tak dalej
Miziaki dla futerek

[mir.ka]

Witaj Mireczko
Nic się nie martw czasem tak jest z wymiotami. Kaja świetnie sobie razi i oby tak dalej
Miziaki dla futerek

dziękuje Basiu
na spacerach to nic nie widać, że coś z nią nie w porządku, w domu też do michy i do spanka trafi