Tosia i Bazyl - 2 lata z nami :)))))

[vanesia1]

Narzeczona grozi pazurkiem

[Milena_MK]

No to naprawdę pozytywne wieści! No i super, że mama zdążyła Cię wyściskać.

A z tym Krukiem, to możesz sobie dopłacić do vouchera. Ale fajny jest sam fakt, że się wygrało. Ja nie biorę w niczym udziału (oprócz tej szczęśliwej loterii w Carrefourze), więc też nie wygrywam. Chyba zacznę śledzić konkursy

[ab.]

Super, że jesteś już w domu.
Tylko teraz znowu się nie spinaj z Bazylowym jedzeniem, wszystko na spokojnie i na luzie (powiedziała ta, która karmi mięskiem z ręki jak za mało zjedzą )

[MamaMeli]

Super, że jesteś już w domu.
Tylko teraz znowu się nie spinaj z Bazylowym jedzeniem, wszystko na spokojnie i na luzie (powiedziała ta, która karmi mięskiem z ręki jak za mało zjedzą )

hahahaha mogłabym napisać to samo ale zrobiło się trochę chłodniej i młode dinożarła wróciło

[NatjaSNB]

nie spinam się bo je
a dzisiaj cały ranek za mną łazi i chce być głaskany i mi barankuje prosto w okulary... może naprawdę tęsknił

[MamaMeli]

nie spinam się bo je
a dzisiaj cały ranek za mną łazi i chce być głaskany i mi barankuje prosto w okulary... może naprawdę tęsknił

masz wątpliwości?

[ab.]

Tęsknił na 100%.

[Spilett]

Biedny Bazylek, stęsknił się za Dużą!

[vanesia1]

Bankowo!

[NatjaSNB]

Komu kawę, komu?

[Sihaja]

Komu kawę, komu?

Oj, nie, dziękuję. Wolę herbatę.

[vanesia1]

Mi

[MamaMeli]

Komu kawę, komu?

dzień dobry

[NatjaSNB]

Fajnie jest Bazyl je, waży 4,20, wciąż nie odstępują mnie na krok, takiego mizialstwa to jeszcze w życiu nie widziałam...

[vanesia1]

no i luks! wszystko wraca do normy